Serio trzeba zapłacić blizzardowi aby móc efektywnie grać w starcia?
Kolejny raz dostaje w heroicznych starciach skarby pasywne które nie pasują do decku
Blizz zapewniał kilka miesięcy temu ze gry będą bardziej “fair play” i każdy gracz będzie dostawał skarby dopasowane do jego decku
No i mam deck na większość zaklęć i drugi pasywny skarb to do wyboru
- buff agonii (0 kart z agonia w decku)
- buff kart ze zrywem (0 kart ze zrywem w decku)
- 10 hp ale obrażenia zadaja max 1 hp (kompletnie nieprzydatne w moim decku)
Co nie wybiorę to przegram i znowu 150golda w plecy
Dziwne ze gracze którzy płacą mają idealnie dopasowane skarby
1 polubienie
Granie elwynn boar deckuem tez nie dziala jakby co. Takim pirate brannem moge dostac koszyk z 3 dzikami, a jak mam deck pod dziki wlasnie to jakies big miniony i podobny nonsens. I usuncie prosze dzika szabloskalnego z elwynn koszyka. Dzik dzikowi nierowny
Nie dziwne, że gracze płacący… coś tam mają idealnie. Od dawna jest jasne, że niepłacący są “mięsem armatnim”; biznes musi się kręcić. Przyjmuje to formy śmieszne, groteskowe. Nawet żadne pozory nie są zachowywane.
1 polubienie
Moim zdaniem to byłoby trochę przesadą i psuło radość z gry gdyby każdy z łatwością dostawał skarby jakie chce. Właśnie tu chodzi o tę niepewność czy się trafi coś co się przyda czy nie. Mam dość oglądania paladyna na boskich tarczach, który kopiuje tarcze albo dostaje buffy. Właśnie fajnie gdy czasami mu nie podejdzie skarb albo koszyk. Wtedy inni mają szansę. Dla mnie wiałoby nudą jakbym budował build pod piratów i zawsze trafiał na paczesy albo coś podobnego. Ja gram w tryb darmowy, więc mi aż tak na wygranych nie zależy. Po prostu gram dla samej rozrywki i właśnie losowości skarbów by się po prostu dobrze bawić. Raz wykręcę 10 zwycięstw a raz 1.
Ok to który z tych trzech skarbów wybrać, aby wygrać chociaż 2-3 mecze?
Mam niestandardowy deck bomb warriora z dużą ilością zaklęć zadających dmg (bo liczyłem na skarb ze szkieletami 
)
Pewnie zrywy, bo to jednak wojownik i coś powinno wpaść.