Zapowiedź sezonu 26 - hardkorowa sala samobójców

Nie chciałbym być złym prorokiem ale pograłem trochę na PST i w trybie hardkor jedyną szansą na przeżycie Powracajacego koszmaru był Kalejdoskop Mary na meteory i wzięcie w porę obelisku tarczy.Tymczasem czytam że obie możliwości znikają.Na HC nie mogę czekać aż zginę,nie mogę wyjść a na wyższym poziomie nie przetrwam nawalnicy bosssów i meteorów bez wspomagaczy.Albo czegoś nie rozumiem albo sezon dla hardkorowców będzie mało zjadliwy

Hardcor w sezonie 26 mija się z celem, można będzie zrobić niski lvl wyzwania Powracającego koszmaru czekając na koniec czasu na początku, gdy moby są słabe, wyżej to tylko wyzwanie dla samobójców. Poza tym nic ten sezon nie znaczy, nic “nowe”, ciekawego, co zachęcałoby do gry. Trzepanie poziomów na sofcie dla samej idei trzepania to jakiś chory sen popaprańca.
Sami zafundowali nam ten burdel, dwa ostatnie sezony prześcigały się we wzmocnieniach, teraz przyszedł nerf, ale nie tylko postaci, ale też rozgrywki. Dziwię się tylko, że nikt nie wpadł na to, że formuła Powracającego Koszmaru jest do przyjęcia tylko wtedy, gdy zgon postaci nie niesie ze sobą utraty postaci i ekwipunku. Sezon totalnie niedopracowany. Niech M$ wreszcie ich przejmie w cholerę i albo pchnie nowe życie w tą grę, albo niech ją utrąci na amen. Szlag człowieka trafia, że jest wierny temu tytułowi już tyle lat, a traktuje się nas graczy po macoszemu.

Z tym koszmarem chyba poprawili i można tam zginąć nawet na hc i nic sie nie traci ?

Ale ja z innej beczki sie podepne żeby wątków nie tworzyć :slight_smile:
W d3 juz nie gram od roku+ a na hc to chyba od sezony 10 :slight_smile:

Zastanawiam sie na przejściem kampani dla zabawy i po graniu solo co daje teraz taką największą przeżywalność na hc ?

Moja postać właśnie zginęła w tym wyzwaniu Powracającego koszmaru. Jakbym wiedział wcześniej o tym błędzie lub celowym zagraniu to bym nie wchodził tam…