Aktualizacja balansu 12.02.2020

Najbardziej zaciekawiła mnie cecha Tyraela -
Gniew Archanioła [Cecha]
Dodatkowa funkcja: Każde trafienie wrogiego bohatera skraca czas oczekiwania przez Tyraela na odrodzenie o 10%.
Nerf Wskrzeszenia Auriel, jednak bardziej niepokoi mnie, że znerfili Rój Ścierwojadów Mal’ganisa dając mu 100 sekund odnowienia. Jeżeli chcą zaproponować by używać innego ulta, to niech zrobią coś z tym drugim. Chociaż znając życie skończy się tak jak z deszczem u Gul’dana.

4 polubienia

Kolejne buffy Chogalla, jak dla mnie super, ten bohater dwa lata rywalizował o tytuł najgorszego bohatera w grze. Chogall to również “reklama” hotsa jako coś innego niż inne gry moba, powinien być silny.

Malganis - to bohater który bardzo mocno nagradza gracza za jego wiedzę i umiejętności, nim naprawdę można wygrywać walki 1vs5. Trochę nim gram, ale zawsze czuję że wykorzystuję tylko procent możliwości tego bohatera. Jednakże czy ten mały nerf był konieczny, czuję że straci teraz pozycję tanka i przejdzie do rolo bruisera.

Muradin - ostatnio popularne stało się wskakiwanie przeciwnikom na plecy i używanie Sierpowego. Taki yolo skaczący muradin “może drużyna coś ugra”. Te zmiany pokazują że Blizz chce częściej widzieć skaczącego yolo muradina.

Zszywa - ogromny buff dla zszywy. Te małe zmiany można olać, ale fakt że teraz HARPUN JEST DOSTĘPNY OD POZIOMU 13 to ogromny buff dla wędkarzy.

Tyrael - drobne buffy do buildu bruisera i ten śmieszny buff do cechy. O wiele bardziej wolałbym zmniejszenie obrażeń z wybuchu ale możliwość używania zdolności podstawowych przez te 3 sekundy.

DW - mikro nerfy DW bo tak.

Maltael - zmienili talent z poziomu 4 który był grywalny i to bardzo, ale tylko na ARAMie i mam wrażenie że nadal będzie grywalny tylko na ARAMie. Jeżeli chodzi o ulty to nadal ma tylko jeden wybór a to oznacza że Maltael dostał nerfa.

Abathur - backdoory ze ślimakiem to jakiś absurd i ten mały nerf to też absurd. Ci co chcą tak grać to tak grać nadal będą i czasami będą w ten sposób wygrywać gry. Natomiast wydłużenie czasu działania min o 45 sekund to absurd numer trzy.
Przetestowałem wszystkie poprzednie zmiany i wszystkie okazały się dobre lub bardzo dobre. Tak, wszystkie talenty Abathura są grywalne (nawet sytuacyjnie potworność), jednak największy wpływ na grę miałem grając pod miny. Te dodatkowe obrażenia z obniżenia pancerza są wystarczające żeby w każdym meczu robić top dmg a to bardzo ułatwia wygranie TF-> wygranie meczu.
No więc pomyślcie sobie co teraz będzie gdy te miny będą się utrzymywać dłużej.
Fakt, trochę będzie brakować zasięgu, ale to nieistotny problem dla ogarniętego Abathura. Pole Bitewne Wieczności to świetna mapa dla Abathura pod miny

Zaria - kilka drobnych buffów na pewno nie zaszkodzi, ale moim zdaniem ona potrzebuje większych obrażeń w podstawie. W tej chwili healerami i tankami można wykręcać większe obrażenia niż supportami.

Auriel - kolejne nerfy ulta i podstawowego użycia Zamachu. To dobre zmiany bo okazuje się że jeśli zależy nam tylko na naładowaniu paska energii to podstawowa wersja zdolności zadaje wystarczające obrażenia. A więc ten nerf ma zachęcić do wybierania zadania pod Q. Minus jest taki że to zadanie jest trudne do zrobienia gdy przeciwnik gra trochę lepiej niż boty - strasznie długa animacja tej zdolności.

Malfurion - Zmiany które moim zdaniem nic nie zmienią. Najbardziej mnie zastanawia Rozbudzenie z 13 poziomu. Malfurion ma duże problemy z maną, ale tylko w early game, mniej więcej w okolicy 10 poziomu można już spamować zdolnościami i raczej many nie zabraknie, więc ten talent powinien być przeniesiony na poziom 1-4.

