Witam Państwa, życzę wszystkiego dobrego w nowym roku, oby był lepszy niż poprzedni.
I tutaj, po krótkim acz miłym wstępie kieruję pytania do firmy blizzard, jak się u nich liczy od jednego do dajmy na to dziesięciu. Ostatnio zostałem wywalony z drafta bo moi współtowarzysze wybrali już zaklepane bądź zbanowane postacie w ostatniej sekundzie (wcześniej każdy coś picknął). Od tamtej pory mam cały czas ikonę w górnym prawym rogu ekranu (prawie), która to informuje mnie, że muszę zagrać 2 szybkie mecze z graczami mi podobnymi opuszczającymi gry (recydywa hotsa). Nie ma problemu, ale już rozegrałem w recydywie 5 meczy i owa ikonka dalej informuje mnie, że muszę zagrać 2 mecze z podobnymi mi graczami opuszczającymi gry. Proszę o jakąś radę ponieważ nie wiem czy gdzieś się tam na tej ikonce zero nie zgubiło za dwójką, czy liczba 5 jest mniejsza od liczby 2? Pozdrawiam i ponownie życzę wszystkiego dobrego.
I tobie rowniez
Na tym forum nic sie nie dowiesz bo nikt z firmy tu nie zaglada
Muszą to być mecze wygrane.
Mogą też być bójki, ale na bójkach grają boty
szanuję, że potrafisz odróżnić bota od przeciętnego gracza hots w platynie 
Dosłownie boty: gracz włącza grę, następnie traci połączenie lub świadomie opuszcza mecz i na jego miejsce wskakuje bot blizzarda. Jak ma się szczęście to dwa takie boty będą w drużynie przeciwnej i wtedy jest wygrana w 7 minut, no a jak się ma pecha…
Co się dzieje na platynie to nie wiem, bo po klasyfikacji wylosowałem diament 5 - czytaj złoto 1 z 2017 roku.
Po 4 meczach mam materiał na jeden odcinek WTF moment 
Ja mogę opowiedzieć, bo mam aż 4 konta. Na jednym koncie miałem brąz 2 i tak sobie grałem moimi słabszymi postaciami aż do diamentu. W goldzie gra się obecnie najprzyjemniej. Oczywiście ludzie odstają poziomem, ale są tam często ludzie, którzy mają mózg, lecz poświęcają zbyt mało czasu aby dojść gdzieś wyżej. Słuchają pingów, pickują to co trzeba w drafcie. Większość gier jest na poziomie, jak poproszę Sonyę, aby poszła na topa, Sonya odpisuje “coming”. Jeśli trafi się “troll draft” to sobie ponarzekają, ale grają do końca i bardzo często nawet wygrywają. Starają się. Chcą awansować. Bardzo dużo kont w przedziale 400-500lvl.
W platynie zaczynają się konta w okolicach 300-350 lvl. Tu już zaczyna się trudność. Są to ludzie, którzy mają znikomą wiedzę na temat gry. Większość z nich przed presezonem miała gold albo silver, a dzięki temu, że mieli wysoki mmr na TL to wujek Blizzard dał im platynę albo diament. Dzięki temu są przekonani, że system się nie pomylił, a spadają z powodu matchmakingu. Nie słuchają pingów, są przekonani, że znają jedyny sposób na wygranie gry. Obrażają się, czasami afkują.
W diamencie jest najgorzej. Mnóstwo kont o poziomie 150-250 lvl. Są to ludzie o żadnym pojęciu o grze, przy czym są święcie przekonani, że community HotSa jest toksyczne. Próba dania do zrozumienia, że popełniają błędy prowadzi do afkowania albo nawet ragequitowania. Nie ma co się dziwić. Blizzard dał im diament za darmo, a co bardziej doświadczeni gracze próbują dać im to do zrozumienia w każdym meczu. Mnóstwo ludzi, którzy mieli gold albo niską platynę przed presezonem, ale dzięki temu, że mieli diament albo mastera na tl, myślą, że znaleźli się we właściwym miejscu, a nawet są pokrzywdzeni nie otrzymując mastera. Do tego masa smerfów - masterzy, którzy zbierają się w kilku, bo obecnie nie mogą grać w ekipie na masterze. Diament jest takim śmietnikiem, że można tam spotkać ludzi od silvera do grandmastera. Totalnie niegrywalna liga. Nawet wieloletni masterzy i grandmasterzy mieli spore trudności aby wyjść z diamentu solo (np. theWilq, Lavekall).
A myślałem, że to ze mną coś nie tak, że najlepiej grało mi się w goldzie 