Co wy macie z tą Brygitte?

Serio, ile można nerfić tę postać? Zabraliście jej nadleczanie (obecnie królowa może nadleczać), zmniejszyliście jej hp, wytrzymałość i rozmiar jej tarczy, a teraz jeszcze odebraliście jej stuna? Co z wami? Zaraz napierśnik jej zabierzecie, bo za kozacko wygląda w tej zbroi.
Ten stun jest KONIECZNY! Do tej pory używało się go by przerywać ulty żniwiarza czy wieprza, oraz żeby przetrwać w walce z flankerami typu Genji czy Sombra (jak już hakowanie zejdzie). Bez niego Brygitte jest niemal bezbronna w starciach z tymi postaciami!
Do tego nowa filozofia tanków. Wcześniej mieli oni bronić teamu bądź punktu i powoli przeć na przód. Teraz, dzięki zwiększonej mobilności, zdrowiu i metodom blokowania ataków, mają oni wbijać się we wrogą i go rozbijać. I weź tu taką Brygittą przetrwaj starcie z Reinhartem, który ma ponad 3x więcej HP + większy DMG. Walcz z Winstonem, którego główny atak olewa tarczę. Walcz z Orisą, która może teraz odpychać przeciwników, a nawet stunować swoją włócznią.
Ktoś może powiedzieć “No ale Brygitte to healer, to nie ma walczyć tylko stać z tyłu”. Nie. Brygitte to postać do walki w zwarciu. Ult Brygitty to dosłownie poprowadzenie szarży na wrogi team. Brygitte, żeby leczyć, musi walić wroga buzdyganem by aktywować swoją heal aurę, albo rzucać te ładunki leczące. Ona MUSI walczyć na froncie, by móc leczyć!
Ja nie proszę, ja nie zapraszam do dyskusji, ja ŻĄDAM oddania jej stuna!