Pasterski kostur/Gibbering Gemstone

Odnośnie postępów w odblokowaniu ołtarza. Pasterski kostór, a bardziej Gibbering Gemstone jets to trochę przegięcie pałki. Całkowicie zablokowało mi to postęp rozwoju. Nie wiem jaki jest drop rate ale znalazłem informację że po którymś patchu było to więcej niż 5%. Generalnie mając pecha wychodzi na to że trzeba zamordować Mroźnice 20+ razy. A jednak nie. Od dwuch dni nie robię nic innego tylko ganiam za Gibbering Gemstone i cała zabawa sezonowa się poszła cieszyć gdzie indziej. Fajnie, że jest coś nowego i trochę odniesienia do fabuły ale albo ja mam mega pecha albo drop rate tego itemu jest przegięty.
Podsumowując słabo z tym puntem na ołtarzu, oj słabo.

1 polubienie

Nie przesadzasz? “Zablokowało mi postęp rozwoju”, “cała zabawa sezonowa”. Co to, gra nagle stała się niegrywalna, bo nie da się jej przejść bez wysiłku (tak, upierdliwe ganianie za czymś to też wysiłek)?

Kostur jest 25 w kolejności, co oznacza, że możesz mieć odblokowane 24 pieczęcie i 3 mikstury, co w sumie daje bardzo dużo bonusów do obrony i ataku, jak nigdy dotąd.

2 polubienia

Spoko. nie twierdzę że jest źle. Ogólnie motyw sezonu jest bardzo fajny i takiego boosta jeszcze nie było. Nie mniej jednak wszystkie inne ‘ofiary’ były do zdobycia o wiele łatwiej. Jest to poprostu nieporównywalnie nieproporcioinalne. Chyba że masz fart i wydropisz kryształ za pierwszym razem :wink:

Nie wiem od kiedy grasz, ale tej grze w tym roku stuknie 11 lat… Zdecydowana większość graczy ma co najmniej kilkuletni staż, a za bełkotliwym klejnotem uganiają się ludzie od wielu lat. Zdecydowana większość ludzi wiedziała, że będzie to jedna z trudniejszych rzeczy do zrobienia. Kto się postarał, ten na zaś przeczytał jakie są wszystkie ofiary i zaczął od tych, które są najbardziej czasochłonne.

Ostatnio oglądałem Raxxanteraxa na Twitchu i zapytany o trudność gry powiedział, że gra nie jest mocno skillowa. To nie jest LoL. W Diablo 80% sukcesu to wiedza na temat gry, a tej wiedzy jest niemało. Skuteczność farmienia, buildy, synergie… Dlatego ktoś, kto ma wiedzę, ma przewagę nad tymi, którzy tej wiedzy nie posiedli.

Natomiast jeśli patrzysz w altarze tylko na to, co jest następne, to musisz uzbroić się w cierpliwość :slight_smile:

1 polubienie

Mi wydropienie Bełkotliwego Klejnotu zajeło 4 wieczory luźnej farmy - parę razy Mroźnica, potem rift dla odmiany, może bounty ze dwa razy i od nowa cały cykl. Innym graczom piszącym na czacie zajeło to np 20 min. Spinanie się w stylu

jest niezdrowe. Wrzodów żołądka możesz dostać ze zgryzoty :wink: Wyluzuj, gdzie Ci się spieszy? Sezon ma ledwo tydzień. Zdąrzysz :+1:

jak mi ten klejnot poraz 1000 nie dropnął to prawie kompa rozwaliłam