Różnica rangi mmr,sr różne rangi

Witam, gram na dwóch kontach - przykładowo podam range heala - na jednym koncie złoto - na drugim koncie- diament… :rofl: Staranie+wkład w gre = na tym samym poziomie, przegrane ponad 14h na jednym i na drugim koncie w tym sezonie- rozumiem, że, SR jest na poziomie jakim??? (skoro one ustala mmr??? dodam, że zawsze gram solo) rozbieżność na dwóch kontach jest ponad 600 pkt?? Skoro gra jedna osoba czyt. “ja” nie mogę na jednym koncie wyjść z golda, a na drugim koncie mam wysoki diament?? Co jest nie tak ze mną, albo z tą grą???

Czyli pomimo diamentu nie możesz wyjść golda to jesteś prawdopodobnie boostowany. Jeśli grasz healerami to powinieneś wiedzieć, który healer ma największy wpływ na wygranie meczu. I nie ma tak, że nagle z golda do diax sie dostaniesz musisz przejść cały gold i platyne. A, że niby jesteś taki dobry to powinno szybko i gładko. I jeszcze statystyki (wzięte z lola ale tutaj podobnie.) 40% meczy przegrasz nie z twojego powodu.40% meczy wygrasz bez swojego udziału. I masz 20% meczy w którym masz wpływ. Tutaj to mniej bo jest więcej ludzi. Wiem, że healerzy mają mniejszy wplyw od innych ról . Ale jesteś wysoki diament ty powinieneś brać mecz na barki. Pewnie też nie umiesz grać zespołowo z goldami. Prawdopodobnie obniżasz morale. Typu jesteście słabi, mam diament, itp. Albo poprostu masz farta na 1 koncie i jakoś dostałeś to na co nie zasłużyłeś. Dalsze granie powinno wyrównać twój poziom. A, że juz nie trzeba grać zeby utrzymać diament to zostaniesz i bedziesz sie cieszył ^^

Nie uczestniczę w hejterskim czacie, a swego czasu na koncie na którym grałam (tym wyżej) miałam mastera… 3800+… Zdecydowaną większość meczy kończę z 5 złotymi medalami, a co jest najbardziej frustrujące dostaję kartę za “likwidacje”. Nie raz przyczyniam się ku temu, że na koniec meczu zamiast 4 kart są tylko dwie, ponieważ robię więcej dps niż przeciwnicy + mam więcej heala - co powoduje odebranie kart przeciwnikom, co za tym idzie przeciwna drużyna może dostać kartę tylko za “trzymaną tarczę”, o ile w ogóle ją dostanie… Dlatego mnie dziwi różnica ponad 600 pkt… Nikt mi nie wmówi, że jest to normalne… ALE DLACZEGO TAK SIE DZIEJE???

Nie chce mi się teraz poprawiać na żeńską formę xD 3800 i nie możesz wyjść? To jak to robisz? Medale nic nie znaczą. 1 akcją możesz wygrać mecz i nie musisz mieć medalów. Ja jakoś mogę wyjść z golda healerami(w nowym systemie rang od golda zacząłem) I teraz diamencik sam wpada bez wysiłku. A może już nie grasz w premadzie? dps i healer #standardowe duo(Pro DPS gość, + mercy/ana gościówa heh)

Obecnie żaden heal nie jest carry w sensie na niższych rangach tam trzeba kogoś zabić choćbyś była bogiem to nic nie da healowanie sojuszników którzy maja zeza.

Rozbieżność sr wynika z pułapu wyjścia, dużo łatwiej jest wyjść gdy po kwali mamy wysoka platyna niz gdy mamy golda

To oczywiste.

Może grać baptistem, zenem i moirą i na goldy to wystarczy by zabić.

Ostatnio z kimś grałam jakieś 9 sezonów temu :stuck_out_tongue: Więc teraz ranga raczej nie jest w żadnym stopniu od tego zależna :stuck_out_tongue: No nic, może przestane leczyć sojuszników i zacznę robić tylko dps’a tym healem, może pomoże na wyjście z golda :smiley:

Niektórym nie warto pomagać xD Zabij wszystkich!

Mamy platynę :stuck_out_tongue: Ale opłacone to krzykami o reporty, bo przecież nie HEALUJE ICH! Ogólną spiną… Meczami kończonymi - karta Moira - 29% obrażeń drużyny - wtedy największy bulwers… :rofl: I co mi po tej platynie jak wykończyli mnie psychicznie obelgami? XD

I tak trudno było? Mute i do przodu. Nawet nie wiedzieli, że mają “smurfa”. Jak grałem na goldy, a jestem diamentem( jak to brzmi xD) robiłem wszystko zeby wygrać. Nie udawało sie się za każdym razem. To tylko było" jesteś boostowany, report" Co z tego, ze 30-50% obrażeń zadanych mcree. A wystarczylo grać drużynowo jak przeciwnicy i ez wygrana.

Eee, nie no to mi pisali jak ich nie leczyłam, że jestem wyboostowanym silverem :smiley: