Wystarczy w trybie HL wbić poziom mastera i igrzyska głupoty w każdym meczu gwarantowane.
h ttps://clips.twitch.tv/ClumsyLightSoymilkMoreCowbell
Powiedz mi kto tu jest głupszy, Anubarak który rzuca kokon na Lili zamiast na Tyraela (wiedząc że ma świętą ziemię) czy Tyrael (ze świętą ziemią) który oddaje bossa za darmo. A może Sylvanas która boi się samotnego Anubaraka (reszta niebieskich jest na środku) i przede wszystkim nie używa wyjącej strzały.
Pojawia się jeszcze jedno pytanie, czemu oni odeszli z tym bossem aż tak daleko od kółka przejęcia, czemu Tyrael nie sprawdza krzaków, nie zapewnia wizji?
To dla tego tak dawno nie widziałem falstada który szkwałem kradnie bossa, szkwał nie potrzebny jak wrogowie sami z kółka wychodzą XD
Ja chce oglądać igrzyska a nie w nich uczestniczyć, taka mała a znacząca różnica.
Zresztą ““wystarczy wbić mastera”” mnie totalnie rozjechało… Wystarczy zagrać w ten tryb na dowolnym poziomie, nie trzeba wbijać mastera…
W KAŻDYM meczu na DOWOLNYM poziomie da się znaleźć błędy i niedociągnięcia.
Takie pytanie teraz to wszystkich siedzących w rangach PONIŻEJ tego mastera na HL:
Co przeszkadza Wam awansować z rangi X do mastera skoro tam są tacy “wybitni” specjaliści a NIŻEJ jest tylko gorzej?
Nie da się w tych igrzyskach nie uczestniczyć i jednocześnie grać w HOTSa, jak sam napisałeś w każdym meczu są błędy i niedociągnięcia (takie delikatne określenie). Jednak błędy można podzielić na większe i mniejsze, a coś co gracz ze srebra uzna za bezpieczną grę, gracz z mastera (prawdziwy gracz z mastera) uzna za trollowanie.
Bardzo przykre stwierdzenie jak również nieprawdziwe…
Czym innym są błędy a czym innym igrzyska głupoty…
Zresztą odnośnie filmu to jest pewnie TL w “okolicach mastera” nick Rehgara jest dziwnie znajomy. I obecnie (zresztą nie tylko obecnie) lata tam masa ludzi z rangą “złoto/platyna HL” i masterem na TL, pickujących chronie i azmodana jako pierwsi, doprawiających to cofnięciem w czasie na Mediva także…
Sprawa najważniejsza: Kto jest najgłupszy?
Anub gdyż wchodzi sam na trzech w bossa który ma absolutnie znikomą wartość na tej linii. Cała reszta jest w zasadzie mało ważna. Ten kokon jest niepotrzebny, Sylwana jest za daleko, Tyrael i Lilka dostają stuna…
Tak się fajnie “analizuje” widząc efekty końcowe, natomiast prawda jest taka, że nie powinien w ogóle wchodzić na tego bossa. Taka rozprawka co by było gdyby…
HotS jest grą “małych rzeczy” ale trzeba ich robić jak najwięcej.
Musisz zmontować dwie pełne drużyny żeby pozbyć się trolli, botów, afkerów i “takiego Tyraela”.
Autor twierdzi że to master HL EU.
Anub jest tankiem który na jednej zdolności ma: mobliność, stuna i nieustępliwość, więc może sobie pozwolić wejść 1w3. Błędem jest niesprawdzenie krzaków. Oczywiście mógłby puszować środek razem z drużyną i to by była dobra decyzja. Jednak sprawdzić co robi drużyna przeciwna również leży w obowiązku tanka. Boss nic nie znaczy twierdzisz, nawet na Alterac z bossem można próbować kończyć grę gdy alejka jest otwarta.
Zrobienie bossa dla drużyny przeciwnej to nie jest mały błąd, nie w ten sposób. Można przegrać walkę o bossa, można się po prostu wycofać i oddać, ale to jest clown fiesta.
W szczególności gdy dostanie wyciszenie na twarz… Ale jak leci strzała użyje szarży i ominie wyciszenie chyba że zrobi to pół sekundy na późno, ale wtedy jego team wróci i go uratuje no chyba że będzie grzał jajka na środku dłużej, a może akurat wpadał tam na 4 (*klon)a jeśli a jeżeli i tak dalej…
W tej konkretnej sytuacji boss dla czerwonych nic nie daje… Czerwoni biorą bossa i co? Zbije fort i 2 wieże zakładając że Zul’jin nie pofatyguje się go odpuszować…
To czerwoni robią bossa 3vs1 a nie odwrotnie…
Anuba tam nie powinno być… A że kończy się “go core” to jest inna sprawa.
Jakby Tyrael ogarnał? A jakby Lilka rzuciła oczyszczenie na Tyraela? A jakby słońce nagłe zgasło? Zaryzykował ugrał jest ok, puścił throwa przez “zły obrót zdarzeń” zrobił źle…
Fajnie się rozprawia jak się już wszystko wie…
Fajnie się rozpowiada jak Masterzy bossa nie umieją zrobić. Zacytuję jednego z polskich niskopoziomowych masterów “Thrall ma dobry waveclear ale słabe obrażenia w jeden cel”. Powiedział tak w odpowiedzi na pytanie “Czemu nie pomogłeś robić bossa?”
Tak a smerfując w goldzie, mój team zrobil bossa a NASTĘPNIE zabrał 3 daninę będąc 5 na 2 z czym miało ostatnio problem 4 masterów i to nie dlatego że o tym nie wiedzieli, po prostu mecz nie szedł i emocje przy szansy na wygraną wzięły górę.
Ten Thrall jest w masterze z bardzo prostego powodu, poniżej jest jeszcze gorzej… Rangę ma znaczenie ale trzeba rozpatrywać ją indywidualnie i tyle. Ten Thrall może być jak najbardziej masterem w realiach obecnego systemu rankingowego, to nie jest jego wina tylko tych na których się wspinał…
Pierwszy najbardziej podstawowy problem to brak wykonywania ataków podstawowych w “myśl” zasady jestem magiem bije z QWE bo “ruszczka” nie ma przypisanego klawisza na klawiaturze.
Otóż ma przypisany klawisz (można go nawet skonfigurować jak ma działać)
Dalej jest tylko gorzej albo wcale…