Rozwiązywanie problemów level Blizzard

Jest takie coś jak „Poradnik do gry” - https://eu.diablo3.blizzard.com/pl-pl/game/

Jest… a raczej było. Do wczoraj.
Ostatnio na amerykańskim forum (chyba jedyne, które jest jeszcze w miarę aktywne) ktoś zgłosił problem, że w owym Poradniku na stronie z klejnotami wszystkie klejnoty są powielone, a Szept Odkupienia to nawet ponad 100 razy.

Generalnie to już dawno było widać, że Poradnik jest nieaktualny (nie ma m.in. opisu 11 receptury w kostce, chyba nie ma informacji o Powracającym Koszmarze itp.). Co zatem robi Blizzard? Przekierowuje adres Poradnika na… główną stronę Diablo 3.

Problem? Solved. Teraz już nikt nie powie, że Poradnik jest niektualny.

Widziałem ten wątek. Blizzard już jakiś czas temu powiedział, że Diablo 3 wchodzi w tryb podtrzymywania czynności życiowych, wyszło Diablo 4, a Diablo 3 ma już ponad 12 lat. Ja tam nie widzę żadnej sensacji. Jak ktoś potrzebuje poradników, to społeczność natworzyła ich aż nadto przez te kilkanaście lat.

Nic nie zrobi, bo klasycznego Blizza już dawno nie ma.
Lata temu dokonano wrogiego przejęcia firmy przez Activision, widać to dokładnie po krokach przejmującego firmę

  1. Activision przejmuje Blizzarda,
  2. działania jakie podejmuje to doprowadzenie do znaczego spadku wartości rynkowej Blizza,
  3. Microsoft przejmuje wydmuszkę Blizza oszczędzając grube miliardy dolców.

To jest klasyczny schemat wrogiego przejęcia firmy.

Diablo 3 jest martwe od lat i nie było tutaj miejsca na rozwijanie gry a jakimiś poradnikami to sobie nikt nie zawracał gitary

Pod rządami Activision nie powstała żadna nowa gra, sezony dostawały kontentu w ilości 100 czy 200 mb - to jest wielkość jednego czy kilku utworów ściągniętych z YouTube :rofl:, D3 to już był trup pod kroplówka i to od lat, plus skandale obyczajowe, pozwy zbiorowe o odszkodowania, samobójcza śmierć przynajmniej jednej kobiety która była molestowana - firma doprowadzona na skraj bankructwa, czyli jej wartość znacznie spadła i w końcu przejęta przez Microsoft.
Pod rządami Activision rozstali się z Blizzardem jego założyciele i ta, powiedzmy kadra odpowiedzialna za poszczególne gry.
Blizard to jest nazwa, szyld pod którym działają ci co przejęli firmę i w zasadzie to już dawno powinni zmienić nazwę ale “Blizzard” to nazwa która ciągle generuję tych co kupują ich produkty.

W takim kontekście nie było miejsca na coś tak prozaicznego jak poradnik, nie było miejsca na nic a jedynie podtrzymywali trupa przy życiu i to widać jak na dłoni, że tak właśnie robiono.

Za kilka lat zrobią jakiegoś remastera D3, wróć - firma zewnętrzna zrobi i ponownie zarobią kasę na “żywym trupie”, oczywiście bez nowego kontentu, taki wałek to przecież zrobiono z D2, robiąc w .uja fanów dwójki a ci i tak wydali kasę na remaster a ten remaster był w dniu premiery nawet uboższy jak stara wersja, bo nie działały mody, arena też nie działała, potem to chyba poprawiano ale nie wiem, bo nie kupiłem i nie kupię tego produktu.