Witam Pany!
Nie było mnie z rok albo i dłużej… Fala jednak powoli powraca i wybrałem się swoim Cierniem na GR na niesezonie. Jak to często bywa dokładnie w połowie szczeliny i mysz, i klawiatura odmówiły posłuszeństwa (no… nie zmieniałem baterii dość długo - Izual 2021 zarezerwowany hahahaha), a zatem jedyne co mogłem zrobić to sącząc piwo patrzeć jak moja postać odchodzi w nefalemskie zaświaty…
Taki urok HC. 
Stwierdziłem, że spróbuję tak jakby “od nowa”, a że na sezonie jest Egida to pomaluśku - nie gram publików nie tylko dlatego, że ciężko jest spotkać “ogarniętego” gracza HC, który wie na czym polega coop w tym trybie, ale i dlatego, iż Crus nie jest zbyt mile widzianym kompanem; a Odważnik z racji dość kiepskiej mobilności, to już Panie wstyd i sromota hahahaha - niejako “od nowa” buduję sobie Crusa. Nie zwracajcie uwagi na role, gdyż to początek początku i póki co nie mają one jeszcze wyraźnego wpływu na grę. Poza tym z uwagi na solówki i hajsu mało, i matsów też jeszcze nie za dużo…
To tak tytułem wstępu. 
Pierwsze z pytanek:
- Dlaczego większość, o ile nie tzw.: wszyscy upierają się na runie Szczelina w Pięści Niebios. Ok. Rozumiem, że fajna i prosta mechanika w rozumieniu zagarniania jak największej ilości trashu, bo strzelamy po obrzeżach grupy tworząc szczeliny pomiędzy któremi przeskakują pioruny i tak łowimy całą grupę, co wpływa na stacki defensywne i przyśpiesza regen Gniewu. Ok: mamy jeszcze 410% i 135% obrażeń od broni. Ale po pierwsze Pięść to nie jest nasz atak i te procenty znaczenia de facto nie mają.
Ale i to ważniejsze moim zdaniem,mamy runę Surowa Kara, której używam i nie dość, że procenty obrażeń są większe: 270 plus 435 plus 185 i też umiejętnie strzelając “łowisz” całe grupy mobów, to na dodatek ta runa oparta jest o Moc Świętą. Co koreluje się z pasywką Święta Sprawa.
Używałem obu run i różnicy w regenie Gniewu i łapania stacków defensywnych nie widzę. Ok. gram tak nisko, że nie jest to widoczne teraz a może być widoczne na GR-ach wysokich… Nie wiem tego.
Wiem jednak, iż Kara zapewnia nam dodatkowe leczenie.
Konkludując: nie rozumiem wyboru Szczeliny opartej o Moc Błyskawic. Może działa jakaś ukryta mechanika, o której z racji długiego rozbratu nie wiem? Czy to jednak po prostu przysłowiowy “owczy pęd”??
- Kwestia druga to nie tyle pytanie co raczej prośba o sugestie.
Mamy na sezonie dodatkowe gniazdo w kostce. Na pierwszy rzut oka jego zagospodarowanie widzę tak:
- kiedy nie będę jeszcze mieć granicznego progu CDR (65% o ile pamietam?) do permanentnego Akarata a złowię Kamienne Ręce i daj Panie Akhhan Raki, to wstawiam tam rzeczone w ten sposób anulując uboczny efekt Karwaszy;
- czy nie najbardziej komplementarnym wykorzystaniem będzie wstawienie na dodatkowy slot Smaku Czasu i graniu na Wędrówce i CoE?
- czy jednak zupełnie inne “bajki”?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i sugestie.
Chwała Akhhanowi :D:D:D
Pozdrawiam,
Irek
Red, już zrobił tym setem 141 zupełnie od niechcenia i leci dalej, jak Go znam zatrzyma się gdzieś tak na GR145
A zaczął tym grać gruuuubo przez Wudkiem
Jego pytaj GatitoB, on mądry chłop.
