Reaper jest nieśmiertelny

Wiem, że ten temat był poruszany 10000 razy ale może jak będzie tego tak dużo to ktoś w końcu posłucha. Niedawno byłem świadkiem sytuacji w której pewien gracz grał reaperem. Do tego jakby było mało, była też merci która interesowała się tylko nim a reszta teamu jej nie obchodziła. Sytuacja wyglądała następująco: reaper, który sam w sobie jest już niesamowicie trudny do zabicia był dodatkowo cały czas boostowany i leczony przez merci. Gdy już nadszedł moment, w którym w końcu zdechł dzięki zgraniu całej drużyny, merci podlatywała i go odżywiała. Takie połączenie, samo, dało by spokojnie rade na cały mniej ogarnięty team. Jak dla mnie ten żniwiarz jest bardziej niepotrzebnie buffowany niż bastion. Wie ktoś może jak coś takiego kontrować? Zdaję sobie sprawę z tego, że mój wpis nic najprawdopodobniej nie zmieni ale zawsze warto mieć jakąś nadzieje

coś dystansowego, fara fajnie zabija żniwiarza
podobno kontra XD

Było wiele o tym tematów. Poszukajcie na forum. Grali “zespołowo” czyli wspierali tylko reapera i on was zabijał. Np. Jak caly team wspiera mcreama to też wydaje sie nieśmiertelny, bastion, wieprzu itp. Reaper nie jest op tylko silny na niskich rangach.

TAK: widow, hanzo, phara, soldier, mcree, zen, ashe, ana(?)

NIE: cała reszta

Jeśli tak wkurza selfheal Reapera, to nie pozwólcie mu tyle odzyskiwać zdrowia. Innymi słowy zamiast Hoga czy Orisy albo innego syfu jaki nastawi mu tyłek do samoleczenia, to wziąć taką Zarię i już Reaper sra po gaciach, Zaria nie tylko może jego ataki wykorzystać dla siebie, co dodatkowo bańką chronić innych. Właściwie jest to jedyny tank jaki może jakoś się skutecznie bronić przed Reaperem. Jednak zabicie Reapera to już inna sprawa, faktycznie pocketowany przez supportów jest bardzo silny, zwłaszcza na niższych rangach. Można powiedziec by brać Wdowę, Hanzo i walić heady jakie poskładają go w jednej chwili, ale mówimy tu jednak o niższych rangach gdzie Reaper jest efektywny. Tam ludzie nie mają takiej precyzji by za każdym razem go ściągać gdy jest na to szansa, tutaj to wyjdzie, albo nie.

Może to dziwnie zabrzmi, ale na Reapera jest świetna Mei. Nawet jeśli jest pocketowany przez Łaskę, to zamrożony jest łatwym celem dla każdego w pobliżu i wsparcie Łaski mu się na nie wiele zda. Sam jako Mei kontrowałem wiele razy Reapera i to działa, można też sobie walić Fara+Mercy vs Reaper+Mercy, na pewno tutaj Fara jest na lepszej pozycji, ale to już zależy od lokacji, bo Reaper wcale się jej nie musi wystawiać na otwartym obszarze.

Kontrowanie ulta to już swoją drogą, na łatwości robi to Brigitte, więcej wymaga Ana, bo sleep darty nie każdemu tak precyzyjnie zawsze wchodzą a tu trzeba mieć i celność i czas reakcji, może być to Hog, ale ściąganie Reapera do Hoga rzadko na dobre wychodzi, chociaż Hog w sumie może Reapera ściągną “na raz”. Wszelkie stuny jak u McCree też dadzą efekt, więc to kwestia czujności bardziej.

Jak jednak wspomniałem, chcesz picknać tanka na Reapera? pickuj Zarię. Chcesz mu skopać dupę i go wkurzyć - pickuj Mei, chcesz się z nim bawić w kotka i myszkę - pickuj Farę.

1 polubienie

Mei nie kontruje reapera

Tu się zgadza wręcz to Reaper jest counter pickiem na Mei

A może wystarczy po prostu zabić Mercy? ^^

Cóż. Ja z tym nie mam problemu. Pamiętam gierkę na Hanamurze gdzie przeciwnym Reaper wyzywał mnie za to, że go ciągle zabijałem gdy tylko go wypatrzyłem. Spowolnienie freezem i samo unieruchomienie jest banalne na niego, bo Reaper nie jest zbyt mobilny, jedyne co, to nie możesz tą Mei stać w miejscu jak debil. Co więcej na niższych rangach Mei działa o tyle bardzo dobrze na Reapera, bo gracze panikują gdy zaczynają być freezowani, starają się uciekać a to jedynie nam pomaga w jego ubiciu.

piknij ashe, zmarnuj dynamit na niego,a pozniej headshot, bodyshot i po nim.
(dynamit zeby zmarnowac jego ability ducha)