Bastion jest bardzo za op

Nie zamierzam się powtarzać po raz kolejny. Tobie się nie zdarzają? To dobrze. Mi też nie przydarza się to w co drugim meczu ale spotkałem się z tym wielokrotnie zwłaszcza na rankedach. To wcale nie wymaga jakiś większych przygotowań. Orisa lub Reinhardt do tego Bastion i kawałek ściany.

Nie musisz mi wymieniać całej listy tych całych “kontr” które są bardzo powierzchowne. Dobrze wiem jak to działa. Wieprzu złapie go na hak, Ana uśpi i tak dalej. Jak mówiłem już parę razy W grze nie ma pocisków które przechodzą prze barierę i strzałka usypiająca oraz hak nie są wyjątkami. Brigitte jest jedną z tych postaci którą skontrować jest banalnie prosto. Mccree, Phara, Junkrat, Żołnierz,… lub nawet każda postać która będzie stała wyżej.

Wyobraziłem sobie Ane z tą jej strzałką usypiającą w ciemnych okularach i garniturze. Najlepiej by było jeszcze jakby muzyczka z różowej pantery się włączyła. Pomijając już fakt że mam zostawić drużynę po to żeby zabić jedną postać to i tak tego nie zrobię… Jak? Chciałem opisać moją sytuację jeszcze prościej ale ja… po prostu nie wiem… Mam to jakoś rozrysować?

zdarzają sie, ale wychodze z założenia ze to tylko gra, jak teraz nie poszło, poprzednio nie poszło, dwa trzy cztery mecze temu nie poszło, to moze teraz pójdzie ?

ult moiry, kulka moiry, lawa torba, mei mrozi przez bariery, doomfist gardzi barierami… no nie ma… fakt

ana to SNIPER ja jakoś nie mam problemu stać nią z boku najlepiej na highgrandzie i spozycjonowac sie tak by móc leczyć i wkurzać enemy team

Ja nie o to pytałem. Co z tego że to tylko gra? Ty przypadkiem nie narzekałaś na DF? Przecież to tylko gra! Będę ci to wypominać bo nie ma prawa ci coś nie pasować!

Fajne umiejętności! Genialnie zastępują stary atak Symmetry i co najważniejsze potrafią zabić bastiona bez problemu bo mogą być używane tak często. A tak na serio… Jak KTÓRAKOLWIEK z tych postaci w JAKIKOLWIEK sposób kontruje Bastka? Jest dokładnie na odwrót.

Nie potrafisz sobie tego wyobrazić? Na boku? Na highgrandzie? SPOZYCJONOWAĆ SIĘ? Naprawdę widzę że będę musiał to co to jakoś naszkicować… Co do Mercy to po prostu animacja jest źle zrobiona bo kończy się za wcześnie.

a, bo i też, z jakiegoś powodu, ten post pominąłem xD

No nie do końca, bo też wystarczy ją oddalić - rakietowy kiścień (nie korbacz!) Brigitty, bąbel Orissy, odepchnięcie Lucjana. I pewnie coś jeszcze by się znalazło.


Stwierdziłeś, że nic nie przebija tarcz, nie, że nic nie kontruje Bastiona poprzez przebicie tarczy. Następnym razem precyzuj swoje wypowiedzi a nie rzucasz się, że PRZECIEŻ to Bastionowi nic nie robi.

To fakt ale trzeba przyznać że i tak trudno to skontrować. Chodziło mi o sytuację gdy Łaska używa zdolności w środku walki. Z drugiej strony bardzo przeszkadza mi to że jak gram Mercy to muszę czekać nieskończoność aż postać odżyje. Jak dla mnie to animacja powinna trwać sekundę ale każde obrażenie powinno ją przerwać.

To już jest czepialstwo. Po co mam niby przebić barierę skoro nie chcę nikogo za nią zabić? Pomijając już fakt że napisałem o pociskach a nie o lawie (która NIE przenika za bariery), koalescencji (która nadaję się tylko do leczenia sojuszników) , czy innych kulach moiry (które bardziej pomagają wrogim healerom niż mi bo ult Moiry jest niezwykle słaby).

