Diamentowe karty i rozmowa z deweloperem. Streszczenie

Natknąłem się niedawno na forum gdzie ludzie mogli podzielić się pomysłami na temat diamentowych kart z osobą, która te diamentowe karty opracowuje. Przeczytałem cały temat i wszystkie odpowiedzi i postanowiłem podzielić się tą ciekawą wiedzą tutaj.

Ważna rzecz: jeśli nie interesują Ciebie kosmetyczne rzeczy w grze, wolisz białą kartkę papieru zamiast rewersu, biały stół bez żadnych grafik, portrety gdzie nie ma nic, wyłączone animacje i ogólnie wolisz kamień, papier, nożyce, to ten temat nie jest dla Ciebie. Innych zapraszam do lektury.

  • Jest spora szansa na to, że w przyszłości zobaczymy diamentowe portrety. Padło wiele propozycji by takie portrety się pojawiły za 2000 lub 2500 zwycięstw daną klasą.

  • Karty diamentowe są mile widziane jako nagrody. Na przykład za zrobienie wszystkich osiągnięć czy zebraniu puli kart. Pojawiły się też głosy, że karty te powinny być możliwe do wytworzenia. Wiele osób skrytykowało też pomysł by diamentowe karty wrzucano do sklepu za 3000 złota lub 25 euro.

  • Padł pomysł by zamiast animacji wrzucać krótkie filmiki. Coś na wzór Gwinta. Deweloper w odpowiedzi przyznał, że był to pierwszy pomysł na jaki wpadli i testowali tę możliwość, ale takie filmiki były za dużym obciążeniem dla gry, więc zrezygnowano z tego.

  • Ulubionymi diamentowymi kartami okazał się Sir Płetwin i Ohydziarz. Natomiast Varian, Korrak czy Samuro są kiepskie, bo nie wyróżniają się niczym szczególnym prócz obramowania. Deweloper w odpowiedzi napisał, że Varian, Korrak i Samuro są pierwszymi diamentowymi kartami a jeszcze wtedy do końca nie znali konceptu i nie wiedzieli jak te karty wyróżnić. Na podstawie Sir Płetwina i Ohydziarza wiedzą, że kolejne diamentowe karty będą jeszcze bardziej epickie!

  • Pojawiły się też głosy, że diamentowe karty powinny dawać diamentowe tokeny. A najlepszy byłby scenariusz gdyby można było zbudować diamentową talię! Deweloper odpowiedział, że diamentowe tokeny wymagałyby stworzenia całego mnóstwa innych, diamentowych kart. Przykładem tutaj jest Jandis Barow, która przywołuje dwie inne, losowe karty na stół. Natomiast w przyszłości na pewno byłaby możliwość zbudowania talii z samych diamentowych kart jeśli tyle ich będzie by zapełnić deck.

  • Gracze nie rozumieją dlaczego tryb Najemników ma tyle diamentowych wersji kart (na przykład N’zoth) a tryb standardowy już tych kart nie posiada. Nie można byłoby ich skopiować?

  • Gracze chcieliby żeby diamentowe karty były jeszcze bardziej unikatowe niż tylko obramowanie i animacja. Na przykład nowe wejście na planszę, animacja śmierci, atak, który nie polegałby tylko na zderzeniu jednej karty z drugą, ale na przykład animowany strzał z lasera czy miecza. Coś na podobieństwo animacji Hero Powera. Zasugerowano też krótkie dialogi pomiędzy kartą a bohaterem, coś na wzór Legend of Runetera. Deweloper odpowiedział, że trzeba bardzo uważać by nie przesadzić. Z jednej strony karty powinny się odpowiednio wyróżniać, ale z drugiej strony co za dużo to niezdrowo.

  • Oczywiście jest też grupa osób, która nie przykłada wagi do diamentowych kart, że lepiej aby deweloperzy skupili się na błędach a nie kosmetykach i, że diamentowe karty są kiczowate. Sporo osób woli zwykłe szare karty. Ogólnie powinna pojawić się opcja w grze, która wyłącza animację kart tak by postać w złotej karcie lub diamentowej w ogóle się nie ruszała. Te poruszające się karty katują słabsze telefony.

