Mogę ci tylko współczuć bo w twoim poście pokazujesz tylko brak umiejętności i chwalisz się wywalaniem kasy w błoto.
Nie kupiłem nawet jednego pakietu a wszystkie przygody skończyłem dawno temu. W miarę pojawiania się nowych najemników jest tylko coraz gorzej bo w otwieranych pakietach będzie coraz więcej monet najemników, których masz już wymaksowanych …
100 Golda na paczkę najemników to nie taki wielki majątek mój drogi jeżeli chcesz mieć wszystkich najemników to za określoną liczbę sztonów możesz stworzyć to tak jakby wykorzystać pył do stworzenia karty ,której nie masz gdzie strasznie ciężko zdobyć pył.Realną kasą nie płacę. Zresztą kolekcjonowanie najemników jest za osiągnięcie.
Wiadomo jest bardzo ciężko dostać nowego najemnika.Dlatego Blizzard daje możliwość stworzenia za żetony a wtedy jest ciężko żetony.
Jestem bliski stworzenia Gruula i Mamarotha ale wolę zaoszczędzić żetony na zdolność.
Gdyby Blizzard stworzyłby osobną ścieżkę dla tego trybu byśmy mogli na starcie dostać legendę i co 5 poziomów żetony do konkretnego najemnika lub paczkę i gold a na końcu ścieżki do wybrania byłaby skórka jakiegoś Najemnika za friko jako skin dla klasowego bohatera.Dla tego widzę przyszłość tego trybu a te ustawki czy starcia to niech wsadzą głęboko w cztery litery bo ja tam nie gram.Nie interesują mnie zmiany ani w ustawkach ani w starciach dla questa mogę zrobić gdy były questy z okazji zimowej uczty.Mimo wszystko najemnicy to świetny tryb to kwestia indywidualna czy jest dobry czy zły czy są dziwne misje czy bugi w tłumaczeniu.Tego właśnie brakowało nie wiem jak kolega Mrukan myśli ale dla mnie można w tym trybie przesiedzieć kilka godzin a może jak się farta to za paczki trafi się jakiś legendarny najemnik.
Podziwiam Twój zapał oraz zaangażowanie w ten tryb. Lubię ludzi, którzy mają kręcioła na jakimś punkcie, bo tu głównie chodzi o dobrą zabawę.
Ze Starciami trochę się pomyliłeś, bo to tryb wild. Tam można używać kart z dawnych rozszerzeń. Jeśli ktoś ma karty tylko ze standardu to w trakcie gry “odkryj kartę” itd. będzie miał opcje wyboru kart z wilda. Podobnie przy koszykach co mecz. A rotacja jest jak na arenie. Raz jedne dodatki, raz drugie. Głównie dla tego trybu chcę skończyć z pyłowaniem wilda. Co do samej gry, mi sprawia dużo frajdy. Nigdy nie wiadomo jakie karty gra Ci zaproponuje na kolejny mecz, jakie skarby będziesz miał do wyboru. To czysta loteria. Jak masz mocną talię, możesz sporo ugrać a skarby jeszcze to urozmaicają. No i tryb zalicza osiągnięcia co ważne.
Do areny i karczemnej bójki mam dokładnie to samo nastawienie co Ty.
Na Ustawkę czasem mam ochotę, ale tylko na 2-3 mecze na dzień. Głównie przekonuje mnie to, że klikam graj i nic nie muszę robić. Żadnej talii, jestem rzucony w grę, wybieram ciekawego bohatera i próbuję swoich sił. Ale na dłuższą metę już mi się nie chce tego powtarzać
Podsumowując, każdy znajdzie coś dla siebie i każde zaangażowanie w tryb jest mile widziane. Dlatego napisałem, że zazdroszczę podejścia do Najemników, bo według mnie to robienie czegoś w stylu “przygód”, które się powtarza tak długo aż postacie będą wymaksowane. Przez pierwsze dwa dni grałem cały czas, wydałem nawet 1000 golda na wioskę, miałem jakiś zestaw powitalny i jednego preordera z królem liszem od jednego ze streamerów. Mimo wszystko z czasem po prostu straciłem zapał i już tam nie zaglądam.