Uther - Dobre nerfy, może ludzie przestaną tak nim spamować bo już się nudny robił

Maiev - XD

Azmodan - może atakować brzuchem już od 16 poziomu, tiaa

Fenix - Protokół awaryjny i Szybka regeneracja to teraz dwa całkiem fajne talenty, możliwe że najlepsze.

Jaina - nie podoba mi się to co z nią robią, to takie zmiany na siłę.

Raynor - ostatnio dużo pytałem o opinię o nim i w większości potwierdziło się że Raynor miał jeden słuszny build, ale teraz dostaje dobre, ale też głupie zmiany.
Najpierw zacznę od głupiej, czyli połączenia dwóch talentów w jeden - Uwaga leci. Zamiast całkowicie usunąć to spowolnienie , oni mu je wcisnęli na pierwszy poziom. Czyli talent który był zazwyczaj “must have” teraz będzie jeszcze mocniejszy.
Na szczęście wzmocnili pozostałe dwa i wydaje mi się że teraz wszystkie trzy są konkurencyjne. Stackowanie sprawdziłem i na odpowiedniej mapie, w walce z odpowiednim przeciwnikiem to będzie świetny talent pod mid / late game. Eksterminatora nie sprawdziłem ale wydaje mi się że teraz szybkość robienia nieśmiertelnego będzie wystarczająca żeby móc zrezygnować z dodatkowych obrażeń w bohaterów.
Niestabilna substancja też wydaje się być dobrym wyborem.

Nie wydaje mi się, że postać, która może uśpić całą drużynę przeciwną na 2,5 sekundy (na 20 poziomie nawet na 5) może zostać bruiserem. To tak jak Anub’arak - niby łatwo go zabić, ale ma tak potężne cc i mobilność, że jest grany jako tank.

U Malfuriona nic się nie zmienia na 1 lvl. Większe obrażenia z aa oraz odkrywanie przeciwników na 3 sekundy nadal bezkonkurencyjne.

Z Utherem zrobili dokładnie to, co chciałem żeby zrobili. Niestety rozczarowałem się. Dzień po tym patchu grałem na Uthera solo tanka (nie bruisera). Gracz ten, nie wybrał nawet talentu pod stuny z 1 lvl. Chyba trzeba by było mu usunąć boską nawałnicę na 10lvl, bo wciąż jest problemem to, że gość wchodzi w przeciwników, wciska klawisz “r” i wygrywa teamfight.

Zmiana Raynora rzeczywiście niezrozumiała. Jeden z najsilniejszych autoattackerów dostaje prezencik.

Z Abathurem będą dalej cyrki, jeśli nie przywrócą mu możliwości zbierania expa z krzaków. Każda zmiana cyferek spowoduje, że będzie albo za mocny, albo za słaby imo.

Nie rozumiem jak postać bez mobilności może sobie po prostu wejść, wcisnąć eR i wygrać TF. A Twoja drużyna to sobie stała w ciasnej grupce i czekała aż on to zrobi?
On tego ulta ma od zawsze, grany w każdym meczu jest dopiero od kilku miesięcy, a wcześniej wybierany był tylko z kimś kto może to łatwo ustawić: Garrosh, Medivh.

Zapomniałem dopisać że Raynor to teraz może (powinien) być 1st pick.

Nie potrzebuje tego. Fajnie by było (bo lubię Abathura) ale on naprawdę tego nie potrzebuje. Kulki expa można zbierać symbiontem, a to sprawia że nie trzeba wychodzi za bramę. Kulki utrzymują się 6 sekund, symbiont ma 4s CD, więc szybkie przeskakiwanie symbiontem między alejkami pozwala zebrać prawie całe doświadczenie. A zbieranie z krzaków też nie wiele zmieni bo zasięg podnoszenia kulek jest zbyt mały, żeby siedzieć cały czas w krzaku.

A co za różnica czy siedzisz w krzaku czy za bramą jak cały czas regularnie dajesz przeciwnikowi informacje gdzie jesteś:
h ttps://clips.twitch.tv/AwkwardSillyWoodcockWow

Gdzie to napisałem? Bo zdaje się, że sporo dodałeś od siebie.

Poza tym wystarczy dopaść jednego albo dwóch przeciwników wychodząc np z krzaków na mouncie, z czego jednego z nich jesteś w stanie przytrzymać w stunie przez 4,75 sekundy (po nerfie prawdopodobnie jest małe okienko, w którym można się jakoś wyrwać). Można Uthera przytrzymać, ale wiele tanków nie ma takiej możliwości, a to tank jest najczęściej na froncie i scoutuje teren. 4,75 sekundy wystarczy aby zabić kogokolwiek. Nie trzeba łapać od razu całej drużyny. Dla mnie to normalka, że gram pogo na jednego przeciwnika, np. Mal’ganisa. Ale jak chcesz to idź do masterów i wytłumacz ludziom, że mylili się banując albo pickując Uthera w prawie każdej grze. A ten ult to w ogóle taki useless bo przecież Uther nie ma mobilności i nie może podejść.