Źródło: https://www.hearthpwn.com/forums/hearthstone-general/general-discussion/253571-diamond-cards-come-chat-with-a-dev-confirmed

Tyle jeśli chodzi o ten temat. Ja osobiście może skontaktuję się z tym deweloperem w sprawie Starć. Chodzi tu głównie o konsekwencję w tworzeniu złotych kart. Część kart jest złota, ale żadnej animacji nie posiada. Chodzi mi o karty-skarby. Te potrafią być przekopiowane i pojawić się jako złote, ale posiadają tylko złote obramowanie. Nic poza tym. Dodatkowo fajnie by było gdyby ktoś kto posiada cały złoty deck mógł mieć pewność, że wszystkie karty, które spotka w koszykach będą od razu złote. Tak samo jak w przypadku “specjalnej karty”, którą się wybiera na początku rajdu. Ta bez problemu mogłaby się zmienić w złotą gdy system wykryje złoty deck. Coś na styl złotej monety. Fajnie byłoby też otrzymać złoty portret bohatera w Starciach gdy taki portret jest złoty w rankingu. Ten konkretny deweloper napisał, że pracuje w grupie diamentowej (jest też grupa złota) i on się zajmuje wyłącznie diamentowymi rzeczami, ale nic nie stoi na przeszkodzie by dał znać swoim kolegom i koleżankom po fachu ze złotej grupy :+1:

3 polubienia

Dziękujemy za kopię ńusa z chińskiej strony. Co byśmy bez Ciebie zrobili? Toć diamentowe karty to priorytet. W przeciwieństwie do naprawiania obecnych błędów…

Nie ma sprawy :slight_smile: pragnę podkreślić, że Blizzard jest podzielony na działy, tak jak ten deweloper podkreślił. Każdy zajmuje się inną częścią. Jest też grupa od programowania i ta co naprawia błędy. Grupa diamentowa nie będzie zajmowała się błędami i odwrotnie.

Jeszcze rzucę ciekawostką, bo widzę, że bardzo je lubisz. Były polski komentator Hearthstone był w siedzibie Blizzarda we Francji. Wielokrotnie. Raz mu się zdarzyło być w głównej siedzibie Blizzarda przy prezentacji nowości na następny rok, ale to było lata temu. Rozmawiał on z pracownikami i nie uwierzysz. Ci co zajmują się typowo kartami nawet nie znają ludzi z działu esportowego. To tylko podkreśla jak wyraźne są to podziały. Jeśli masz problem z błędami to trafiłeś pod niewłaściwy dział.

3 polubienia

Myślę że Sargon ma rację, sam pracuje w firmie która ma trzy oddziały w różnych miastach, a nie znam wszystkich tak samo nie był bym w stanie zajmować się tym czym oni się zajmują w związku z tym że się na tym nie znam. Takie rzeczy jak detale czy wizualne rzeczy są dla grafików, którzy nie koniecznie ogarniają silnik gry. Co do tematu dla mnie Diamentowe karty nie robią szału, takie złote karty z inną kolorystyką ramki. Nie mają jakiś unikalnych efektów za które był bym w stanie zapłacić dodatkowy hajs czy wyfarmić 3000g. Takei karty powinny mieć np. tak jak to było podkreślane jakieś unikalne animacje ataku bądź wejścia. To że splash art rusza się trochę dynamiczniej to mnie nie rusza. Mam tak samo mieszane odczucia co do nowych portretów postaci z przepustek. Często gęsto brak nowych animacji hero power czy jakiś tekstów dialogowych. Chyba najbardziej odczuwalne ostatnio dla mnie Sylvanas naga gdzie kolorystyka portetu jest super a zabrakło dodania czarnych strzał na heropower z poprzedniego portretu Sylvanas.

1 polubienie

Dla mnie diamentowe karty to przerost formy nad treścią. Jest to taki dodatek dla graczy którzy to lubią ale głównym priorytetem developerów powinna być grywalność i balans.

4 polubienia

Z tym co za dużo to niezdrowo to invalid argument trochę moim zdaniem xD

1 polubienie