Naprawcie Overwatcha

cała dyskusja ogólna na tym forum to jeden wielki syf

2 polubienia

Shinigami. Overwatch faktycznie nigdy nie miał balansu i nie ma go do dziś. Można spekulować czy nerfy i buffy postaci wyszły Blizzardowi lepiej lub gorzej bo tu są kwestie mocno podzielone ale nawet jeśli coś poprawiono na lepsze to zesputo to wprowadzaniem kolejnych postaci jakie mają problem z balansem i niesamowicie uproszczony gameplay a przy tym są efektywne. Mam wrażenie, że na całą mete bardziej wpływa różnorodność niż faktyczna poprawa balansu w grze. Nie jest sztuką zrobić coś zbyt mocnego i cieszyć się, bo staje się grywalne…Nie tędy droga a Blizzard taką podąża.

Co do dobru graczy to system dobierania drużyn umówmy się ale nie zdaje egzaminu, robi wrażenie wrzuconego na siłę dlaczego? Bo dobiera nas z zgranymi teammate’ami gdzie twoje szanse są marne. Nigdy randomowy team nie będzie na tyle skuteczny co grupa znajomych gdzie odpowiednio działa komunikacja i zgranie. Dobieranie teamu może działać gdy jest was 2-3 ale nie więcej, dalej to już jest właściwie rzucanie się z motyką na słońce i musisz mieć naprawdę szczęście w takim przypadku, że faktycznie dobrałeś się z ogarniętymi osobami.

Blizzard swego czasu mówił o systemie klanów. To by może lepiej funkcjonowało, bo zawsze polski klan może pozwolić poznać się z społecznością twojego Kraju, dobierać się w teamy, razem sobie trenować i rozgrywać gierki i gdzieś pojawia się zgranie i komunikacja. Natomiast wiadomo, system klanów może mieć ten problem, że jacyś członkowie jacy są w gm’ie będą windować na smerfach członków klanu do wyższej rangi i to jest jedna z głównych wad. Ale to nie wina tego systemu tylko akurat ludzi.

Jeżeli Blizzard będzie podchodzi do tej gry w ten sposób, że jeśli ludzie narzekają na Genjiego i Tracer, że są za mocni i nie ma jak ich kontrować więc na tą sytuacje Blizzard dodaje dwie jeszcze bardziej broken postacie czyli Moira i Brigitte to by takim podejściem daleko tu nie zajedziemy…

Przeczytaj do końca :slight_smile:

Od kiedy smurfowanie jest oszustwem? Z tego co wiem to normalny zabieg tworzenia sobie drugiego konta i nie ma w tym nic złego, że ktoś chce powygrywać bo przegrywa na swoim poziomie. Ale rozumiem twoją frustrację.

Zwłaszcza złomek jak stał na spawnie i strzelał byle gdzie i zabijał cały wrogi team, a jego drużyna pchała ładunek popijając lemoniadę.

Toxic też człowiek i ma gorsze dni, przez co nie panuje nad emocjami.

Tego typu gadanie stosują tylko KDA playerzy albo only rankedy, a takie typy zazwyczaj na forum nie patrzą bo grają wtedy i drą ryja.

Overwatch to nie jedyny shooter. Są osoby które dopiero kupiły tę grę, a wcześniej grały np w CoD’a albo BF :stuck_out_tongue:

Nie nowościami lecz zmianami. Nowości akurat są potrzebne bo dużo Overkowi brakuje żeby stanąć spowrotem na proste nogi ( nawet ogołocili team HotS’a z pracowników żeby to osiągnąć )

Cóż w tej sytuacji to już wina teamu w grze, co jak co ale zawsze powinien być ktoś kto się na tym Żniwku skupi, a nie zostawi go tankowi bo ten “ma dużo hp to da se radę” :stuck_out_tongue:

Rozumiem twoją frustrację. Sam często gniewam się jak coś mi nie wychodzi, ale to jeszcze nie powód by obarczać winą Blizzarda ( ale Activision możesz bo gdziekolwiek są to wszytko się jebie hehe ) Najlepsza metoda to grać dla funu i nie przejmować się porażkami tylko przeć naprzód. Czasem się przegrywa bo ma się taką, a nie inną drużynę, albo z innego powodu. Ale jaki by to nie był powód raz się przegrywa, a raz się wygrywa. Nie łam się dziewczyno mam nadzieję że twój gniew szybko zniknie i będziesz się dobrze bawić w przyszłych meczach :slight_smile: ( Zawsze do usług, pomagam każdemu jak tylko mogę )

1 polubienie

Dlatego gram Orisą i zawsze ratuję tym co trzeba dupę :stuck_out_tongue:

Nie Eper nie dostaniesz smoczych jaj.