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Dodatkowo Red zrobił to na NS, gdzie jest prawdziwe D3 a nie na sezonie, gdzie obecnie króluje wersja dla upośledzonych (144 również zamknąłem do niechcenia na Sezonie, a na NIESezonie zaledwie 138 co daje mi Nekrusem rank 48 
)
1 polubienie
Rere
Po pierwsze chciałbym obu Wam Panowie podziękiować za odpowiedź.
@reaper
- Twój pomysł jest zarówno oryginalny jak i inspirujący. Piszę bez wazeliny bom za stary na tego typu anse i niuanse. Zwłaszcza dla mnie, któren pasjami wprost przepada za wszystkim co ma Ciernie hahaha
A pisząc poważniej build wygląda niezwykle ciekawie zarówno od strony konstrukcji jak i mechaniki w rozumieniu taktyk chociażby i jestem pewien, że śmiało mógłby powstać osobny topic, bo wydaje mi się, że co nieco można pozmieniać - zaledwie zerknąłem. I tutaj dochodzimy do clou mojej pisaniny: z uwagi na to, żem HC prosty a casualistyczny obawiam się, że z uwagi na czasochłonność w dopracowywaniu i konstruowaniu “bombowca cierniowca” nie zagram nim podczas tego sezonu, ponieważ spędzać mogę z grą 5 do 10 godzin w tygodniu. A że - jak wspominałem gram solo - to i mój progres nie przypomina Kubicy z czasów jego świetności… Nie wykluczam na NS. Na sezonie jednakowoż “męczyć” chcę Odważnika. I być może stąd nieporozumienie - bo nie napisałem wyraźnie, że interesuje mnie EGIDA co do sugestii tego, jak zagospodarować kostkę.
Dziękuję za odpowiedź i powodzenia życzę i Tutaj i Tam hahahaha
@Gwido
Dobrze Cie słyszeć. Jak pisałem w pierwszym poście sezon na zasadzie wyjątku, gdyż… azaliż mam ochotę na coś w rodzaju “nowego początku” i - poważnie - cieszę się grą. T4 teraz. Zero matsów. Crap. Niente kasy. Ale czuje “fun”. Popykam sobie sezon i wracam na NS.
Zwłaszcza, że i Cierniaka zmodyfikowali.
Rozumiem, że pisząc o Redzie miałeś na myśli set reapera “bombowca cierni” hahaha, a nie Egidę?
Pozdrawiam,
Irek
PS. No to po co ta Szczelina miast Surowej Kary???
@reaper
Rere
Jak pisałem powyżej: po bardzo długim rozbracie po prostu ciesze się grą i nie tyle odkrywam “na nowo”, co rzeczywiście radują mnie smaczki takie jak budowa od zera a sezon na to pozwala. Ba! Wymaga! hahahaha
Naprawdę nie wiem czy miałbym podobny fun po raz kolejny “wchodząc do tej samej rzeki”, czyli re-buildzie postaci HC od wymaganego paragonem poziomu. Zwłaszcza, że ostały sie po ostatnich dedach crapy takie, że szkoda marnować czasu - nomen omen - na pisanie jakie to genialne oręża mam na stanie.
Ponadto - nie wiem czy tego nie zmieniono - drzewiej tak było porównując Sezon do NS, iż procentowa szansa na wypadnięcie przedmiotu, który crapem nie jest - tak to napiszę, wiecie o co chodzi, a nie chodzi li tylko o bajkowy Primal ale starożytną legendę z afiksami do natychmiastowego użytku - wychodzi większa z uwagi na określony przedział czasowy poszczególnych sezonów. Zatem przyjemne może połączy się z pożytecznym.
Pozdro i Sukcesów raz jeszcze!
Irek
A NS jak Diablo. Nie spier…li. Postoi. Poczeka. Postraszy. I ubijem drania po raz n-ty…