Reaper jest nieśmiertelny

Jeśli tak wkurza selfheal Reapera, to nie pozwólcie mu tyle odzyskiwać zdrowia. Innymi słowy zamiast Hoga czy Orisy albo innego syfu jaki nastawi mu tyłek do samoleczenia, to wziąć taką Zarię i już Reaper sra po gaciach, Zaria nie tylko może jego ataki wykorzystać dla siebie, co dodatkowo bańką chronić innych. Właściwie jest to jedyny tank jaki może jakoś się skutecznie bronić przed Reaperem. Jednak zabicie Reapera to już inna sprawa, faktycznie pocketowany przez supportów jest bardzo silny, zwłaszcza na niższych rangach. Można powiedziec by brać Wdowę, Hanzo i walić heady jakie poskładają go w jednej chwili, ale mówimy tu jednak o niższych rangach gdzie Reaper jest efektywny. Tam ludzie nie mają takiej precyzji by za każdym razem go ściągać gdy jest na to szansa, tutaj to wyjdzie, albo nie.

Może to dziwnie zabrzmi, ale na Reapera jest świetna Mei. Nawet jeśli jest pocketowany przez Łaskę, to zamrożony jest łatwym celem dla każdego w pobliżu i wsparcie Łaski mu się na nie wiele zda. Sam jako Mei kontrowałem wiele razy Reapera i to działa, można też sobie walić Fara+Mercy vs Reaper+Mercy, na pewno tutaj Fara jest na lepszej pozycji, ale to już zależy od lokacji, bo Reaper wcale się jej nie musi wystawiać na otwartym obszarze.

Kontrowanie ulta to już swoją drogą, na łatwości robi to Brigitte, więcej wymaga Ana, bo sleep darty nie każdemu tak precyzyjnie zawsze wchodzą a tu trzeba mieć i celność i czas reakcji, może być to Hog, ale ściąganie Reapera do Hoga rzadko na dobre wychodzi, chociaż Hog w sumie może Reapera ściągną “na raz”. Wszelkie stuny jak u McCree też dadzą efekt, więc to kwestia czujności bardziej.

Jak jednak wspomniałem, chcesz picknać tanka na Reapera? pickuj Zarię. Chcesz mu skopać dupę i go wkurzyć - pickuj Mei, chcesz się z nim bawić w kotka i myszkę - pickuj Farę.

1 polubienie