Problem jest gdzie indziej. Od dłuższego czasu Blizzard promouje nowych graczy bo zależało im na tym aby gra żyła i dochodziły nowe osoby wynik tego jest taki:
Każdy nowy gracz po jednym dniu grania jest już chodzącą skarbnicą wiedzy na każdy temat w tej grze, pozjadał wszystkie rozumy i wszystko wie najlepiej. Ma już pełne prawo i decyzyjność aby określać i mianować innych jako “noob” chociaż 99% z nich nawet nie wie co to słowo oznacza ale to nie istone. Oni teraz są czołówką i nadziją tej gry. Do tego mają legendarną broń do walki ze wszystkim co im się nie podoba albo czego raczej nie rozumieją - “REPORTED”. I tak mamy po jednym dniu grania samych “GENIUSZY”, którzy już pozjadali wszystkie rozumy i wszystko wiedzą najlepiej. To już są starzy wyjadacze i mędrcy, którzy w pocie czoła ich trzech szarych komórek (1 więcej niż dwie aby zwiększyć szansę na zderzenie się) mają takie strategie na wygranie meczu, że wszyscy inni im tylko przeszkadzają …