Jak wasze wrażenia po paru latach grania w Owka?

za używanie wulgaryzmów twój post moze zostać usunięty a twoje konto tymczasowo zablokowane, puki możesz zedytuj post:)

tak czy inaczej rozumiem twoją flustrację, pomijając wulgaryzmy zgadzam się z twoją wypowiedzią poniekąd

dodam tylko ze to nie gra jest winna tylko ludzie. Parafrazując słowa marszałka :smiley:

gra wspaniała, tylko ludzie…

Już dawno chciałem konto usunąć tylko oni chcą zdjęcie dowodu do tego. To chyba jakiś żart

1 polubienie

miałam na mysli konto na forum.

a to ze usuniesz battleneta to oni ci hajsu za gry które kupiłes nie oddadzą. nie lepiej sprzedać oddać komuś kto by sobie pograł? młodszemu bratu czytam kuzynowi, czy tam komuś…

Eh odpaliłem Overwatch po dłuższym czasie, końcówka sezonu i widzę, że boosting i smurfing pełną gębą, ziomki boostują ziomków i smurfowanie na niższych rangach aby nie spaść z rangi na main koncie. Po prostu obecne granie rywalizacji, to tragedia. To jest przykre jak się patrzy na te mecze i co się w nich dzieje, to jak bardzo ta gra jest spierdzielona i to głównie przez ludzi, ludzi jacy czują się bezkarnie. Człowiek napisze, że masz reporta za smurfowanie na niższej randze a ten Ci napisze “Kaplan powiedział, że smerfy są dozwolone” i tyle, nie dojdzie do nich reszta informacji, że smurfowanie na niższej randze i niszczenie rozgrywki innym podlega sabotowaniu rozgrywki. Kaplan powiedział, że smerfy mogą być i już a co dopowiedział dalej to nie ważne.

Ogólnie. Blizzard to jest żałosne. Serio gdy patrze na takie sytuacje i że firma nic z tym nie robi, to życzę im upadłości i zacieram ręce na sytuacje takie jak z Diablo Immortal i ostatni BlizzCon. Bo za podejście tej firmy powinni już dawno dostać tak w tyłek hejtem, że zmienili by produkowanie gier na tworzenie filmów animowanych, bo jedyne co obecnie Blizzardowi wychodzi, to właśnie tworzenie animacji.

1 polubienie

Ostatni blizzcon to tragedia? W tegoroczny prawdopodobnie nie zostanie zapowiedziane OW2, a na wejście potrzebna będzie ruska aplikacja co namierza lokalizację, może zmieniać ustawienia w telofonie i robić foty w randomowych momenrach. Dla mnie takie urządzenie to dynamit z zapalonym lontem w ręce… Współczuję ytberom i influenserom obowiązku pójścia na con.

Ja tam nie chcę wróżyć jaki będzie kolejny BlizzCon. Blizzard ponoć udostępnił demo Diablo 4 francuskiemu oddziałowi Blizzarda i potwierdzono prace nad nową grą w uniwersum Overwatch.

mmorpg. org. pl/news/zobacz/diablo-4-zostalo-oficjalnie-pokazane-pracownikom-blizzarda

Czy BlizzCon będzie porażką, to głównie zależy od tego co zaprezentują i czy spotka się to z zadowoleniem czy rozczarowaniem.

ojej

po 1 ov2 wypowiadałam sie w tym temacie w skrócie- ja bym była ostrożna ov jest za młoda marka na drugą odsłonę gry to raz a dwa NIE ZAPOWIEDZĄ 2 DUZYCH TYTUŁÓW JEDNOCZEŚNIE.

jezeli chodzi o aplikacji na blizzkon, nie podoba mi sie ale jest sposób by chociaż troche ise przed nią uchronić - miec drugi telefon. jeden normalny i jeden z aplikacją. na bank kazdy ma gzieś drugiego starego smartfona bo akurat umowa musie skończyła i mógł w mixie dostać kolejny, nowszy.
ale tak, taka apliakcja jest nie fajną zagrywką ze strony blzza.

zgadzam sie z zdaniem

trzeba też pamietac ze po ostatnim blizzkonie ludzie mają większe oczekiwania, blizz sie musi postarać by nie zrobić takiej gafy jak poprzednio, moze to być dla nich tragiczne w skutkach. (bedzie jezeli zrobią mobilny ov)

ale jesli miałabym strzelać to raczej ogłoszą daiblo 4. chociaż… mogą z tym tytułem zwlekać az daiblo immortal da im pieniążki heheheh

Jezu nie rozpisujcie się tak do świętego podgrzybka bo aż się prosi czytać nie chce tego nóż jasna jego cholera niech was pioruny siarcistne łogniste niech was łu łuuuup

Z roku na rok Ov jest dla mnie gorszy, tak jakby gra się zatrzymała w miejscu w każdym aspekcie.

