Aktualizacja 19.12.2018

Jestem zaskoczony że wprowadzili teraz aktualizację i niektóre zmiany trochę mnie dziwią.

Chogal - rozumiem nerf zadania z 4 poziomu. Ten talent był OP, po 20 poziomie Chogal z jednej zdolności mógł być po 2 tyś. Jednak wszystkie pozostałem nerfy są niezrozumiałe i niepotrzebne.

Orphea, lekkie nerfy całkiem słuszne. Na niskich rangach Orphea jest OP, na wysokich jest trochę zbyt mocna.

Samuro, fajnie że go lekko nerfią bo od kiedy zyskał na popularności stał się też jednym z częściej banowanych, gdyż oprócz tego że jest niewygodnym przeciwnikiem, to jest też bardzo mocnym bohaterem.
Natomiast jeśli lecą osłabienia na mistrza iluzji to przydały by się buffy na Bladestorm, lub mały rework. Aktualnie Samuro ma nadal jeden słuszny styl gry, już ponad rok czasu.

Zagara, - jakieś dziwne i nie zrozumiałe zmiany. Fajnie że w nocy usunęli Sylvane bo wyglądało to obciachowo.

Auriel, buff mojego ulubionego talentu na poziomie 1, czemu nie. Wiem że są lepsze talenty, ale ja zawsze robię Auriel pod zabójcę, jakoś te mecze trzeba wyciągać

Deckard Cain, to są zmiany dość dziwne, bo Deckard to aktualnie top 3 pomocników. Po co go buffować, ok to są rzadziej grane talenty, ale wszystkie są grywalne (oprócz poziomu 16), a Deckard jest na tyle mocny że raczej zasługuje na nerfy.

Uther, bardzo mocny nerf, nie rozumiem czemu aż 20 sekund podczas gdy inne tego typu talenty mają 10s. Według mnie talent będzie mega sytuacyjny, może nawet martwy.

Przyznam się że jeszcze nie grałem nowym Zszywańcem i Sylvaną, czekam na ponowne uruchomienie QM.

O tak, w końcu to koniec otrzymywania 2,5k dmg z dwóch krytyków Samura. Ostatnio dostałem schizy gdy miałem prawie pełne życie w forcie a tu nagle wchodzi Samuro i wali mi z 2 Krytyków ponad 2,5k zdychając jak pies. Bolało i boli dalej, dobrze że to znerfili.

Też nie ogarniam czemu nerfić Zagare, trochę niezrozumiały ten nerf jak dla mnie.

Moja dziewczyna się cieszy bo zbuffowali talenty których Ona używała XD

Nie będzie już nieśmiertelnego Uthera? :frowning:

Słuszny nerf ale za mocny, zdecydowanie za mocny.

Ostatnio zwiększyli CD miksturki z 3 do 4 sekund i pewnie chcieli trochę zwiększyć wartość leczenia, aby zrekompensować jego też trochę zmniejszoną częstotliwość. Być może przyniesie to przesadzone skutki.
Poza tym, jakie talenty uważasz za grywalne na 16 poziomie?

Ja też kiedyś grałem głównie z tym talentem, ale od już dłuższego czasu przesiadłem się na skracanie CD (o którym powiadałem, że jest OP i dalej uważam, że jest bardzo silne), które wydaje mi się przynosić lepsze efekty :stuck_out_tongue:

Zgadzam się. Nawet z tymi nerfami szczękowy ult będzie bardzo dobrą i przeważnie wybieraną zdolnością.
Podoba mi się buff talenta W na 4 poziomie, muszę go wypróbować.

Co do Samuro, chciałbym móc się z wami zgodzić, ale nie mam opinii ze względu na to, że na QM nie widuję go prawie wcale.

On ma za dużo CC, w sensie takim że ma 3 zdolności działające na bardzo dużym obszarze. Jak Deckard wchodził do gry to myślałem że będzie bohaterem reagującym na to co mu tank wystawi (follow up), a z czasem okazało się że on sam może TF ustawiać w dość łatwy sposób.
Na 16 w 90% przypadków biorę obrażenia ze zwoju, ta wartość jest zbyt duża żebu jej nie wybrać. W pozostałych 10% biorę ogłuszenie z ataku podstawowego, na tzw. nurków (Zeratule Illidany itd)

Powiem Ci że ja prawie nigdy nie gram tego zadania na pierwszym, nie chce mi się kombinować. Jednak to co mówisz będzie miało miejsce nadal bo jego najmocniejszym talentem pod obrażenia jest na poziomie 16.
Kiedyś widziałem przeciwnika uciekającego na 30% za bramę, więc szybko klona wysyłam do bazy, a sam przy mocy E (i talentu z 13) wskakuje za przeciwnikiem za bramę, 2 ataki podstawowe i zamianka. Domyślam się że jest to mega denerwujące, ale Genji ze swoim E był gorszy XD

Ale Sylvanas to ściek teraz,byłem niemal pewien że dostanie buffy a tutaj nic. Na chwilę obecną zero dmg zero pusha,praktycznie zrobi jeden camp i już nie ma hp

Sylvana jest teraz inna. Ludzie próbują starych przyzwyczajeń i to nie działa. Jak się gracze ogarną to polecą nerfy. Spróbuj zagrać jak radzi notparadox tutaj na przykład:
h ttps://www.youtube.com/watch?v=j1MQKWJttMQ

Jakby Q zostało w starej formie to była by fajna. Jest prostsza w użyciu wybacza błędy ale ma miej obrażeń i to jest problem. Rework miał ją przybliżyć do roli zabójcy, a jest odwrotnie.

Obrażenia są teraz najwyraźniej gdzie indziej, nie w samym Q. Przyznaję że wyniszczający ostrzał nie daje odczucia, że coś znaczy. Sama zmiana z osobno liczonych ładunków na jedną zdolność podstawową z CD jest czysto kosmetyczna natomiast prędkość strzelania jest jakby rozczarowująca w odczuciu. Ale nie tu leży siła Sylvany. Czyszczenie linii i zdobywanie obozów najemników jest wyraźnie wolniejsze ale obrażenia w walkach są przyzwoite + wciąż jest możliwość nakładania na przeciwników podatności i to w maksymalnej wysokości 25%. Jak gracze nauczą się z tego korzystać to to będzie robić robotę,

Polecam oglądanie poradników jak grać postacią a nie narzekać że postać nic nie może bo samemu nie potrafisz nią grać.
h ttps://www.youtube.com/watch?v=j1MQKWJttMQ

Jest beznadziejna, zasięg Q jest za duży, chwyta nam bohaterów nawet jak tego nie chcemy np. biłem bazę wroga i nie dałem rady bo mi połowa Q wyleciała w Lilke. Obrażenia nie istnieją, miałem 2 poziomy przewagi i nie mogłem zabić wcześniej wspomnianej liliki która miała 30% hp. Waveclear na poziomie Kharazima. Sztylet już się nie nie rozprzestrzenia.
Fajnie że dali nową cechę i nową ultimke, dodali bardzo mocne (OP leczenie), przyspieszyli animację E, ale mam takie same odczucia jak z reworkiem Gazola, nerfy są większe niż buffy.

Jak to rework. Dał nam nowa postac, której pewnie nie polubi 90% starych graczy Sylvanas :slight_smile:

1 polubienie

Za to polubiło go bardzo dużo ludzi nie grających Sylvanas.

Nie rozumiem jakim cudem nie ma obrażenia gdy ja gram zawsze w HOTSa z moją dziewczyną która polubiła bardzo nową Sylvanas którą w sekunde burstuje Orfeę z 100%hp do 20%.

Samo wystrzelenie Q zajmuje 1,5 sekundy, więc troche naciągasz tą swoją teorię :grinning:

Wybacz, tam był 1 poziom różnicy bo 19 do 20, ale oprócz mnie tą Lilkę biła również Jaina. Nie chce mi się wrzuca powtórki czy robić jakiegoś filmiku, ale masz dwa zrzuty ekranu, jeden gdy zacząłem ją bić, a drugi gdy musiałem się już wycofać. Zwróć uwagę że trwało to aż 9 sekund. Nałożyłem na nią 25% podatności z W i wywaliłem 2 “magazynki” Q + kilka ataków podstawowych. Jakbym użył wyjącej strzały to bym ją zabił, tylko że wydało mi się to absurdalnie głupie, choć w końcu to zrobiłem żeby się ratować od 2 Guldanów.

h ttps://imgur.com/a/GB7ksYR

Cóż nie wiem jak wam nie udało się jej zabić jeśli Jaina trafiała nią skillami, a jeśli Jaina jej nie trafiała to nie wiem czy bym w ogóle liczył tam jej obecność i uznał to za brak umiejętności w teamie a nie problemz postacią.

Nie wiem jakim buildem grasz ale moja dziewczyna idzie tym którym jest na filmiku który wysłałem i wyśle jeszcze raz.
h ttps://www.youtube.com/watch?v=j1MQKWJttMQ

Z tym buildem to na moich oczach sama zabiła Muradina wczoraj po prostu topiąc jego życie a tym bardziej jest to samo wstanie zrobić z nie jednym zabójcą, na ogół nie widzę zbyt dużo Sylvan chodzących tym buildem co mnie dziwi bo on na prawdę działa.

Ile stacków na zadaniu z 1 poziomu?
Sztylet to zdolność która w podstawie robi bardzo małe obrażenia, więc żeby talent z 1 poziomu miał sens trzeba te obrażenia bardzo mocno zwiększyć.
Wszedłem do sklepu, w próbnej gierce poklikałem w manekina i uzbierałem 144, czyli 72% bonusu do obrażenia. Jak wywaliłem całe kombo (łączeni z wyjąca strzałą) to zabrałem Muradinowi około 60% HP.
Czy te 144 stacki to dużo czy mało? Jedno poprawne użycie sztyletu daje 4 stacki, ale atakowanie naznaczonych wrogów powoduje przeskok sztyletu więc teoretycznie można uzbierać więcej stacków z jednego użycia. Więc wszystko zależy od tego ile trzeba mieć tych stacków żeby móc nazwać Sylvanas zabójcą i ile czasu trwa zbieranie ich?

Z tego co widziałem na tabie to zazwyczaj była to sensowna ilość stacków, przez sensowna rozumiem coś w stylu 200? Z tego co wiem to te stacki bardzo szybko się zbiera od poziomu 7 i na 16 często Ona bierze healka przez co na prawdę ciężko ją zabić na tym diamencie.

No i zakładając że Muradinowi zabiera to combo 60% życia + wycisza z wsparciem drużyny masz easy killa bo wyciszony Muradin się tak łatwo nie uratuje, a zakładając że celem był ktoś inny niż tank to w ogóle easy kill.

200? To chyba nic innego nie robiła, a przeciwnicy sami się cały czas wystawiali.
Nie ważne, nawet z 200 stackami dostajemy te duże obrażenia dopiero w lategame, a stara sylvanas wybierała dwa mocne talenty w lategames, nie musiała nic stackować. Różnica polega na tym że masz teraz OP heal na 16.
A co z pozostałymi talentami, jeśli Sylvana ma mieć jeden słuszny build to mamy kolejny rework który niewiele zmienia.
Osobiście liczyłem że dostaniemy grywalny build pod ataki podstawowe, bo chyba po to została zmieniona mechanika używania Q. Każdy solidny autoatacker ma szybkość ruchu, lub zwiększony zasięg ataku, lub jedno i drugie w podstawie bądź we wczesnych talentach.

Na drugim zrzucie, który jak rozumiem przedstawia sytuację na początku widać zużyty Wyniszczający Ostrzał (Q) oraz Sztylet Cienia (W), ale zachowaną Upiorną Falę (E). Lilka nie ma na sobie 3 poziomów pasywki. Sylwana zadaje zwiększone obrażenia wrogom z 3 poziomami pasywki (+25% od wszystkiego). Powinieneś albo starać się najpierw nazbierać poziomy pasywki z ataków podstawowych i dopiero palić zdolności, albo jak masz talent, który nakłada od razu 3 poziomy pasywki od Upiornej Fali, to rozpoczynać kombo Upiorną Falą (która z tym talentem sama też zadaje zwiększone obrażenia).

1 polubienie

Zrzuty w odwrotnej kolejności zamieściłem. Wiem że powinienem, ale czy na pewno powinienem tak zrobić gdy przeciwnik ma około 30% HP i oprócz mnie bije go jeszcze żywiołak Jainy? Zresztą to nie ważne bo:

Założyłem że jeśli Lilka ma mało HP to sztylet + 25% podatności + Q powinno wystarczyć. W końcu grałem postacią która dostała rework by bardziej pasować do roli zabójcy.