Diablo 3 - PST /Europa/ i nie tylko

Wprowadzono kilka innowacji - jedna z nich jest ewidentnym utrudnieniem - chodzi mi o te dodatkowe “zielone burze”, “fala ognia”, “śnieg”, “laser” /wszystkie uruchamiają się losowo/.
Wielu to popiera, ale w/g mnie to durny pomysł.
Spróbujcie zrobić mistrzostwo z “tym czymś” - próbowałem DH /Św. esencja/ i naprawdę te innowacyjne /i dziecinne w/g mnie rozwiązania/ są najprawdopodobniej próbą /jak zwykle zresztą/ pokazania, że w D3 “cokolwiek się robi” /a że źle to inna sprawa/. Coś jak z wypuszczeniem niby “doskonałej” wersji Necromanty /dużo krzyku a np. transmogi do dziś nie dają się zastosować na innej postaci /. Do rzeczy - Do czego ta nowa forma broni ma służyć ? daje straszne obrażenia /jakoś specjalnie nie zauważyłem/, irytuje za to na potęgę, szczególnie przy próbie mistrzostwa. Ok - jak ktoś chce dzieciom pokazać, ze zaistniał z innowacją - w porządku - tylko normalny gracz chciałby móc “tę durną doskonałość” wyłączyć - i nie może /póki co/. Lepiej sprawdźcie czy wersja sprzed 2 lat /d3 / nie zmieniła się na gorsze - Kadala nic nie daje, wieszczka marnuje zasoby w zastraszającym tempie, ze o kostce Kanaiego nie wspomnę - niektórzy krzyczeli, że jest za łatwo i za słodko / Kaprysowo/ - no to teraz mają - kiedyś 1 item rolowało się do 25 x - dziś do 25 x skrzynki ze wszystkich aktów - i jest mało. I cały czas “w koło Macieju” szczeliny za szczelinami, akty ze skrzynkami, a innowacje utrudniają grę. Chcecie pomóc - dajcie rozwój np DH - niech ma funkcję np. skakania przez mury - niech ma możliwość zastosowania /w pełnym secie/ innych rozwiązań w kostce Kanaiego /na stałe gości świt, oblicze Guinessa i jedność żywiołów lub Pierścień k/r/ólewskiej wspaniałości/. I tyle. Nowy sezon /21/ nie rozwiązuje problemów, tylko tworzy nowe. Wszyscy, którzy krzyczeli, że zatracono “ciemną stronę z D2” - dzisiaj “urzędują” najczęściej w “widnych aktach” /czyli 1 i 2/. Ci co mówili, że jest za łatwo - klną, że nie da się grać /prywatnie/, bo osiągi /przeważnie w grupie/ tylko wpadają. Sezon 21 powtarza zwierzaka, który był wcześniej - to ok - nie wszyscy mają, ale substytut nagrody by mógł wpaść - np czarne skrzydła /coś jak z mocy cienia w DH/ “na stałe”.
P.S. Dopiszcie co Wam się nie podoba (poza moim wpisem) , a co jest na plus w kolejnych edycjach sezonów D3 :stuck_out_tongue_winking_eye: Wpis daję, bo zaczyna mnie frustrować ciągłe składanie milionów kamieni czy lecące “bez przerwy” bydlęce berdysze dla barba czy pierścienie do złota /u reszty/, które wyrzuca się od połowy sezonu. Szafa /zbrojownia/ powinna trzymać rzeczy, a nie powielać itemy w skrzyni. Trochę to chaotyczne, ale mam nadzieję przyczyni się do miłej formy spędzania czasu. A sezony? Jeden tak jak dzisiaj - następny niech upływa na szukaniu rzadkich potworów, transmogów, czy idealnego pierwotnego kompletu nowej postaci zamiast “bezużytecznego od dawna” Blackthorna … Mylę się? Bądźcie wyrozumiali - lubię D3 - byle w przyjaznej dla gracza formie. Po kilku latach - brak urozmaicenia daje mi się we znaki i boli, że wielu odchodzi w wyniku zniechęcenia.

Masz rację, te “innowacje” tylko przeszkadzają i powinna byc opcja wyłączenia.

Problem w tym, że właśnie losowo. Jeśli na jakiś efekt nie mogę liczyć, nie jestem go w stanie wywołać w wybranym momencie, to jest zbędny. Może sobie być widowiskowy, ale nic poza tym.

Dotychczas były “kapliczki” - to dowalili “niespodziewane efekty” - problem jest duży - np HC /ciemne tło, ledwo widać zagrożenia i nagle …/ - nic nie widać - dostałeś “swiatłem” po oczach … Jeśli Ci od innowacji są upośledzeni niech czytają wpisy graczy - przynajmniej gra poprawi swój pogarszający się wizerunek. Pozytywy warto doceniać, negatywy - piętnować /warunek - ktoś to musi czytać/.
Gra zmienia wizerunek - kiedyś podstawą było granie - dziś jest tragedia z rolowaniem - co gorsza na testowym /PST/ pomimo ogromu zasobów - ciężko wydropić cokolwiek konkretnego - rolowanie przedmiotu na 2 stronie kostki Kanaiego zajęło mi 3 krotne zużycie zasobów tj. ok 3 h i nie dostałem żadnej rewelacji - za to zniechęcenie do grania rośnie … Zmieniła się osoba kierująca wizerunkiem D3 - i w chory sposób /opacznie/ zrozumiała, że jest zbyt łatwo - gracz chce grać - a nie 2-3 h rolować 1 item.