W każdej grze są smurfy i boosting. Rząd korei uznał boosting za przestępstwo (oni to mają świra na tym punkcie e-sportu).

Jak nie robią nic to po co w to grasz? Zeby tylko narzekać? Komentarz zostanie usunięty za atakowanie firmy. Lepiej edytuj post.

Gorsza z roku na rok? Czy zatrzymała się w miejscu? Zdecyduj się. Nie może być gorsza jak jest taka sama :stuck_out_tongue: Czemu macie prywatne konta… Większość. I czemu wypowiadają się przeważnie goldziki ? platyny, diamenty też mogą być ofiarą smurfów ale jakoś tak nie narzekają.

1 polubienie

Nie gram w inne gry tego typu i nie interesuje mnie jaki śmietnik tam jest. Nawet jeśli w jakimś stopniu twórcy walczą z smurfami niszczącymi innym zabawę np. właśnie za sprawą aktywacji nr. telefonu, to jakiś plus. Blizzard nie robi kompletnie nic, wręcz zachęca do zakładania kolejnych kont i nie interesuje ich to, że przez ten fakt mmr jest rozwalone a co 3-4 rozgrywka jest wypaczana.

W Overwatcha gram znacznie mniej niż dawniej, wręcz sporadycznie i własnie z tego powodu o jakim wspomniałem. Co do atakowania firmy, to wiesz gdzie mi to lata? mam gdzieś działania tej firmy w ostatnich latach. Wiernie grałem w ich gry przez 20 lat, ale ta obecna polityka zasługuje na hejt. Niech sobie cenzurują, usuwają, banują - cokolwiek, wisi mi to.

No właśnie jakbyś się interesował to byś wiedział, że w ow nie jest tak źle. Czyli można powiedzieć, ze jesteś zielony w multi. W csie niby są wymagane numery telefonow zeby miec prima ale tez mozna bez tego go zdobyć. Za sprawa hajsu lub wbicia 21lv, który wymaga 100h+ zeby wbić. I tak są smurfy i cheaterzy. A ow trzeba kupić i nie ma praktycznie cheaterow. I samo kupienie gry zmniejsza ilość smurfow. Nie znasz tematu problemu smurfow, ogólnie multi gier i wieszasz psy na firmie bo 1 gierka ci nie pasuje. 20 lat ? Czyli wydoili z cb tyle hajsu to teraz chcesz idealnej gry? Która nie istnieje? Nie żebym bronił blueteam. Tylko jak widze byłego fanboya, który przechodzi z jednego końca ślepej miłości do nienawiści to mi się chce śmiać.(20 lat z zamiecia) To dobrze, ze widzisz problem. Ale z takim nastawieniem to szkoda marnować czas. Lepiej pograć w trylogie mass effecta 4035 raz. Miłego dnia :smiley:

Nie kolego. Nie znasz mnie to nie wybiegaj ok?

Grałem w Diablo 3 jakie wzbudziło wiele kontrowersji i mógłbym na temat bolączki tej gry rozpisywać się godzinami. Blizzard z Diablo wszedł w wiele fatalnych rozwiązań, od AH po RMAH i niespełnione obietnice jak pvp prezentowane przed premierą a zamiast tego wrzucili parodię pvp gdzie pewnie większość obecnych graczy nawet nie wie, że takie coś istnieje w tej grze. Fatalne zmiany w balansie zarówno dropu itemów jaki i poziomu trudności, masa nerfów a wszystko to razem doprowadziło do sytuacji, że gra stała się piekielnie nudna i nie dawała właściwie satysfakcji z grindu - co jest podstawą tej gry. Słaby i mocno ograniczony end game. Zamiast trzeciego dodatku dostaliśmy dlc z dodatkową postacią o koszcie Reaper of Souls, co jest jawną kpiną. Sama gra z kolei nie dostała przez 2 lata żadnego wartościowego update’u, dopiero po hejcie po Blizzconie coś zaczęli robić, ale to i tak jest grzebanie z obecnego stanu gry, nie dodają nic nowego. Cały proces rozwoju Diablo 3 to parodia.