Dzięki za poparcie jedynie co bym chciał zmienić to questa cotygodniowego “Wygraj 5 razy w ustakach, starciach,areny lub bójki” na “Wygraj 5 razy w ustawkach ,starcia , areny ,bójki lub 3 zlecenia”
Aha a Blizzard w dalszym ciągu jest quest cotygodniowy z drugiego rozszerzenia tak jak właśnie myślałem Blizzard przed premierą ostatniego dał legendarne zadania cotygodniowe z Honorem.
Ja tam pozostaję w najemnikach dwa zadania od najemnika i codziennik albo jak ulepszysz obozowisko to masz zadania od 4 najemników plus zadania codzienne i 3 zadania cotygodniowe jednym słowem 5 godzin grania. Jedynie czego mi tu brak to osobnej ścieki. Tak wiem wiem jest ścieżka gracza ale chcę dla najemników drugą ścieżkę osobna. Przydałaby się opcja rekrutacji pokonanego bossa o ile mnie pamięć nie myli to jest zlecenie na Ragnarosa a także ten boss do zdobycia. Oraz trybu do treningu. U mnie jedynym leniwym najemnikiem jest Varden tylko 5 poziom i Varian ani jedno zadanie dlatego gościa nie wiem od czego to zależy. Ciągle pracuję nad teamem by wreszcie pokonać tego przedostatniego bosssa. Musiałbym zabrać wszystkich magów i jednego obrońcę i zbrojnego. Ciągle nie rozumiem dlaczego przy epickich walkach jest do pokonania aż 4 gdy grać może zagrać tylko 3.
Po prostu jaram się a ustawki?Starcia nawet nie będę robił no chyba, że quest.
No bo poprawiają. Powoli. Oczywiście, że powinni to zrobić dawno temu. Od razu. Zaryzykował bym nawet przed stwierdzenie, że przed najlepiej przed premierą. Kilka dni? No nie przesadzasz? Chyba mnie nie zrozumiałeś albo nie wyczułeś ironii. Ja dałbym na to dwie trzy godziny, góra cztery. Nie dla teamu tylko dla jednej ogarniętej i w miarę oczytanej osoby. To tekst techniczny bez finezji. Opis umiejętności, opis zadania, opis postaci (trzeci boss ze Spaczonej Knieji nadal ma błąd literowy opisie)Nie ma tego dużo. Wyszło niedbalstwo, trochę obciach, że się pojawiły różne nazwy i literówki. Ale premierą był stres i za mało czasu, żeby nic się nie rypło i działało, bo już zwiastuny poszły, ludzie pakiety pokupowali. Że jeszcze tego nie poprawili to żenada i brak szacunku dla graczy.
Ale to detal. Bo prawdziwym błędem, którego już ciężko będzie naprawić to stworzenie świata totalnie pozbawionego finezji, wszystko według schematu i jałowego gdzie nie ma dookoła nic ciekawego, żadnej interakcji, nawet nie ma fabuły. I do takiego świata zaprosili miliony graczy sądząc że będą się świetnie bawili tocząc walki w trybie solo pierdyliard razy. Graczy żądnych krwi i chcący się napierdzielać między sobą.
Wrócę do głównego tematu.
Etap solo mam na szczęście za sobą i mogę sobie wreszcie rozsądnie pograć na PVP. Mam już wszystkich bohaterów. Z pakietów za zadania i darmowych (wypadły 3 legendy - Lisz i Valera, Ilidian wieć duży fart), sam kupiłem za golda trzy żeby mieć szybko Ciastka. Reszte zrobiłem za za monety. Zadania to najważniejsze źródło zarobku. Nie latam już po motety z nadzieją, że trafię na oszołoma z zadaniem. Dzienne zadania robię z obowiązku. Całego heroika dawno zrobiłem i tu rozczarowanie - nie ma specjalnej nagrody za to (Jakiejs skórki czy rewersu).
To wszystko urozmaicałem sobie sprawdzając różne zależności mechaniki walki, żeby mi było szybciej i łatwiej. Albo byłem ciekawy co się stanie jak zrobię to a potem tamto i jaki to będzie miało efekt. Np. Jak Samuro zrobi swoją kopię, a Eurorą go cofne do rezerwy, w miedzy czasie Samuro zginie to czy Eurora cofnie Kopie Samuro? Czy cofnięty najemnik zachowa ukrcie/ boską tarcze/pułapki? Czy Mukla przyzwie drugiego Brata? Czy zdolność Tyrande - Łaska Eluny się pomnoży jak ją zagram kilka razy z rzędu? idp.
Zadania nie są “chore”. Są nudne i do bólu schematyczne jak wszystko inne w tym trybie.
Pierwsze trzy odpowiadają kolejno trzem zdolnościom. Potem też to samo u wszystkich! najemników (zadaj 150 dmg, zlecenie na 30 lvlu, zabij 40 stronników, zabij 4 heroicznych bossów, weź 2 monety - chyba nie pomyliłem kolejności, potem to samo tylko bardziej). Próżno szukać nawiązań w stylu Zadaj Ragnarosem cios kończący Nefarianowi.
Najproście je wykonać:
- Na właściwym przeciwniku lub bossie - np. 5 boss Spaczonej robi drzewce po jak dostanie dmg więc się idealnie nadaje do zadań typu multikill, 6 boss Spaczonej dostaje x 2 obrażeń od światłości i jest czerwony więc robi od razu zadanie na dmg od światłości itp.
- Większość zadań można wykonać w pierwszej walce pierwszego bossa stawiając rybki Ciastkiem i traktując je jak worki treningowe.
- Większość zadań można zrobić raniąc i leczyć siebie lub pomagać sobie lecząc wroga. Tak robiłem przy zadaniu Ciasta na zadanie 900 dmg piratom. Nie ma bossa pirata. Więc jak już po pól godziny szukania trafiłem na piratów to ostatniego leczyłem, żeby za szybko nie zdechł. Niestety padł więc resztę dokończyłem sam raniąc swoich piratów.
To ciekawy przypadek z Lancą u Vardena. Jak sie ma Jaine to luzik. Ale Jaina i Lisz to legendy, niełatwe do zrobienia i nie każdy ma. A Vardena nie ma co blokować bo to dobra postać do PvE i PvP. Jak się nie ma Jainy i Lisza to bym zastpił Jaine Błyskolisem.
Varden/ Ciastek/ Błyskolis na Zimnozdrój. Poszukać zywiołaka co zamraża przy ataku - jest taki. Błyskolis z ogonkiem kopiuje te umiejkę. Ciastek stawia kilka rybek i po problemie. Kolejno Błyskolis zamraża, Varden robi dmg Lancą, Ciastek stawia rybke.
Jakie zryte zadanie
Zadanie 2 “Wybuch złości” Zadaj 40 punktów obrażeń stosując zdolności “Odwet” Dla Smagacza
Żeby questa zaliczyć potrzebny bohater z prowokacją a potem to przestaje działać
To pewnie zadanie u Grommasza. Też takie dostałem. Na podstawie jego stworzyłem drużynę z ciosami kończącymi, ale wyszło na to, że działa tylko jak Grommasz uderza ciosem kończącym co jest raczej BUGIEM lub błędem gry. On chyba ogólnie ma najdłuższe misje. Mozna je wykonać, ale jest to męczące. Ja to wykonałem na zasadzie jaki podali inni, na niskich levelowo misjach jesteś w stanie zabić co najmniej dwóch słabych przeciwników w jednej potyczce. Dobierz sobie jakiś dwóch innych z niskim atakiem, i najlepiej leczeniem a atakuj tylko pionkiem z tą misją.
Zadanie 6 zniszcz 40 stronników dla każdego bohatera czy mogę wykonać zadanie bez udziału najemnika? tzn ,żeby nie był w drużynie?
