A może tak nerf Szamana?

Cały ladder nim gra ta gra robi się nudna…

Hmm, na obu formatach trafiam przewaznie priesta, szaman to rarytas! :smiley:

1 polubienie

Raczej kiepski temat
1 nie kompromituj się i usuń temat
2 nawet jak byś to udowodnił to i tak zdobią po swojemu
3 sami gracze są winni bo korzystają z oklepanych talii z deck trackerze zamiast stworzyć własną
4 mają cię w d…

1 polubienie

Zapomniałeś dodać, że za kilka dni event się kończy i Szamana będzie tylko połowę na laderze, bo evolve wypada, więc nie ma co nerfić :wink:

Szykuje się jakiś nowy patch? Z tego co zrozumiałem karty miały “wrócić” do Wilda przy kolejnym dużym patchu, czyli zapewne przy premierze dodatku. Event się kończy 30, ale pewnie chodzi o dostepność questów z nim związanych.

1 polubienie

Wiesz, to jest bali01, on czyta wiadomość do połowy i takie potem kwiatki wychodzą. Tak, specjalne bójki i zadania trwać mają tylko 3 tygodnie, ale “dzikie” karty w trybie Standard mają być do premiery grudniowego dodatku.

Co do kwestii “znerfcie to/znerfcie tamto”, to jedna wielka telenowela, która będzie zawsze. O ile rozumiem takie wpisy, gdy faktycznie jakaś karta jest mocna sama w sobie, ale w takich przypadkach? “Znerfcie szamana, bo ja na niego przegrywam”, a potem płacz będzie o inną klasę. Nauczcie się ludzie grać, a nie płakać o każdą przegraną. Dużo większy problem stanowi kwestia rozłączeń z grą, gdzie przecież ze dwa lub trzy patche temu robili aktualizację, która miała przyspieszyć ponowne łączenie z serwerami. Tylko co z tego, jak w ostatnim patchu skopali sytuacje na tyle, że gier na telefonach ludzi wyrzuca co chwila.

1 polubienie

No ale trzeba przyznać, że sporo tych szamanów. Raport z ostatniego tygodnia pokazuje, że jest ich ponad 30% gdzie drugi w zestawieniu Łotr stanowi tylko 13%. Mnie osobiście irytuje jedynie ten stronnik 3/4 ze zrywem, bo potrafi zrobić grę w trzeciej turze, gdy rzucimy na niego mutacje lub evolve. Ale raczej nic bym nie nerfił, bo jak evolve wróci do wilda to się ustabilizuje.

U mnie wygląda to tak że trafiam na zmianę na quest shamana i quest druida więc gra jest bardzo zróżnicowana i oczywiście wszystkie klasy są teraz grywalne a i oczywiscie zadanie 20 dmg w jedną turę wcale nie jest OP tak samo jak nomi zagrany 4 razy pozdrawiam was miszczowie herstołna!

Widzisz, problemem nie jest sama klasa Szamana i jego karty, a kartoniki przywrócone do Standardu.
Konkretnie Evolve.

Żadnych nerfów nie potrzeba. Jak wspomnieli przedmówcy - problem rozwiążę się sam z początkiem grudnia :wink:

Inna sprawa, że Blizzard chyba nie do końca przetestował synergię dodanych kart.
Niektóre z nich grają w Dziczy do dzisiaj, więc naturalne, że będą błyszczeć w aktualnym Standardzie. Dodanie Evolve w momencie, kiedy usunęło się “czyszczenie stołu” dla większości klas było niemądre. Delikatnie rzecz ujmując.

Efekt jest taki, że względnie ciekawa meta stała się nieciekawa i frustrującą.
Bo trudno, żeby było inaczej, kiedy jedna klasa zdecydowanie dominuje, a pozostałe próbują znaleźć efektywne kontry.

Z początku bardzo się cieszyłem na to wydarzenie, ale mówię pas!
Wolę być obrzucany przez Maga zaklęciami prosto w portret, w Dziczy. :stuck_out_tongue::stuck_out_tongue_winking_eye:

Zgadzam sie z przedmówca. Wczoraj, po raz pierwszy od dosyć dawna próbowałem pograć trochę na standardzie, bo brakowało mi 10 zwycięstw do złotego portretu dla Janiny. Niestety okazało sie to dosyć karkołomnym dzialaniem, bo meta jest koszmarnie zepsuta i frustrująca. Ciągle te same matchupy, fura szczęścia oponentów (np. Warlock grający w 10 turze z top decku N’zotha, ktory wygrał mu gre, bo mial kreatury z rebornem i leczeniem) i nuda z tego wynikająca wpłynęły na to, ze znowu zniechecilem sie do tego formatu na dłuższy czas.

1 polubienie

Jak na dziczy spotykam evolve szamana to się cieszę że to nie quest z nefrytowymi golemami ,sługusami i dreszczołakiem ten to dopiero ma presję!
A gra robi się nudna w każdym trybie jeśli osiągniesz wysoką rangę
może gdyby deck trackery nie istniały a talie były utajnione to każdy musiał by się wysilić i stworzył by własną talię co zaowocowało by ciekawszą rozgrywkę tak więc joż o tym wspominałem posrednio sami sobie jesteśmy winni za nudę!
Jeśli przeciwnik wtasuje sobie 15 n’zoth do talii traktujcie to jako combo ale lepsze to niż OTK bo zawsze jest szansa że walniesz mu 3 pyroblasty na twarz :stuck_out_tongue_closed_eyes:

1 polubienie

Spokojnie na koniec miesiąca wszystko wróci do dziczy

A priv o jaki deck ci chodzi

Nerf szamana na obecnym etapie wydaje się już bez sensu. Zaraz wyjdzie nowy dodatek, w którym będą karty kontrujące szamana. Inna klasa będzie silna. Skąd to wiem? Z każdym dodatkiem tak jest.