W teorii to tak wygląda ale w praktyce jak tacy smerfi (smerfowie? xD) ci się trafią to nieźle to potrafi wkurzyć. Ostatnio trafił mi się taki Spamzo na chyba czwartym levelu i jeszcze tak chamsko grał z całą ekipą ze złotymi albo wysokimi srebrnymi ramkami. Każdy jego strzał był celny i zdecydowanie odbiegał umiejętnościami od mojej drużyny i samego mnie.

Coooooo? Jakby się uprzeć to na zabójce, rasistę, homofoba i tak dalej też można by tak powiedzieć xd Każdy ma czasem zły dzień i każdy się czasami złości ale to już od człowieka zależy czy potrafi on kontrolować swoje emocje. Jeżeli nie potrafi być wtedy trzeźwy, to są do tego specjalne terapie. Jak dla mnie już za nazwanie kogoś obcego noobem powinno być jakoś karane a jeżeli ktoś napisałby “gg ez” to jego tekst powinien być przeinaczony tak jak w przypadku przekleństw czy co tam Blizzard cenzuruje tymi tekstami na czacie. To są teksty przez które zawsze mam mniejszą ochotę grania w tę grę. Boję się że zrobię coś głupiego bo na qp będę się uczył jakiejś postaci której prawie nigdy nie używałem i zostanę nazwany noobem. Ostatnio oglądam sobie serię Rocka z Overwatcha i jako iż jestem przy odcinku krótko po dodaniu Any do gry to nigdy nie widzę hejtu na nikogo.

To prawda, chociaż jest tak mało kontr na reapera a ostatnio tak często spotyka się go w meczu że nie dziwię się że nikt nie chce nimi grać. Swoją drogą chciałbym żeby dodali jakiegoś tanka który go kontruje bo nawet jeżeli drużyna się zgra to biedne czołgi będą miały przerąbany mecz :frowning: .
Ps. Lepiej usuń to przekleństwo w zdaniu o Activision bo pójdziesz do piekła albo co gorsze ci zbanują xd.

Okej, dzięki… Chyba… Co.

Jajko

Lubię jajka… ale nie smocze…

1 polubienie

Ja to tam lubię jajecznice.

1 polubienie

Tez lubię jajecznicę… Z pomidorkiem… Może trochę boczku do tego… No i posolić. Tak, to bardzo ważne, posolić. Bo jak nie posolona to trochę bez smaku jest i cała praca na marne a ja nie lubię pracować na marne.

1 polubienie

Czemu mam przeczucie że mój komentarz zostanie zgłoszony za spam albo za niewłaściwą treść?

Ja to wolę jednak kartkówkę niż jajka.

Jak można jajuszek nie lubić? :smiley: Napiszę jeszcze że najprawdopodobniej niedługo pojawią się te wielkie nowości do Overwatcha ponieważ wakacje się zbliżają bo zgłoszą mnie za spam źli ludzie.

Nic zlego nie ma w tym ze top 500 troluje gierki w brazie i psuje ludziom gre ?

Rozumiem CZASEM sie zdenerwowac, ale jak juz ktos dostsnie banana za toksycznisc to onraczej CZASEM to sie NIE DENERWUJE… wniosek nasuwa sie sam

Przypomnij to sobie kiedy brdziesz mial problem z zwyciestwami tygodnia

Lol gdybym wiedziala ze eper napisze tski post to bym nie meczyla sie na telefonie ale teraz szkoda kasowac…

1 polubienie

powiedz mi czy ty się dobrze czujesz i z którego świata pochodzisz człowieku

1 polubienie

Hipokryzja na maksa. Najpierw piszesz że smerfy i toksyczni ludzi są okej a potem piszesz że wszyscy tu są toksyczni a ty tu przyszedłeś żeby się bawić.

Obawiam się że to działa w drugą stronę :wink:

I kto tu ma ból dupy? Nie umiesz się nawet wypowiedzieć w kulturalny sposób.

2 polubienia

raka masz, np piłka nożna też została stworzona na potrzeby rozrywki ale ci, którym na tym sporcie zależy, też się stresują i wkurzają, jeżeli ciebie overwatch nie denerwuje to znaczy po prostu że nie wciągnąłeś się w niego tak bardzo tak my

1 polubienie

Jezu dzieci, macie problemy tak ciężkiej wagi jak bic Pudziana.

Ty tu sobie temat zmieniasz a ja nadal nie wiem o co chodziło ci z tymi twoimi jajkami.

You’re welcome

2 polubienia