Balans albo raczej jego brak

To znowu ja przylazlem poplakac na temat balansu xD 1. Czemu tanki i healerz maja duzy dmg? Tanki i healrzy z tego co wiem sa po to by bronic team nie bic (chodzi mi tu o reinharda i zenka najbardziej) 2. Fara i genji te 2 dps sa po prostu zbyt latwe do fary dodac mercy i ciezko ubic to + ten dmg heh a genji? To miala byc trudna postac z tego co wiem a jednak taka nie jest bo ma e co 6 sekund co daje bardzo duzo i ulta ktory daje mozliwosc solo zabicia 6 bardzo szybko i tak gralem genjim i dla mnie on jest duzo latwiejszy niz reaper czy zolnierz ktorzy sa uwazani za najlatwiejsze postacie i tak wiem na genjiego dobra jest np mei lub mccree ale to nie zmienia faktu ze genji jest zbyt prosty

Chyba musimy zagrać i zobaczyć jak grasz xD

Zacytuję McCree “Nie pyskuj mi tutaj”. Dziękuję za uwagę.

Nie lekarze, a wsparcie. Symmetra była we wsparciu, a nie leczyła wcale. Zen leczy głównie ultem, bo jego kulka jest śmiechu warta. Opiera się raczej na zadawaniu obrażeń, co ładuje mu leczącego ulta i dawaniu discorda, co jest chyba jego najmocniejszą stroną.
Głównym zadaniem Reinhardta jest osłanianie sojuszników, dając mu nano może i zrobisz duży damage, ale nie możesz wtedy trzymać tarczy, więc twoi lekarze, a często również dpsy zdechną od snajperów.
Genji aktualnie jest praktycznie bezużyteczny, jest na podobnym poziomie użyteczności co Zen. Tak naprawdę jedyna jego dobra umiejętność to odbijanie, ale tylko jeśli robi się to z głową i nanoblade, który działa na zasadzie “mają nanoblade, dajmy im nas zabić i robimy reset”

No właśnie najgorsze kiedy grasz sobie z dobrymi sojusznikami zostaje pół minuty meczu gracie dobrze juz sobie mówicie że wygracie (bo przeciwnicy grali bardzo słabo) nagle odkryli że można zrobić nanoblade. Oczywiście teamkill na twojej drużynie jesteście wszyscy sfrustrowani i przegrywacie cały mecz, miałem tak wiele wiele razy… Niby sami twórcy opisują grę tak że jest wiele umiejętności które mogą zmienić przebieg całej gry, ale bez przesady. Później jeszcze osoby z takiego teamu piszą ci coś w stylu “ez match” co prawda gram na konsoli tylko że to też widziałem nie raz u kogoś na pc.

Polecam pograć na wyższych rangach np platyna lub diax, tam już fara mercy nie taka dobra bo w enemy zaraz 2 hitscany są
A co do genga to trzeba nim dobrze umieć grać aby cokolowiek zrobić

Gdybyś wiedział co się w platynie dzieje… Przeciwnicy mają dooma, bagietę, mcmeme i hoga, a u nas tanki grają hammondem i winstonem

implikowanie, że w diamentach ktokolwiek potrafi celować XD

Potrafią ekhem ale team ma na to wylane i olewa pharmercy niech pozabija wszystkich

Team ma wylane na to ze jest teamem, to ze ignorują pharmercy to tam pikuś.

Żeby rozwiać wątpliwości

Nie mówiłem o solo queue tylko o teamowym graniu z kolegami (bo takich teamów jest o wiele więcej na diaxie lub platynie niż na goldzie/silverze) gdzie nie musisz przekonywać 20 razy typka na vc, żeby zmienił na hitscana.
Mam nadzieję, że już wszystko jasne : D

Gdybym tylko kogoś znał, kto gra w ow XD

Fenik Overwatch jest cholernie chujowo zrobiony. 0 totalne 0 balansu. dziś grałem ranked jak zwtkle. W moim Team były same jebane kidy które nawet nie miały 100 lvl a w przeciwnej 2 silvery gold i jakies tam po 400 ok,. lvl jakie miałem szanse ze wtgram mecz ?

Druga sprawa jest taka ze postacie są totalnie nie wyważone. Chanzo zdejmuje na strzała a bastion który pluje amunicją jak prawiczek odciskami na rekach robi gówno i aby coś zabić musisz totalnie stargetowac wroga.
Koniec wypocin.

Lvl nie wnosi nic do gry ja majac niski gram lepiej niz wiekszosc z jakims 10k itp. Hanzo to snajper wiec ok zdejmuje se na hita w glowe ale tez wymaga skilla duzego. Bastion jest latwa postacia przez co jest slaba postacia zarazem chyba ze grasz pod niego calym teamem. To samo jest z reaperem i soldierem itp postacie ktore sa latwe sa tak naprawde trudniejsze do gry bo sa latwe do skontrowania. Reaper jest zle zaprojektowany jak na taka gre bo 80% postaci go blokuje. Soldier ma usslees ulta powiesz ze auto aim wydaje sie git? A ja ci powiem ze podczas ulta soldier jest bezuzyteczny kompletnie ale ja gram na diamentach bo w low elo oczywiscie ze ten ult op jest. I jeszcze tanki dostaja buffa na dmg i np taki hog w karcie experymentow bije juz wiecej niz kazdy dps i to pewnie wejdzie bo najczesciej takie zmiany wchodza. Jaki jest sens grania dps jesli tanki robia wiekszy dmg przeciez to jest bez sens kompletny. Rein zamiast trzymac tarcze bije enemy i ma 100 dmg za atak i potem do mnie reaper noob 0 dmg jak mam kurde dmg zadac jak blokuje mnie wiekszosc postaci a ten cwel jeszcze tarczy nie umie trzymac tylko bije enemy. Tanki maja miec wysokie hp i bronic teamu jesli tank bije 100 dmg lub wiecej z 1 ataku i ma 500hp to po co dps ktore wyrozniaja sie tylko mniejszym hp od tankow bo za dmg napewno aktualnie nie robia