Couch co-op w D3 - kilka spostrzezen

Przez rok grałem w Diablo 3, i nie znalazłem ani jednego przedmiotu pierwotnego starożytnego , ba, nawet nie wiedziałem ze coś takiego istnieje w grze- czy to możliwe? Owszem, a wszystko przez bardzo kiepski manual dla graczy grających razem na jednej konsoli. Wyjaśniam:
Jakiś dłuższy czas temu zaczęliśmy z moja kolezanka grać razem w Diablo 3 na jednej konsoli - specjalnie zresztą w tym celu kupiliśmy ta grę. I dopiero teraz , jak pisalem na wstepie ,zupełnym przypadkiem odkrylismy, że w grze są jeszcze czerwone przemioty, najlepsze ze wszystkich. Otóż bowiem okazało się , że aby móc w ogóle je znajdować, trzeba najpierw SAMEMU ukończyć 70ty poziom GR. I o ile jeszcze limit do 500 kwrawych odłamkow w ekwipunku mi nie wadzil to choć była informacja ze można go zwiększyć jeśli samemu się ukończy szczelinę nie chciało mi sie tego zrobić, to brak jakiejkolwiek informacji dla grających couch-coop o konieczności zagrania jednej szczeliny samemu aby znajdować czerwone przedmioty uważam za skandaliczny, a wymóg ukończenia szczeliny solo aby to odblokować za absurdalny (domyślam się ze w celu uniemozliwienia zdobywania tych przemiotow zbyt wcześnie, ale można to było spokojnie rozwiązać o wiele skuteczniej np minimum koniecznych punktów mistrzostwa czy czymś podobnym)
Inna kwestia to niektóre wyzwania sezonowe - również zmuszają do grania samemu w pojedynkę pewnych z nich, przez co nigdy żadnych z koleżanką nie ukończylismy. Trzeba rozumieć przecież - oczywisty w mojej skromnej ocenie - fakt , że kiedy dwie osoby zaczynają grać razem na jednej konsoli to nie po to żeby grac osobno jakieś zadania tylko po prostu grają razem lub nie (przynajmniej tymi konkretnymi postaciami) ; jeśli już wiec stworzona jest opcja gry couch coop (co przy niskim stopniu skomplikowania D3 czyni ją moim zdaniem najlepszym możliwym wyborem aby pograć sobie właśnie podczas spotkań z osoba która nawet nigdy wcześniej nie miała pada w rękach) to zróbmy to ja trzeba i mam nadzieje ze kiedys zostanie to poprawione; mógłbym dlugo jeszcze wymieniać inne pomniejsze mankamenty z ktorymi trzeba się w D3 couch coop mierzyć , niemniej te powyższe są najistotniejsze wiec pozostałe pomijam .
Na koniec jeszcze juz tylko przy okazji dodam, że jest dość dokuczliwy bug w couch-coop gdy jedna osoba kiilnie np Kadale a druga Oreka - ekran się sciemnia i gra się wiesza. Mam nadzieje ze kiedyś zostanie to poprawione bo to czasami przeszkadza bardzo
Pozdrawiam

Tu akurat nie masz racji. Pierwotne starożytne (czerwone) przedmioty czasem są lepsze od innych, ale rzadko. Zdobyłem ich ponad 50, ale do użytku nadaje się 4-7, bo albo przedmiot do niczego niepotrzebny, albo jego parametry są kiepskie.

Z tego co mi wiadomo w czerwonych parametry są maksymalne?

Przepraszam w takim razie ze mam jeszcze jakieś życie poza konsola i nie grm po kilka tysięcy godzin w roku, niemniej szczerze to jakoś tego bardzo nie żałuję :slight_smile: A odnosząc się już do meritum to choćbyś grał i te swoje kilka tysięcy godzin coop a nie skończysz jednej GR 70+ solo to przedmiotów pierwotnych nie dostaniesz - a informacji o tym w grze szukać próżno; i takie było przesłanie tego co napisałem

To oczywiste, ja natomiast po prostu opisywałem sytuację kiedy z koleżanką zaczęliśmy grać w D3 po prostu razem od poczatku i w tym celu zresztą kupiliśmy ta grę - nie gramy osobno (solo) - i dlatego mimo że w tym sezonie doszliśmy oboje do poziomu okolo 1500 i przeszliśmy 118 szczeline (a to sporo jak na nas, bo nie gramy aż tak duzo) nie dostaliśmy ani jednego “primala” bo po prostu szczeliny przechodzilismy razem nie wiedzac nawet ze trzeba jedna przejść solo bo nigdzie go nie jest opisane (gracze grający solo w ogóle nie odczują tego problemu) ; teraz kiedy już wiemy to zawsze będziemy tak robić ale dojście do tego zupełnym przypadkiem zajęło nam rok , a wystarczyła po prostu prosta jasna informacja w grze na ten temat podobnie jak jest informacja o możliwości powekszenia limitu skrawkow u Kadali; i po to tez pisze o takich rzeczach liczac ze moze jakiś człek wylapuje takie uwagi z forum i przekazuje gdzieś “dalej” zeby kogos to podobnie jak my zdecyduje się grać w dwójkę przez taka niejasnośc po prostu dobrodziejstwo przedmiotów pierwotnych nie ominelo jak nas;

A tak w ogóle z innej beczki bo wydajesz się być naprawdę dobrze “ograny” w te wszystkie hack-n-slashe wiec zaufam Twojemu zdaniu: czy Twoim zdaniem warto spróbować dac jeszcze raz szanse temu PoE i czy jak się go naprawdę pozna lepiej to jest lepsze niż Diablo? Czy lepiej trzymać się Diablo które póki co wydaje mi się naprawde w porządku? Tylko tak sczerze , bez sarkazm czy złośliwości, bo to dla mnie będzie kwestia poświęcić tej grze naprawdę trochę czasu żeby ją zrozumieć , i nie wiem czy po prostu jest tego aż tak warta?

Wow , jestem naprawdę pod wrażeniem: zrobiles mi tutaj tak przejrzystą analize porównawczą tych gier ze Ty to chyba powinieneś zawodowo takie recenzje pisać bo widac ze masz do tego talent!
btw zeby było śmieszniej to powiem Ci szczerze ze ja nawet specjalnie kupiłem druga konsole i drugi projektor do domu jakiś czas temu żeby w to PoE pograć z tą koleżanką od Diablo (bo na jednej tam niestety się nie da) ale właśnie to wymienianie przedmiotów z innymi graczami o ktorym pisales jak ich tam widzielismy w tej jakiejś tawernie nas bardzo zniechecilo - bardzo mi się nie podoba takie rozwiązanie, bo dla mnie kiedy chce grac/nawiązywać kontakt z innymi randomowymi ludźmi to włączam opcje gry online i jest ok, ale kiedy wyłączam i nie chce ich widzieć to tak powinno działać a nie ze jestem do tego przez grę zmuszany; ale skoro mówisz ze warto to sprobojemy pograć jeszcze chwile może akurat w tej przerwie pomiędzy końcem jednego sezonu teraz w D3 i poczatkiem kolejnego, i zobaczymy jak to wyjdzie tym razem; Bardzo Ci dziękuję za pomoc!