Drogi Neonie,
jak wspomniałeś większość Twojego klanu botowała. Zrobiła sobie nawet z tego swoisty challenge, kto wiecej, kto szybciej… nie miało to absolutnie żadnego wpływu na wyniki, a było jedynie dla wiekszości rozrywką w tym dawno zapomnianym trybie gry, gdzie jeśli masz pojecie o grze wystarczy tych paragonów 8-9 tys by byc nr 1 , co z reszta pokazują rankingi. Schmon i Horasohn rządzą od wielu sezonów w solo nie mając botów i mając teraz ledwo coś po 9 tysięcy.
Ten Idiotyczny banwave, oprócz tego, że zabrał zabawę wielu ludziom to przede wszystkim wykosił z trybu NS większość graczy, która miała pojęcie o tej grze i jeszcze zrobił to nieudolnie jak to w blizzardzie zostawiając jak wspomniałeś wielu boterów, którzy odpuścili już dawno grę, a dziś wrócili w glorii i chwale jak Sky czy też po prostu coś nie poszło blizzowi zostawiając konta EPT127, Divine, Meistera, Tjulien…
Społeczności już właściwie nie istnieją, zostały gwiazdy jak benialpe czy Adolfo czy TheGreatPika…
I nie wróci już większość, bo nie ma po co, i tak grała w to garstka ludzi, a Ty jako od lat grający i naprawdę dobry gracz będziesz miał znacznie trudniej znaleźć ludzi na swoim poziomie.
A do wszystkich, który myślą,ze botuje się dla topki : nie, nie dlatego - przy 8000 paragonów w rifcie nie ma własciwie różnicy w grze między tymi z 12 000 paragonów, wszystko pada na strzał w dzisiejszym diablo 3, bo gra zrobiła się zbyt łatwa, to sposob na uratowanie populacji graczy aby z paragonem 2000 na sezonie grac 150… żadnych wyzwań dla ludzi którzy graja w to latami, bo i tak każdą 150 zrobi się poniżej 6-10 minut - żaden to sens, grać bez odrobiny dreszczy czy się uda…
A dojście do paragonu 8000 to kilka miesięcy stałej gry, a potem to juz tylko nuda, nuda, nuda…
dzięki banwave, NS dziś to tylko casuale, nooby i garstka kumatych, którzy nie mają zbytnio z kim grać…smutne…