Co jest nie tak z tą grą?

Miałem jakiś czas temu chyba 67% winrate i nagle w każdej grze (ale to na prawdę każdej) zaczęli pojawiać się afkerzy i trolle. Czyżby za dobrze mi szło? normalnie od 4 dni nie mogę wygrać prawie żadnej gry, bo muszę grać 4vs5 lub nawet 3vs5

A na jakiej randze grasz i grałeś wcześniej?

ja w ostatnich dniach też zauważyłem spadek skilla moich sojuszników, ale to raczej przypadek :slight_smile:

Teraz gram w Gold 5 a grałem już w Gold 2

To raczej chwilowy pech. Dziwie się że wcześniej takich “graczy” nie dostawałeś.

Obyś miał rację, bo normalnie odechciewa się grać całkowicie z takimi…

ja ostatnio podczas gry zacząłem tyle pisać że bajka, wszystko im mowic kto gdzie ma isc i tylko sie modle by sie posłuchali. jednak jak im tylko nie moge napisac bo akurat walcze z kims lub robie cos ze nie moge oderwac sie od gry by cos napisac, to popelniaja blad za bledem.

Wczoraj miałem zaiste interesującą gierkę z graczami z przedziału d4-master, a właściwie dwie.

Pierwsza na Polu Bitewnym:
Stiukow, Zagara, Artanis, Blaze i ja na Li-Ming.
Enemy posiadało Anduina, Chena, Garrosha, Hanzo i Vallę.

Zagara i Blaze na koniec mieli po 10 zgonów i zwykle kończyło się to na tym, że Garrosh przerzucał kogoś z tej dwójki bo nikt z nich nie sprawdzał krzaków. Żadnego immortala nie mogliśmy zrobić ponieważ przed walką zawsze ktoś ginął albo postanowił zrobić campa. Meczyk fartownie wygrany, bo enemy zrobiło 5 mean team wipe gdy na corze były 22%.

Druga na Braxis, esencja wiedzy o grze:
Enemy posiadało Białowłosą, Diablo, Gul’dana, Qhirę, Szarogrzywego.
My Muradina (Ja), Hanzo, Sonię, Rehgara i Kharazima.

Nie wiem skąd przekonanie u tych ludzi, że Kharazim to bardzo dobry sololiner. Praktycznie nie mogliśmy contestować bota, bo zwyczajnie nie mieliśmy obrażeń do zrobienia czegokolwiek. Pan Blaze z poprzedniej gierki postanowił picknąć Sonię on tylko wie pewnie dlaczego.

Bądź co bądź zdarzają się takie pajacerki, ale nigdy nie miałem sytuacji w której miałem jakiegoś lose strike’a. Jeżeli uważasz, że powinieneś być w tym goldzie 1, to zwyczajnie powinineś dać radę do niego wejść.

mi się zdarzają i win srike i lose strike, nie ma reguły :slight_smile:

U mnie podobna sytuacja. W tym sezonie wbilem na luzie prawie gold 4. Radosc ogromna. Wrescie cos sie ruszylo. Potem zlapalem dwa razy prawie pod rzad DC jakiegos gracza na prepickach. Nie zdazylem wybrac postaci i spadlem bardzo w dol. Co to za pomysl ? Od tego czasu same pasmo nieszczesc. Absolutnie w meczach nie ma niczego. Mam wrazenie, ze gram sam w tym meczu. Dodatkowo bardzo czesto ludzie stoja w Nexusie obrazeni jak nie idze. Jak wyjsc z tego kanalu ? Gram w ta gre od 4 lat. Sprawiala mi sporo przyjemnosci. Teraz jest dokladnie odwrotnie. Obiecalem sobie, ze jak na tych patologicznych ligach (swoja droga zastanawiam sie dlaczego ludzie graja lige na tych niskich rangach) spadne do brazu to kasuje konto. Tak zrobie. Nie dlatego, ze sie obrazilem. Tylko dlatego, ze nie ma to najmniejszego sensu, kiedy widzisz, ze czesto caly team ciagnie cie w dol lub przegrywa juz na prepicku.

Przegrywanie jest łatwiejsze od wygrywania, niestety taka prawda, grasz sam.
Żeby wyjść z niskiej rangi trzeba wygrywać, a żeby wygrywać należy:

  1. Nie ginąć,
  2. Róbić minimum 2 czynności z poniższych:
  • Zabijać,
  • soakować expa z dwóch alejek,
  • robić najemników,
  • puszować alejki.

Bo mogą, bo sprawia im to przyjemność tak jak kiedyś Tobie.

Trzeba mieć dużo samozaparcia i nie można się poddawać po zobaczeniu kompozycji. Po za tym, dopiero co wbiłeś złoto więc ekspertem od draftów chyba jeszcze nie jesteś :smiley:

Nigdzie nie powiedzialem, ze jestem ekspertem. Ucze sie i chce sie uczyc. Zazwyczaj oscylowalem pomiedzy gold a silver. Moja najwyzsza ranga jaka udalo mi sie zdobyc to bylo G3. Masz sporo racji. Exp jest bardzo wazny. Poczytalem troche w jednym z tematow forum i zabralem sie troche za gre postaciami do puszowania alejek. Na ta chwile jest lepiej.

Szkoda tylko, ze nie da sie wylaczyc pingow graczy, ktorzy nie kumaja o co biega. Czat mam dawno wylaczony. Potyczki slowne niczego nie wnosza dobrego.

I to się szanuje, życzę powodzenia. ^^

Możesz wyłączyć pingi, po wciśnięciu tab masz na końcu tabeli danego gracza możliwość wyłączenia z nim czatu, pingów oraz możliwość zreportowania.

I to się szanuje, życzę powodzenia. ^^

Nie podsmiewuj sie dla mnie to jest czarna rozpacz.

Moje intencje są czyste jak papier toaletowy. (: