Sezon 34 pod dyktando Dhacza oraz Necrusa?

W sezonie 34 polecam skupić się na dwóch postaciach, zresztą moich ulubionych, czyli DHacz oraz Necrus - dobrze że moją Necruską nie grałem za dużo w 33 sezonie :rofl:.

  1. Dhacz w sezonie 34 będzie najprawdopodobniej najskuteczniejszą postacią jeżeli chodzi o ilość zrobionych GRów pod warunkiem że zrobimy go pod “nożyk”( set cienia), natomiast zwykła farma to ciągle najszybszym buildem będzie GoD (stalowy set)i te dwa buildy będą korzystać z tej samej sezonowej mocy, czyli

… Ostrzał wystrzeliwuje ostatnią użytą umiejętność zużywającą nienawiść, czyli

  • w przypadku “nożyka” to będzie “przebicie”
  • a w przypadku GoD to będzie np. wielostarzał i wtedy noszenie łuku Yanga będzie jak najbardziej na miejscu a dodatkowo jeżeli założymy cały set (niekoniecznie) to ostrzał wystrzeli nam dwa razy, bo generator a to gwarantuje nam set oraz wielostrzał a to gwarantuje nam moc sezonowa QOOL
  1. Necrus ma szansę być ponownie bardzo skuteczną postacią tego sezonu i to pod każdym względem, “rat runy” ilość zdobytych GRów ale akurat tutaj to DHacz “pod nożyk” będzie skuteczniejszy i nawet farma zwykłych riftów tez będzie szybko robiona przez Necrusa, bo po prostu będziemy sobie biegli, przeskakiwali zwykłe rifty a moc sezonowa wszystko w promieniu 50 metrów zabije
  • Rathma oraz motyw sezonowy czyli Armia Umarłych z runą Niekonwencjonalna Walka, ciągle atakuje przeciwników w promieniu 50 metrów - istny samograj, do grania jedną ręką i tutaj dodatkowo sobie wybieramy inną runę, bez wątpienia będzie to mocny build.
  • i drugi albo drugie buildy (trash killer - Trag, bezsetowiec) , bo tutaj mamy moc sezonowa która podczas atakowania Nawą Śmieci wysyła dodatkowe duchy (3) które atakują przeciwników, akurat nie pamiętam czy one mocno uderzały ale te buildy są i tak mocne a tutaj mamy dodatkowego primala z mocą sezonową która i tak jeszcze te buildy wzmacnia.

Oczywiście każda postać w tym 34 sezonie skorzysta na tych mocach sezonowych, barb może być ciekawy do grania, Crus również pod “złoty” set, chyba monk był tutaj najbardziej rozczarowujący, bo trzeba było siedzieć w tych “dzwonkach” - na Bossie tak ale farma niekoniecznie.
Ja w każdym razie skupiam się na tych dwóch postaciach na które wskazałem.

dziękuję za uwagę.

Edyt.

Jak to często w życiu bywa nasze oczekiwania czy przypuszczenia są weryfikowane przez rzeczywistość i w naszym przypadku jest to początek 34 sezonu, dlatego uaktualnię mój temat.

DHacz jest mocny, bardzo mocny i już w tej chwili próg wejścia do topki to jest GR126 i każda inna postać ma dużo, dużo mniejszy ten próg wejścia przynajmniej niższy o około 20 GRów a szaman jak zwykle na końcu, bo zrobiłem ledwo GR100 (na razie oczywiście) i wylądowałem w niemal ścisłej czołówce WD.

Necromanata mimo tego że jest bardzo mocny to wielu graczy go sobie odpuściło - w tym i ja a to z tej prostej przyczyny, że ten motyw sezonowy bostuje każdą postać ( jak już wspominałem) i możemy sobie pograć tymi buildami, postaciami którymi w każdym innym sezonie grać się nie da, bo postać nie jest bostowana i nie ma większego sensu męczyć się w sezonie z niskim paragonem, dlatego króluje Necrus praktycznie w każdym sezonie ale nie w tym.
I ja np. gram DHaczem pod “nożykiem”, bo nim nie da się grać wysoko z innymi motywami sezonowymi a tutaj już jestem w topce a jutro czy po jutrze sobie zaatakuję ścisłą topkę.
Trochę też dziwne jest, bo jak patrzę po grających DHaczem w tych społecznościach co należę to zdecydowana większość gra łukiem, czyli mulishotem, chociaż to “nożyk” jest zdecydowanie mocniejszy, chyba to nie jest zbyt lubiany build i graczom ciężko jest się przestawić.

Niespodziewanie monk wysunął się na czołówkę z maksymalnymi GRami na liczniku i to dało się dokonać za pomocą tych “dzwonków” w których “trzeba siedzieć” jak już wspominałem i oczywiście sobie zrobiłem monka (bezsetowiec) którym już długo nie grałem i pomęczę się z tymi dzwonkami - one są bardzo mocne ale niestety trzeba je aktywować - potem jak się tym monkiem trochę pobawię to sprawdzę sobie te dzwonki w Sunwuko i jak tam będą się sprawdzały.

Mam trzy postacie z buildami którymi nie gram i którymi nie da się satysfakcjonująco grać w innych sezonach i przypuszczam że wielu graczy pomyślało podobnie i dlatego mocny Necrus jak na razie idzie w odstawkę i co dziwne szaman w przeciwieństwie do innych sezonów to w tym sezonie nie odstaje od innych postaci jeżeli chodzi o możliwość zrobienia maksymalnych GRów.
A ile ich dana postać czy klasa zrobi to będzie zależało ilu graczy rzuci się na jakiś build i jak gracze będą cisnąć monkiem to on będzie królował w tym sezonie ale równie dobrze może być to np. DHacz albo Crus - wszystko zależy ilu graczy skupi się na danej postaci.

Zobaczymy jak się dalej sytuacja rozwinie.

pozdro

1 polubienie

Super napisałeś :slight_smile: dziękuję

proszę państwa,to jest profesor Rafał Wilczur…tfu,tfu…to jest Reaper.Bo jak coś wygląda jak kura,gdacze jak kura i znosi jaja to jest kurą,nawet jak się przebierze za konia

2 polubienia

Plus za spostrzegawczość, chyba raz na dekadę sobie można zmienić nazwę i to za darmo bo taką Blizz daje nam możliwość.
Reaper grał monkiem a Paladyn barbem ale chyba czas na kolejną zmianę, bo teraz i od jakiegoś czasu to jest DHacz oraz Necruska :innocent:

1 polubienie