Grałem w Hearthstone, gra co prawda już od startu nie miała nic wspólnego z balansem, talie otk, talie aggro gdzie brakowało kart które mogły by pomóc skontrować rakowe granie. Po dodatku gobliny i gnomy zaczęła się klaun-fiesta w tej grze, gdzie totalnie pałęczkę przejęło rng i twój wpływ na rozgrywkę był znikomy. Im dalej w las tym bardziej Blizzard szedł w efektywność i casualowość rozgrywki kosztem balansu. Nowe tryby kompletnie są pomijane, od dawna ludzie oczekiwali trybu turniejowego i go nie ma. Podobnie jak w Overwatch dostajemy mini tryb jako dodatek do rozszerzenia, nic więcej. Ludzie od dawna domagali się lepszych nagród za rankedy, lepszego systemu rankingowego czy alternatywnych trybów do rozgrywki a Blizzard jedyne co w tej kwestii zrobił przez lata, to wprowadził progi rankingowe. Od lat cyklicznie wydawane dodatki jakie zawsze wyglądają tak samo, w okolicy 200 nowych kart gdzie jakieś 20-30% z nich jest grywalna oraz wprowadzanie przepakowanych mechanik i op kart jakie mają kształtować metę by była “różnorodna” akurat to dam sobie w cudzysłów.

Overwatch. Gra która od startu miała problemy z balansem i systemami rozgrywki. Tak jak wcześniej możliwość grania 6 torbjornami powodowała wiele frustracji, tak też mieliśmy kwestię balansu np. Łaski która mimo, że od tego czasu dostała mocno po dupie, to są ludzie jacy nadal by ją nerfili, więc można sobie wyobrazić jak wyglądała ta postać dawniej i nie tylko ona z resztą. Jednak i tak wydaje się, że gra dawniej była w lepszej kondycji niż obecnie, gdzie doszły nowe postacie, mechaniki które doprowadziły do sytuacji, że gra stała się wręcz rakiem. Coraz mniej zaczęła wymagać od graczy. Można mówić o niedopracowanych rankedach gdzie problem istnieje z dobieraniem graczy, wyborem picków co często na starcie rodzi konflikty. System kar jaki nie jest weryfikowany, prowokowanie toksyczności zarówno przez systemy w grze jak i społeczność. Powtarzalne eventy które nie wdrażają nic nowego, fatalne wręcz nagrody sezonowe co powoduje brak motywacji. Wspieranie gry głównie pod e-sport gdzie Blizzard kompletnie ignoruje sytuacje w niższych rangach. Wszechpanujący smurfing i boosting z którym Blizzard kompletnie nie walczy.

Mówisz, że wbicie 21 wymaga 100+h a wiesz ile wymaga czasu dostęp do rankedów w Overwatch? około 10h gry. Do tego nowy gracz dostaje zawyżoną ilość SR na starcie co jest kolejnym problemem jaki wprowadza zamieszanie na rangach. Samo przydzielanie SR też jest mocno dyskusyjne.

W World of WarCraft nie gram, ale słyszałem, że i tam są problemy.

Więc to nie kwestia jedynie Overwatch. Zwyczajnie od czasu przejęcia Blizzarda przez Activision ta firma schodzi na psy. Najbardziej mnie irytuje to jak rozwijają swoje gry, bo robią to fatalnie, bo sam zamysł produkowanych gier nie jest zły.

Overwatch na moje podzieli losy Hearthstone, podobne cykliczne eventy/dodatki, podobnie zwalony balans, podobnie niesatysfakcjonujący system wynagradzania i podobnie przewaga e-sportu nad zwykłą rozgrywką. Hearthstone ma to dobre, że chociaż tam nie ma problemu smerfów, bo zbieranie kart na każdym nowym koncie to upierdliwa sprawa i właściwie też nie ma powodu by to robić. W Overwatch niestety nie brakuje niedowartościowanych i zakompleksionych osób jacy po prostu muszą założyć konto aby podnieść swoje ego i grając normalnie na masterze czy w gm’ie pokazać jak się jest lepszym od innych wchodząć na silvera czy golda, od razu erekcja takiemu się pojawia gdy niszczy innym zabawę. Najgorsze jest właśnie to, że na rankedy można dostać się na takim nowym koncie bardzo szybko i tu jak mówię Blizzard nic nie robi czy to weryfikacja telefoniczna czy podniesienie progów dostępu do konkretnych trybów dla nowych graczy - nie ma kompletnie nic.

