przeglądając topkę natknąłem się na ciekawy gatunek ptactwa.Zwie się to Darkpatator,gra na solo HC.I tera tak - konto ma od sezonu 30,pograł 10 !!! godzin barbem i w tym czasie wszystkimi setami zrobił 150,potem na 10 godzin poszedł na szamana i powtórzył wyczyn.Nie zatrzymując się na fajkę skoczył na 6 godzin na nekro i zrobił to samo.I tak na wszystkich klasach… Nie zrozumcie mnie źle,.nie zazdroszczę,nie patrzę wilkiem,nie wbijam szpilek w jego pokraczno laleczkę.Chcę tylko wiedzieć jakie on płatki je na śniadanie.I czy jest sens grać uczciwie
Znany cheater i boter o tym właśnie nicku, ja jego wałki to kojarzę już z przed 5 czy 6 lat i jest tak jak mówisz “zdobywa” wszystkie rekordy i jest ciągle banowany, kupuje nowe konto ponownie tak samo się nazywa i ponownie robi wałki i ponownie jest banowany i nie inaczej będzie i tym razem - koleś nie uczy się na błędach, może to jakiś masochista i lubi być banowany?
Ktoś wtedy o ile dobrze pamiętam zadał sobie trud i policzył ile
czasu spędza ten boter w grze i wyszło mu że na dobę on “gra” 23 godziny i ileś tam minut o ile taki wynik jakiś “no-life” może osiągnąć przez dzień i nawet kilka o tyle nie ma możliwości aby uczciwie tak grać przez długie tygodnie czy miesiące.
W każdej grze są tacy kolesie i tego nie da się uniknąć i jedynie dożywotnie banowanie takiego kolesia nie jego konta ale właśnie osoby dałoby pożądany efekt, tylko nie wiem czy prawnie to by się dało skutecznie zrobić i zbanować osobę, pewnie nie jest to proste i dlatego banują konta a poza tym taki boter kupuje ponownie grę i interes się kręci - im więcej zbanowanych boterów tym Blizz ma większe zyski, krótkookresowe, bo w dłuższej perspektywie tacy kolesie to rozwalają po prostu grę.
Zapewne Blizz ma wywalone na to i cieszy się niewielką ale stałą kasą właśnie od tych zbanowanych kolesi.
pozdro