Teraz tak. Przed zmianami zasięg zbierania expa pokrywał się z zasięgiem wizji. Aktualnie zasięg jest mniejszy, a przez to musisz wychodzić na linię i co chwilę się przestawiać zamiast wesprzeć drużynę symbiontem. Od niejednego słyszałem, że Abathur jest dużo słabszy po zmianach. Zresztą sam nim zagrałem kilka gier i właśnie tak to odczuwam. To co zrobił Fan na tym filmiku jest graniem “for fun” bo na tym etapie gry abathur odrodzi się po kilku sekundach i znowu będzie na polu bitwy bo jest globalem, więc value jest znikome. Na późniejszym etapie gry natomiast nie opłaca się polować na Abathura bo można stracić na tym tylko kupę czasu. Jednak jeśli wiemy na 100% gdzie jest i nie zdąży uciec to już warto się pofatygować. Wyobraź sobie, że Falstad chce upolować Abathura zanim pojawi się objective. Obecnie Abathur musi wyjść na 1/4 linii. Jeśli nawet Abathur się zorientuje, to i tak nie zdąży dobiec do bramy. Przed zmianami Abathur mógł siedzieć w bramie pomiędzy wieżyczkami, a jeśli zaczął uciekać to Falstad musiałby odpuścić albo zaryzykować zabicie się przez wieżyczki. Jest to pozornie drobna różnica.

To że można sobie wjechać na koniu, albo wyjść z krzaka to nie problem bohatera tylko graczy. 1/4 postaci może w ten sposób ustawić TF.

I bardzo dobrze bo to był bardzo silny bohater od… od bardzo dawna.
Jak się TF toczy na dolnej alejce to nadal możesz sobie wyjść na środek górnej alejki.
Jak masz dobrze rozstawione miny i umiesz z mapy wyczytać pozycję wrogów, to nie ma opcji żeby cię ktoś zaskoczył. Zaskoczony Abathur to Abathur który popełnił błąd.
Natomiast poza momentami walki o objcetvie siedzisz za bramą. Jeśli ktoś może sobie pozwolić na częste przebywanie poza bramą to znaczy że druga drużyna nie gra całą mapą.

Zbierać expa z bramy gdy stronnicy biją się na środku alejki?

Wychwyciłeś z mojej wypowiedzi nie to co trzeba. Podam na kilku przykładach:

  • ETC musi trafić wślizgiem, a potem wycastować pogo, które można przerwać
  • Malfurion musi wycastować sen zmierzchu
  • Jaina musi trafić ringiem
  • Johanna musi trafić Błogosławioną tarczą
  • Garrosh musi trafić combo
  • Diablo musi zrobić combo R->Q->E

Uther musi nacisnąć klawisz. Nie musi nic celować, nie musi niczego castować. Dlatego ta postać jest taka mocna. Jeśli może zrobić chainstuna na prawie 5 sekund i nie wymaga to celowania ani castowania to jest tu coś nie tak. Albo trzeba odebrać mu talenty, które dają mu możliwość bycia solo lanerem, albo uniemożliwić mu robienie jednoosobowego wombo-combo.

No był. Teraz nie jest. Czy to dobrze? Nie wydaje mi się. Ktoś wspominał, że Chogall to bohater, który sprawia, że HotS jest oryginalną mobą. To samo można powiedzieć o Abathurze. Wg mnie szkoda aby te postacie były jedynie ciekawostką historyczną.

To jest kłamstwo, ponieważ:

  1. Uther dostał nerfa więc już nie ustawisz stuna na prawie 5 sekund.
  2. Uther nie ma mobilności i nie ma zdolności zasięgowych.
  3. Uther nie jest solo lanarem i nigdy nie był.

Przeczytaj tą głupotę jaką napisałeś i się zastanów.

Nadal jest bo dostał mocne buffy - zrób full build pod miny.

Oczywiście. Pisałem o tym wcześniej. Teraz ma 3,75 sekundy stuna ->niecała sekunda okienka → 1 sekunda stuna. To okienko i tak na niewiele pozwala bo po 13 poziomie stun również spowalnia o 25%. A obrażenia tych stunów są na tyle wysokie, że zazwyczaj wystarczy niewielka pomoc sojusznika aby kogoś zabić.

