Mam pytanie apropo dręczącej mnie nieścisłości fabularnej. Ponieważ w kampani Legacy of the void jest mowa o tym że Xselnaga wszystko stworzyli itp itd i że ZAWSZE są dwie rasy o potędze esencji i psionicznej. Więc czemu terranie nie mają swojego odpowiednika tak jak zergi/protosi i statystycznie są jako rasa psioniczna (bazuje to na podstswie Duchów) proszę o jakieś inne opinie
Bo Blizzardowi nie chciało się stworzyć #Boga dla tej rasyHahahahaha powaznie…
…A powaznie to nie wiem może dlatego bo to wygląda jak z filmu obcy?
a może dlatego że ludzie są jak sam Amon mówi “terranie - wytwór błędnego cyklu”
To może być dobra teoria
siema
Tutaj raczej chodzi o to, że po stworzeniu wszechświata, zawsze są gwarantowane dwie rasy - o czystości formy i esencji - które gdzieś sobie są.
Poza nimi pojawiają się też inne rasy, gatunki i życie, ale nie musi ono być inteligentne, może mieć cząstkową czystość formy/esencji itd. (Zauważ, że Duchy posiadają Psionikę, ale tylko oni - zaś w zasadzie Protossi posiadali psionikę niezależnie od statusu itd.)
Bo terranie są czymś po środku, zwykłym życiem a nie czystością fromy lub esencji jak zergi i protosi.