Prawda jest taka, ta “przygoda” w dużej części zależy od RNG, tzn. jakie skarby trafisz, jakie karty będziesz dostawał jako nagrody w zestawach po trzy, czy nawet jakie modyfikacje talii zaproponuje karczmarz Bob. Nie mówiąc już o losowości przeciwników.
Nie wspominając też o tym, że w jednej partii boss ma tragiczne rozdanie i przez 5 tur nie zagra nic, więc ginie, a innym razem ten sam boss narzuca nam takie tempo, że przegrywamy.
Na upartego każdą klasą można przejść dany etap, choć niektóre klasy mają talie budowane idealnie na dane wyzwania, a inne wręcz przeciwnie.
lol, gościu, po prostu mi się ta przygoda, w odróżnieniu od poprzedniej, podoba. nie wiem, co jest śmieszniejsze: to, że próbujesz zrobić ze mnie fanboya tylko dlatego, że wyraziłem pozytywną opinię o produkcie Blizzarda, czy to, że pomimo wyraźnie negatywnego stosunku do gry przesiadujesz na jej forum i klepiesz mało konstruktywne komentarze. a nawiasem mówiąc, jedyna gra Blizzarda w jaką w życiu grałem poza Heartstonem to Warcraft 2 na czarno-białym monitorze tak więc ani nie wiem, ani nie chcę wiedzieć, czym jest diablo immortal.
Przemku, ale warto wiedzieć czym jest Jest to dynamiczny siekanka na telefony. Zapowiada się ciekawie, bo będzie to gra z uniwersum Diablo. Będzie robionana zlecenie Blizzarda przez chińską firmę, która udostępnia gry Blizzarda w Chinach.
Rok temu było oburzenie wielkie na Blizzconie, że zapowiedzieli, a nie Diablo 4. Szczególnie, że ludzie chcieliby by zapowiedzieli Diablo 4, praktycznie większość jutuberów i strimerów mówiło, że bardzo prawdopodobne, że będzie to Diablo 4…
Sam nie jestem jakimś wielkim fanem tego uniwersum, ale lubię sobie pokosić demony w tej grze. Super by było gdyby był to kawał dobrej, przenośnej gry, szczególnie, że w moim mniemaniu najlepszą wersją Diablo 3 jest wersja na Switcha właśnie przez swoją mobilność