Mobilności nie ma. Tak jak np. Garrosh, a jednak ludzie dobiegają nim jakoś i robią combo e->q zamiast q->e. Natomiast zdolność zasięgową ma, i to właśnie ona sprawia, że zdanie:

jest kolejnym faux pas z twojej strony. Nie jest to wybitny solo laner, ale jednak wygrywa z wieloma postaciami na solo. Dlatego jest brany. Widywałem go nawet na Braxis i Smoczych Włościach. Gdyby jego jedyną przydatnością było leczenie i stun to nie byłoby problemu. Jednak talent zasięgowy z 4 poziomu pozwala na poke z bezpiecznej odległości przy jednoczesnym leczeniu się, przez co często jest w stanie wymęczyć przeciwnego solo lanera. A potem dochodzi potężna erka, dająca ogromne value w teamfightach.

Morales z niewielką pomocą abathura też może zabijać.

Ale ma nieustępliwość, tylko wtedy może podejść do przeciwnika i przerzucić.

No jak postawisz przeciwko niemu Genjiego to może faktycznie z nim wygra. Ludzie go biorą bo nie umieją używać swojego mózgu. A jeśli trafia na solo to tylko tam jest. Uther nie wygrywa solo alejki tylko pasywnie zbiera expa.
Pokaż mi tego Malthaela, Leoryka, Rexxara, Zagare czy innego bohatera który przegrywa z Utherem. Może to ten Artanis z youtuba co wypalił całą mane w minutę, albo Chen który wskoczył za bramę?
Pokaż mi ten wspaniały waveclear Uthera, który jest bardzo ważny na braxis i smoczych włościach.

Na tych mapach jest ważne wygranie punktu, a na punkcie Uther może ustać długo. Sprawę waveclearu może załatwić ktoś z 4-mena. Utrata jednej fali stronników może nie mieć znaczenia, jeśli uda nam się wygrać punkt. Varian twin blades też nie ma super waveclearu, ale też się go pickuje na solo. Wygrałem sporo razy Utherem na solo linii. Nie powiem ci teraz na kogo konkretnie, bo to nie jest tak, że weźmiesz np. Artanisa na Leoryka i masz 100% na wygraną. Liczy się jeszcze jak zagrasz. Na pewno wygrasz na Illidana, wygrywałem też bodajże na Artanisa, Leoryka, Thralla, Sonyę, Zagarę i Blaze’a. Może nie powinienem. Fakt jest jednak taki, że Uther jest w stanie się trade’ować i jest w stanie wygrać na punkcie. Oprócz tego może leczyć (dając pancerz) i tankować. Dla mnie to za dużo na jedną postać.

Jesteś pewien, że ciebie nie ma na Youtubie? Bo ja widziałem, jak Maltael przegrywa na Dehakę. Widziałem też jak Dehaka przegrywa na Maltaela. Czy to dowodzi, że jeden albo drugi nie jest solo lanerem?

Wpisałem frazę “Uther solo laner” i od razu znalazłem ciekawy temat na reddicie. Temat założył gracz, który wygrał linię na Sonyę. Ktoś mu odpisał, że po prostu Sonya źle grała. Połowa odpowiedzi była w stylu “tak, Uther wygrywa na tego i tamtego”, a połowa była “nie, po prostu przeciwnik źle zagrał”. Być może, ale czy nie na tym polega solo linia? Aby przechytrzyć przeciwnika doborem talentów, elementem zaskoczenia czy samym pickiem? A może mamy na 4-menie kogoś, kto może szybko zrotować (Bw, Genji) i nam pomóc?

Nie wiedziałem tego i dlatego zabijałem ludzi jeszcze przed czwartym poziomem. Teraz już wiem, że nie da się tego zrobić dlatego obiecuję poprawę.

1 polubienie

Zabawa Utherem na solo polega na jak najszybszym nastackowaniu młotka z 1 lvlu, a gdy już mamy obrażenia z q to swobodnie możemy zabić praktycznie każdego. Leoryk czy Imperius to ez, pierwszy będzie dostawał tyle stunów, że nie będzie miał jak rzucić wyssania życia, drugi jak nie bierze procentówki na 1 lvlu to po prostu należy się z nim brawlować. Jak bierze, to stunujesz go gdy używa E i po skończeniu się tej jego umiejętności znów się bijemy. Z Zagarą nieco trudniej, ale tylko i wyłączenie dlatego, że ma w naszym kierunku ostry poke. Trzeba oddać jej inicjatywę by zdobyć młotki, poczekać na Q z 4 lvlu i zaczynać zabawę.