Kolego hehe w jakiej grze nie ma problemów? Hajs sie zgadza to dalej będą tak robić. Co z tego, ze narzekamy jak i tak dajemy pieniądze. Fallout76 niby dla większości sciek ale dalej jest pieniadz z tego. Teraz gry sa nie wymagajace. I ty widzisz w tym cos złego? Jak ludzie tego chcą. Jak później płaczą np sekiro jest przesadzone hurr durr. A jest prosta wymaga planu działania i reflexu. Blizzard nigdy nie byl znany z dobrego balansu jakiejkolwiek gry i to sie nie zmieni. Bo po co. Kupujecie ich gry pomimo narzekania? Kupujecie więc bliizard ma na to wylane. ( wiem, ze sekiro i f76 nie jsst od blizzarda)

Znaczy akurat Sekiro wydawcą jest Activision ale twórcami jest fromsoftware. Swoją drogą Sekiro to jedna z najlepszych gier tego roku w jakie grałem i jedna z nielicznych w których chciało mi się przejść ng+

Co do Blizza, to wiadomo jak jest. Ale uważam, że to bardziej się zmieniło po fuzji z Activision, gdzie zmienił się nieco model marketingowy, tworzenie prostych gier dla casualowych graczy tylko po to by trafić w szersze grono odbiorców. Dawniej gdy był tylko Blizzard i był StarCraft, WoW, Diablo - to wyglądało to lepiej i nie zarzucało się jakoś wielce problemów z balansem czy parciem na kase.

jest hajs z tego bo gry nie mozna oddać :stuck_out_tongue: i ludzie sie plują, gre kupiło ileś tam osób, ale tylko ze 5% z nich w nią gra :stuck_out_tongue: to tak nawiasem

Dlatego remember no preorder nawet dla cymbergaja 2077.

1 polubienie

Gra się zatrzymała gdzieś i tyle problemy są, rozwiązania są, blizzard nie chce ich wprowadzić i to tak jest od dłuższego czasu tyle mogę powiedzieć, gra dzieli się na dwa tryb europa syf i Us gdzie można coś osiągnąć wiem z własnego przykładu tak to wygląda z mojego pkt widzenia.

To wszystko przez Activision sępy na hajs. Zamiast robić gry od serca jak stary blizz

Co do Fallouta, to grę z czasem rozdawali prawie za darmo. Ci co wydali grubsze hajsy gdy był hype na premierę, to mogą sobie w brodę pluć, bo 2 tygodnie później gra drastycznie staniała.

Ogólnie co do Blizzarda i Activision, to niestety ale gołym okiem widać zmianę w polityce po fuzji. Nie można jednak aż tak bardzo ich winić, bo każda firma ma parcie na kasę i chce jak najwięcej zgarnąć. Jednak, żeby to wszystko też szło za jakością ich produkcji. Na tą chwilę marka Blizzarda popularyzuje każdy produkt, bo wyrobili sobie dobre imię, gracze pc’towi wiedzą, że to co wychodzi od Blizzarda jest dopracowane i skazane na sukces, ale no właśnie… Już tak nie jest. Marka coraz bardziej obrywa, produkty Blizzarda mają mniejsze zaufanie, sama firma jako producent gier traci w oczach graczy.
Do tego dochodzi fakt, że Blizzard zawsze był kojarzony z PC’tami. Więc focus na inne platformy tez wypada tu dość negatywnie w opinii graczy, zwłaszcza w takich sytuacjach jak ta z Diablo Immortal, gdzie zaniedbano fanów tej produkcji, gdzie D3 właściwie od kilku lat nie jest wspierane, gdzie ludzie oczekiwali właśnie zapowiedzi nowej odsłony albo potężnej aktualizacji a w zamian Blizzard odwrócił się do nich plecami i zapowiedział grę na kompletnie inną platformę i tą grę jaka obrosła kultem na PC i jaką właśnie zaniedbano.

Myślę, że po ostatnim BlizzConie jaki był prawdopodobnie najgorszy i najbardziej żałosny jaki widziałem, to coś tą firmą wstrząsnęło i zaczną w końcu normalnie funkcjonować. Oczywiście patrząc na obecne produkcje jak HS i Overwatch, to poprawy żadnej nie widzę i popularność OV podtrzymuje jedynie e-sport a jeśli chodzi o Hearthstone, to również e-sport, ale i tu zaczyna być problem, bo nowe gry typu “battle chess” przejęły pałeczkę po karciankach i wyraźnie Hearthstone przez to obrywa, tak jak przykładowo taki CS dostał po tyłku przez wyjście gier battle royale.