W takich zadaniach jak zniszcz 40 stronników, czy zadań ogólnych np. zadaj 150 dmg, bez podania skilla i klasy najemnika, to nie musi być nawet w drużynie. Nie musi być też jak są zadania w stylu wzięcia uleczenia dusz czy wzięcia wzmocnienia dla maga/zbrojnego/obrońcy. Jak jest zrób 2 czy 4 heroiki to musi być chociaż w szóstce wybranych, ale walczyć nim nie musisz.
I kolejne fajne zadanko: pokonaj 12 smoków. ktoś wie gdzie te smoki się czają? Bo niestety swoich przywołanych ubić się nie da, bo jest blokada na użycie zdolek. Poza tym pewnie by i tak nie zaliczyło
Przecież w kilku ostatnich misjach są smoki więc to zadanie jest banalnie łatwe
Dobrze zrozumiałem? czyli najemnik który zleca nam zadanie ma nie być w drużynie?
Dar zrozumienia jest darem bożym i nie każdy go posiada…
Niektóre zadania nie wymagają posiadania danego najemnika w drużynie
Np będziesz miał misję Malfuriona -pokonaj 40 wrogów
Możesz to zrobić drużyną w której nie ma Malfuriona a mimo to zadanie zostanie zaliczone
Ale są też zadania w których trzeba użyć np pierwszej umiejętności bohatera kilkanaście razy, to wtedy oczywistym jest że musisz robić misję danym bohaterem
Właśnie o to mi chodziło bo robi mi się bałagan w drużynie bo kogoś muszę usuwać
Podpinam sie w 10000000000000% pod trybem najemnicy i wypowiedziami niektorych tutaj swietnie sie bawilem od poczatku tego trybu przez okolo 3 miesiace dzien w dzien codziennie robiac zadania maxujac najemnikow levelujac nowych ale od jakiegos juz czasu poprostu tam nie wchodze bo mi sie przejadlo, najzwyczajniej w swiecie znudzilo mi sie i tak samo jak niektorzy przedmowcy W ZYCIU NIE SIEGNE BO CRAPOWATA USTAWKE!!! wsadzcie sobie ten tryb najgorsze G… jakie wprowadzili wszystkie DOSLOWNIE WSZYSTKIE zadania tygodniowe ktore trafiaja sie na ustawke rolluje dotad az nie trafi sie normalne nie na ustawke bo dla mnie ten tryb nie istnieje zreszta tak samo jak tryb starc gdzie placac za heroika jak za arene NIE POSIADAJAC, bo nie wydaje hajsu, kart to za bardzo nie mam tam czego szukac niech bogacze sobie graja ten tryb. Moze wroce do najemnikow jak dodadza cos nowego ale mysle nie predko bo sie przejadlo ale konkludujac MEGA TRYB MEGA SIE BAWILEM tak jak bojka tak i najemnicy imo 2 najlepsze tryby.
Blizzard mam zmienić coś w najemnikach ,nowe zlecenia,nowy budynek do kupienia za Gołda (plac ćwiczebny) i nowi najemcy do zdobycia.mi się ten tryb nie znudził .Co chwilę jest coś do robienia.
Eee, ale częściowo taki był zamysł starć, że dla ludzi którzy dłużej grają.
Co do ustawki to co ty chcesz? XD To jest spoko tryb, czasem sobie pogrywam
na pewno nie jest łatwe, tym razem dostałem 30 smoków do ubicia. Nie ma żadnej lokacji gdzie się ich dostatecznie dużo pojawia, czasami 1-2 po drodze, ale przeważnie 0. Więc robię to na mapce z generałem Drakissatem, bo jest gwarancja że w finałowej walce się jakiś 5 może pojawi. Ale trzeba się tam doturlać składem który ma szanse coś ubić, więc raczej poukładanym, bo to są mapki 30-lvl-owe. A ja zadania lubię robić ekipą pod expienie, więc to się lekko wyklucza. No i żeby tyle ubić to trzeba kilka pełnych kółek zrobić, w tym czasie to takich chociażby bestii to mam x10 tyle ubitych niż tych smoków. Więc to jest zadanie na godziny, a nie minut, jak inne pozostałe.