Fakt faktem, że wystarczy jeden obóz najemników by już narobić problemu Utherowi na solo, ale i tak jest fajnie.

To nie jest kwestia jednej fali stronników tylko każdej. Będziesz cały czas stał na punkcie i patrzył jak Ci przeciwnik linię przepycha? Ile kulek expa oddasz żeby utrzymać punkt?

Na braxis to ma sens bo objective jest mocny, pod warunkiem że drużyna z drugiej alejki wygra. Na smoku trzeba dominować na prawie całej mapie, a objective jest słaby. Na BoE uther jest mocny bo objective wymaga pełnego zejścia na środek i TF, więc albo wszyscy tracą expa albo nikt. Na innych mapach są typowe rotacje i często solo laner ogarnia expa z dwóch alejek.

Przeciętny solo laner nawet jak będzie przegrywał wymianę z Utherem (Q Uthera boli, nie zaprzeczam) to sobie wyczyści falę, cofnie się po życie i wróci nic nie tracąc, lub niewiele. Czas potrzebny na teleport do bazy + około 18 sekund na powrót na alejkę.

Oczywiście że gra na solo wymaga skilla i to chyba najwięcej w całym HOTS, ale czy jeśli zdominowałem solo alejkę Vallą i dzięki temu wygrałem mecz to oznacza że Valla powinna być brana na solo? Nie, po prostu przeciwnik przegrał mecz w drafcie: na solo wysłał leoryka na BoE i nie wybrał żadnej mobilnej postaci która może Valli zagrozić, a my mieliśmy jeszcze innych carry oprócz mnie.

A jeśli Uther pod dmg przeszkadza to czemu dopiero teraz? Ten build dostał buffa chyba rok temu, a grywalny był od początku, od reworku latem 2017.
Tylko gracze się zmienili i zaraz będziemy mówić że Gazol i jego kombo jest OP.

“Stitches kontruje Medivha” - tak widzowie opisali grę Nuroka na dzisiejszym streamie.

Można chyba zejść na moment i zebrać kule expa pod bramą? W końcu masz na to 6 sekund.

Ostatni raz wygrałem Smocze Włości wchodząc topem jakieś 3 lata temu, jak byłem jeszcze w goldzie i grałem QM’y. Gram w HotS codziennie i kompletnie mi zwisa co się dzieje na górnej alejce na tej mapie. Podobnie jest z górną alejką na wieżach zagłady. Zresztą na pewnym poziomie jest normą, że drużyna rotuje aby kogoś zabić, zrobić campa albo po prostu pomóc z waveclearem. Jeśli twój solo laner nie daje rady, to musisz to zrobić. Inaczej przegrasz. Nawet gdyby obaj solo lanerzy grali tymi samymi postaciami np. Leoryk vs Leoryk, to i tak któryś z nich przegra i wtedy trzeba liczyć na 4-mena.

Nie no śmiechłem. 18 sekund to w sam raz aby stracić objective :D. Ile ty chcesz siedzieć na tej solo linii? To nie LoL. Tutaj liczy się wykonanie pewnych celów na mapie, a nie last hitowanie minionów. Jeśli zmusiłeś przeciwnika do powrotu do bazy to możesz wygrać punkt i objective. Już miałem takich co się ścigali ze mną na Smoczych włościach. Wzieli fort i twierdzę na topie. My też wzięliśmy fort i twierdzę tyle że na bocie. Zgadnij kto wygrał i którą alejką zwycięzcy weszli w core :D.

Nie można bo co? Bo Blizzard nie umieścił znaczka “bruiser” obok Valli? Oczywiście Valla solo lanerem nie jest, ale skoro wygrywa, to w czym problem?

Zmiany były ponad rok temu. Zwiększyli mu pancerz z pasywki (15% do 25%) oraz zwiększyli długość ogłuszenia z 0.75s do 1s. Po tych zmianach dostaje prawie cały czas nerfy. Oczywiście nie od razu odkryto jego potencjał, ale jestem pewien, że kiedy ja się dopiero dowiadywałem o istnieniu Uthera na solo lane, to dla wielu masterów było to w tym momencie oczywiste i mówili: “a ja sobie Utherka na solo wezme i mamy ez win”. To nie jest tak, że Uther pojawił się na solo linii dopiero teraz. Było to dużo wcześniej, ale aby coś stało się normą, to ktoś musi najpierw zaryzykować i sprawdzić, czy ten Uther faktycznie jest w stanie wygrać z poszczególnymi postaciami.