Witam wszystkich, chciałbym się trochę pożalić. Otóż starcia to jeden z trybów który gram często i uważam, że jest najbardziej niesprawiedliwy i niezbalansowany. Rozumiem losowość ,lecz powinna być ona w miarę zbalansowana a nie totalny bez sens, wymienię od punktów co według mnie sprawia, że ten tryb nie ma większego sensu.
- Niezbalansowane skarby pasywne (nie wiem kto wpadł na pomysł ,żęby dać paladynowi te pasywki pod boskie tarcze typu jak zagrasz stronnika z boską tarczą daj innemu boską tarczę+ jak straci boską tarczę dostaje 2+2+, nie będę się rozpisywał kto gra w starcia ten wie,że jest to totalne przegięcie
- Niezbalansowania ciąg dalszy (mag z podwójnymi obrażeniami, plus jak zagrasz zaklęcie lodu przyzywa żywiołaka lodu, no tu pojechali po całości, albo teraz te niestabilne szkielety… szkoda słów, jest więcej takich pasywek i synergii ale nie będę się rozpisywał o tym przejdzmy dalej
- Nie wiem kto ustala u Blizarda ai odpowiedzialne za dobór skarbów pasywnych, jak dostaje np: nie mam wogóle stronników i twoi stronnicy dostają 2+2, albo stronnik z agonią dostaje odrodzenie…przecież ja nie mam wogóle takich jednostek, albo gram szamanem który nie może się przeciążyć i dostaje śnieżne żywioły któe kosztują 11 many i za każdy przeciążony jeden mniej…szkoda gadać.
- Ja rozumiem, że nie można oczekiwać idealnych synergii pod skarby, ale…ale moi drodzy obrońcy tych losowości, jeżeli mam już dostawać różne skarby to niech one bedą choć w miarę zbalansowane i z sensem, a nie,że albo dostane to co mi odpowiada i jestem op,albo moge się poddać nic pośrednio.
- Doszło już do takiego absurdu, że można wykończyć przeciwnika zanim dsotanie wogóle swoją kolejkę w starciach ( kiedyś prawie mi się udało brakło mi tylko 1 karty, opiszę sytuację: zaczynasz masz pasywke, żę wybierasz broń legendarną, bierzesz tą gałązke co ci daję 10 pkt many z agonią, rozwalasz ją bronią za 1 pkt, albo 2 pkt na monecie, masz 10, zagrywasz ragnarosa, worek z monetami i kopie ragnarosa i gg )
Podsumowywując: Ktoś powie, to graj tym palkiem ( według mnie najlepszy pod starcia), albo magiem i odpowiem, że mógłbym i miałbym zdecydowaną większość zwycięstw( mam już po 12 tymi postaciami), ale chciałbym porobić achivmenty innymi i tu już nie jest kolorowo ;/ przez te niezbalansowanie. Na koniec wogóle nie rozumiem, założenia tego nowego bohatera w starciach, tego worgena jego umiejętność specjalna i te działo są tak słabe czy ja coś nie rozumiem? Przepraszam za błędy ortograficzne, pisane na szybko… co myślicie o tym?