Blizzard musi odbudować dobre imię. Wszystko wskazuje na to, że Diablo 4 faktycznie jest w produkcji i jest to na pewno krok w stronę fanów Diabełka za wydarzenia z Listopada. Jednak teraz i tak na nich spoczywa ogromna presja, bo oczekiwania rosną i na pewno problemem będzie spełnić oczekiwania fanów Diablo - podkreślając jedną rzecz, że fani Diablo to często osoby starsze po 20-30 roku życia i tacy gracze nie chcą casualowego syfu w jakim obecnie specjalizuje się Blizzard, gdzie nadano etykietkę Blizzardowi jaki tworzy gry “dla dzieci”. Można robić casualowe gry aby trafić w większą liczbę odbiorców, ale na ogół większość z nich to niedzielni gracze jacy przestaną grać w takie Diablo 3 np. po przejściu kampani fabularnej a jak wiadomo, kampania fabularna w Diablo 3 to jedynie start do normalnej gry - grindowania, rozwijania postaci, tworzenia buildów itp.
Spotkałem bardzo wiele osób jakie się jarały mówiąc, że przeszli Diablo 3 wtedy po prostu robiłem facepalm, bo ja swoim monkiem na tempest rush mogę przejść grę w mniej niż 25 min. To nie o to chodzi w tej grze.

Ostatecznie po czasie przy takie produkcji zostaną wierni fani, ludzie jacy wychowali się na marce i grach hack and slash a dla nich gamplay Diablo 3 jest bardzo ograniczony, uproszczony do granic możliwości, nie ma wyzwania i nie ma satysfakcji i stąd rozczarowanie.

Więc pójście w casualowość, to jest dobre na krótki czas a później tworzy się problem. Hearthstone jakoś utrzymuje swój status, ale w porównaniu do popularności 2-3 lata temu, to obecnie niemal spadła ona o połowę a weźmy pod uwagę, że gra jest darmowa.

Overwatch to hybryda, jest tu ogrom casualowych postaci i mechanik i kilka postaci jakie są wymagające do opanowania, problem w tym, że dajmy taki Genji może być trudny do opanowania ale zjada go taka Moira jaka nie wymaga kompletnie niczego od graczy, odpalasz postać pierwszy raz, zapoznasz się ze skillami i tyle, więcej nie trzeba a spokojnie skontruje Genjiego na którego ktoś poświęcił znacznie więcej czasu by go opanować w pewnym stopniu.

Oczywiście Moira została stworzona by kontrować takie postacie jak Genji, ale chodzi przede wszystkim o pewne porównanie ile wymaga od gracza jedna i druga postać. Takie dysproporcje powodują pewne sytuacje między rangami, gdzie słabsi gracze mają problem ze skontrowaniem nie których uproszczonych postaci jakie stanowią kombinację - dajmy na to Bastion i Orisa czy Fara i Łaska a tych postaci nie brakuje i jest znacznie więcej m.in obecny Reaper.
Brakuje tu pewnej równowagi, ale wygląda to tak, jak by Blizzardowi nie zależało na tym, by jakoś odpowiednio dostosować te postacie, co z resztą łatwe nie jest, bo może Blizzard chciał celować w różnych graczy, ale prawda taka, że dostosowanie postaci pod casuali i prosów z założenia się ze sobą kłóci, po prostu się nie da, przez co mamy tutaj klaunfieste podczas meczy.

Ja nigdy nie będe za casualowaniem gier, zwłaszcza starych marek jakie wyrobiły sobie zupełnie inną markę. Dziś w ciągu 1-2 dni można stworzyć build w Diablo 3 jakim będziesz robić 50-60 gr a najwyższy poziom udręki zjadasz po kilku godzinach grania. Pamiętam czasy Diablo 2 kiedy na piekło nie mogłem wbić przez bardzo długi okres czasu a jak już wbiłem, to mogłem się focusować na konkretnych przeciwnikach jakich jestem w stanie pokonać np. na Mephisto bo działał bug przez który można było go atakować a on nic nie mógł Ci zrobić. Ten poziom był wymagający. W Diablo 3 nie ma wyzwania, bo zrobili z tego casualowy syf.

2 polubienia