Powiem szczerze, że z jednej strony to mnie cieszy bo z kolegą przed aktualnym sezonem musiałem czekać 600-2000 sek. przed meczem co było upierdliwe i po drugie nie gram też sam TL.
Z drugiej strony to jednak wkurza bo zagralismy 2 mecze z czego pierwszy 3 i 2 na 1,1,1,1,1 no i wynik chyba jest oczywisty a poznije drugi my i 2 i 1 na 5 i przgralismy. To jest upierdliwe ale typowi gracze HL tego nie odczują.
Właśnie zakończyłem kwalifikacyjne TL. Zagrałem jeden mecz w pełnym składzie ze znajomymi oraz ich znajomymi, a pozostałe dziewięć meczy solo. Wynik 6/10 wygrane, straszna loteria ale czekałem tylko 30-50 sekund
EDIT: Granie TL solo umożliwia też draftowanie poza kolejnością. Dużo osób prosiło o takie ulepszenie w HL, lub udostępnienie draftu turniejowego - czyli wymiana postaci między graczami jednej drużyny po zakończonym drafcie.
EDIT 2: tak wygląda granie TL solo, wiekszość to wygrane lub przegrane w 8-12 minut. W tym przypadku pole bitewne wieczności, Varian grał pod kolosusa.
imgur. com/a/Uz7453v - link rozbity żeby można było wkleić
Mnie ciekawi jaki ruch Blizzard zrobi teraz odnośnie gier rankingowych. Obecnie powstał burdel na kółkach w obu ligach.
Pewnie większość się nie zgodzi ale chyba najlepszy wyjściem było by usunięcie podziału na HL/TL stworzenie jednego wspólnego trybu rankingowego gdzie :
- składy solo ( 1+1+1+1+1) i pełne 5 łączyło by tylko lustrzanymi odbiciami (5v5 lub 1+1+1+1+1 vs 1+1+1+1+1.
- wszelkie mieszańce 2+3, 3+1+1 itp razem.
Oczywiście wszystko z uwzględnieniem rang.
Byłby to też dobry moment na całkowity reset mmr który opłaciło by się rozegraniem kilkunastu gier testowych (bezbrania mmr z QM czy UR).
Pytanie tylko czy to jest realne. Bo pomimo tego że ludzie chcą resetu trzeba brać pod uwagę że na początku chaos będzie większy niż obecnie.
3 polubienia
Ten chaos może być gwoździem. Według mnie ryzyko jest zbyt duże, a zysk zbyt mały. Blizzard raczej na to nie pójdzie, to zbyt brutalna metoda.
Stworzenie jednego trybu rankingowego to teoretycznie głupota. Jednak praktyka pokazuje że masa ludzi gra solo TL. Z tego co zauważyłem (aktualnie złoto 3) najczęstsze kompozycje to 1+1+1+2 vs 2+2+1. Tak jakby brakowało pełnych piątek.
Przyznam szczerze że grałem w wielu grupach, składach, drużynach, ale najlepiej gra mi się samemu, lub z dwójką znajomych. Ciężko jest znaleźć graczy na zbliżonym poziomie umiejętności, a jednocześnie podobnym charakterze żeby czerpać ze wspólnej gry przyjemność.
PS: Grając TL solo przekroczyłem 64%WR. Nie wiem czy to kwestia rangi na której gram, czy może w tym sezonie coś jest nie tak, ale mecze są bardzo krótkie i naprawdę można je samemu wyciągać. Idzie mi to o wiele łatwiej niż w innych trybach.
1 polubienie
może jest tak że wielu początkujących może zagrać TL szybciej niż HL, w TL wystarczy 16 postaci, w HL potrzebujesz 16 postaci na lvl5