Bastion jest op tylko wtedy gdy jest wspierany. Ta postać jest zwykłą kosiarką, ściąga cele w chwilę i drużyna jaka stara się przebić przez tarczę orisy, reina czy bańki Zarii do tego jeszcze mając wsparcie od supportów, selfheal a także kolosalny ostrzał to na ogół jest walenie głową w mur dla rywali bo skontrowanie czegoś takiego nie wymaga tylko dobrych picków ale też dobrej koordynacji drużyny.

To jak Bastion jest broken pokazano też w Overwatch League gdzie na Junkretown taktyka z Bastionem na payloadzie była dla pro graczy bardzo trudna do skontrowania. Takich sytuacji być nie powinno.

Dla słabszych graczy czy randomowych ekip skontrowanie Bastiona będzie trudne a czasem i niemożliwe.

Z resztą Overwatch nigdy nie brał pod uwagę poziomu graczy i casualowości postaci. Dla Blizzarda czymś oczywistym jest dodanie efektywnej postaci a zarazem banalnej do gry ale jak już przychodzi do tego by Ci casualowi gracz skontrowali takie postacie, to pojawia się problem.

To jest zabawne, że Blizzard dając proste i przegięte postacie jak Brigitte, Bastion, Torb, Moira, Reaper, Orisa, Junkrat, Hanzo uważa, że tym samym ułatwia grę casualom. No nie, bo na słabszych rangach każdy z tych casuali będzie grał tymi prostymi postaciami i wtedy dochodzi do sytuacji kiedy jedni atakują a drudzy się bronią Orisą, Bastionem, Torbem, Łaską, Brygidą i dajmy Reinem to nagle okazuje się, że brakuje im umiejętności i zgrania by skontrować taki rakowy zestaw i pojawia się frustracja.

Ludzie przez takie działania rezygnują z Overwatch i ja się im nie dziwię. Coś tu Blizzard musi zmienić albo inaczej w tej grze zostaną sami gracze jakim tak naprawdę wszystko jedno i będą grać dla fanu, trollowania czy ogólnie bez jakiegoś większego zaangażowania… bo po co?

1 polubienie

Dokładnie to chciałem napisać ale oczywiście rozpisałem się na piętnaście komentarzy xd. Ja nie mam znajomych którzy grają w OW i nie odzywam się na czacie głosowym więc jakieś kombosy w stylu Sombra i Wieprzu są dla mnie dość trudne, choć czasem naprawdę widać że to by pomogło w obecnej sytuacji.

nie lubie DF i najchętniej bym go usunęła z gry, i co z tego, potrafie sobie powiedzieć “a walić to, to tylko gra, będę go omijać najwyżej lub poproszę kogoś o zabicie”

jako main starej symetry powiem ze mi też ta nowa nie leży… no ale co zrobisz, nic nie zrobisz, a blizzard jakos nie chce mnie zatrudnić jako na stanowisko “starszego konsultanta ds balansu”

pokazałam ci tylko ze są umiejetnosci przebijające sie przez tarcze :stuck_out_tongue: wrzuć na bastiona flaszke a potem niech go moira potraktuje ultem, zadziała :stuck_out_tongue: tylko musisz miec ane która ma umiejętnosc trafiania flaszką z drugiego końca mapy
wszystko rozchodzi sie o skila danego gracza :stuck_out_tongue:

a do stania aną na boku… to jak ty nią grasz pakujesz sie daleko dystansową postacia na punkt? wdową też tak robisz?
nie powiem są sytuacje kiedy ana sie przydaje na punkcie ale zwykle to ona siedzi gdzieś na plecach czy sama eskortuje payload kiedy reszta robi push…

ja mysle ze w tej kwestii to chyba nie przekonam @eper ze da sie zabic bastiona, co mnie nie powiem… troche bawi :stuck_out_tongue: bastion jest izi do skontrowania tylko trzeba wiedzieć jak :stuck_out_tongue:

zgadzam sie z

chociaz w wiekszosci przypadków nie mam problemu z skontrowaniem bastiona solo, kiedy jestem wieprzem, to jednak jak sie go idzie zabić w skoordynowanym ataku to lepiej to wychodzi, a randomowy team moze nie byc skory do wspópracy
tutaj wracamy do mojego ulubionego lekarstwa na wszystko w tej grze- grać w teamie XD

true true zgodze sie… ale gdzie ja moge wysłac to cv na tego konsultanta do spraw balansu ? XD

a tak na powaznie, to juz walić to forum, czy to oficjalne amerykańskie
ja mam wrażenie ze ekipa od ov nie czyta nawet redita xD i NIE WIEDZĄ jak i NIE SĄ ŚWIADOMI co sprawia problem w grze, lub czego chcieli by gracze, zamiast spełnić jakąś prośbę community- np poprawić teleportacje reapera o co DUZO graczy sie prosi, naprawić kilka bugów (ja ostatnio czekałam PONAD PÓŁ ROKU na naprawę buga przez którego nie mogłam grać 2 postaciami) to oni zajmująsie pierdołami… a taki “problem” jak nie podobaja nam sie siwy zarost w skinie u hanzo to załatwili w tydzień czy dwa XD no śmiechu warte

polecam skorzystać z działu szukam ekipy czy z fp overwatchpolska na fejsie czy któregos z wielu poslkich diskorów… siebie nie proponuje bo mam ciezki charakter i pomimo, że widze ze w paru tematach na tym forum sie zgadzamy, to chyba byśmy się nie dogadali xD

Serio… Znowu do tego wracamy? Ja już nie wiem jak mam to tłumaczyć. Nie można rzucić flaszki ZA bastiona a tym bardziej potraktować go ultem Moiry… Wyobraź sobie kanapkę. Na początku jest oczywiście ściana potem Bastion następnie Orisa a na końcu tarcza. Tarcze w Ow nie mają żadnych dziur. Nie dość że nie dostanie Rein albo Orisa to Bastion także nie oberwie więc ana umrze.

Bastion jest izi do skontrowania i tyle. Sama nie potrafiłabyś poradzić sobie z taką sytuacją. Na moje pytanie odpowiadasz po prostu “Weź Ane” albo “Reaper kontruje bastiona”. I tu po raz kolejny wracamy do początku.

Lol kiedy ja napisałam że reaper
kontruje bastiona, pierwsze słyszę… i szczerze nie wyobrażam sobie reapera kontrujacego bastiona… NIE MOWILAM TAKICH RZECZY

Dla informacji mam pewna ceche- nie lubię jak nie słucha się mnie że zrozumieniem a już 100% rage mam jak ktoś przekreca co mówiłam

I mialam takie sytuacje np na hanamurze i wiesz co ? Udawało się xD po prostu ja i mój team mieliśmy ich w nosie i zaczęliśmy przejmować punkt a oni siłą rzeczy musieli opuścić swoją super obrone na rzecz uratowania punktu co im się nie udało

Lub miałam spoko sombre która prowadziła wojnę podjazdowa a gdy tylko naładowania ulta było pozamiatane


A teraz postaw się na miejscu takiego bastiona, POGRAJ CHWILE bastionem i zobaczysz jak trudno znaleźć team który będzie Cię chronił, i robił to tak byś widział wroga a nie rękę z młotkiem Renia-nie wiem co te reiny w głowie mają jak tak stoją Ale to tam nie ważne…
Spróbuj serio, a że grasz solo to życzę powodzenia

(Innymi slowy- one simply does not make the DREAM WORK
wothout the TEAMWORK )

Niechroniony bastion jest tak samo łatwym celem co afkujaca smuga, by dobrze grać bastionem trzeba ogarniać wiele rzeczy, dobre pozycjonowanie się np. No i mieć kogoś kto Cię osloni lub chociaż powie o niebezpieczenstwie, jego nie-mobilność tego wymaga

Ojej, z pośród sześciu bohaterów które wymieniłaś na 30 postaci w grze wziąłem tego o którym akurat nie pisałaś. Wziąłem losowy książkowy przykład bohatera który w teorii powinien być dobry na bastiona ale podobnie jak Ana, Moira, Symmetra tylko w teorii.

W tym momencie mógłbym powiedzieć to samo o sobie.

Brawo! Wiesz co? Ja też miałem takie sytuacje gdy jako Sombra obszedłem całą wrogą drużynę i po prostu przejąłem punkt ale po pierwsze: to nie jest rozwiązywanie problemu tylko obchodzenie go. Po drugie: jak wiadomo sytuacje gdy cała drużyna nie patrzy na licznik u góry, wyciszy dźwięk i tak dalej są dość rzadkie.

Tak się dziwnie składa że bardzo lubię tajemniczych bohaterów. Jeżeli choć przez chwilkę pograłaś w ten tryb to wiesz że nikt tam nie chce grać drużynowo a raczej chodzi tam o zabawę. Zdarza mi się też pograć tam Bastionem z nie do końca swojej woli ale nigdy nie marudzę ( tak samo z Doomfistem bo podobnie jak Bastion nie wymaga żadnych umiejętności a zawsze mam nim około 20 eliminacji) bo właściwie zawsze daje nam to natychmiastowe zwycięstwo nawet wtedy gdy w drużynie przeciwnej są na mnie same kontry. Wystarczy że Rein Orisa lub nawet Zaria czy Brigitte nie będą odchodzić ode mnie i już mamy wygraną w kieszeni.

jezeli dla ciebie reaper jest przykładem takiego pobohatera, to ja szczerze całego mojego serca życzę ci powodzenia z starciami z bastionem

jak nie jest, jak jest? działa? działa! punkt przejęty? przejęty! meczy wygrany? wygrany!
mawiają ze jak coś jest głupie a działa znaczy ze nie jest głupie

na tym trybie nie zapoznasz sie z tym co mówie, bo akurat TAM jest niepisana zasada bastion=win=chrońmy bastiona i tam to wszyscy robią instynktownie…
cytujac siebie juz trzeci raz

do grania bastionem w wspomnianym przeze mnie celu, polecam gry comp/qp

Przy anie w okularach przeciwsłonecznych i czarnym garniturze Reaper wydaję się być maszynom do zabijania.

No właśnie nie do końca jak chwilkę temu pisałem.

Tym razem też siebie zacytuję

Jak tak dalej pójdzie to nasze dyskusje będą składały się z samych cytatów :tongue:

reaper by bić musi podejść, zanim od podejdzie, odmieni sie z duszka to juz leży, a leży jeszcze szybciej jak wymysli sobie ze duszka uzyje do ucieczki, ana bije z daleka, a bastion ma kilometrowy rozrzut

reaper nawet w teorii nie jest kontrą na bastiona

CO NIE ZMIENIA FAKTU ze da sie zabic reaperem bastiona :slight_smile: (nawet małpą sie da jak bastion-idiota)

zleciec na niego z góry, stanąć na głowie i naparzać w teserakt :stuck_out_tongue: dwa strzały i leży… no tylko musi być przez tego bastiona nie zauważony, a takie rzeczy w sumie nawet zdarzają sie dosc czesto

No niby tak ale Blizzard stwierdził że najbardziej logicznym wyjściem będzie zwiększenie obrażeń od Konfiguracji: Wartownik gdy przeciwnik jest daleko.

Tak też robię ale to działa tylko wtedy gdy Bastion rozstawi się na przykład na drugim w punkcie na Hanamurze. W takim Junkertown gdy ładunek osiągnie pierwszy punkt kontolny a bastek usiądzie wraz z drużynom na tej platformie koło apteczki to już jest tylko jedna droga (z prawej)

ty szukasz ciągle rzeczy by mi udowodnić ze bastion jest nie do zabicia :smiley:

serio pogram tym bastionem nawet cały dzień kilka godzin, i zobaczysz jak często będziesz plackował :stuck_out_tongue:

prawda jest taka ze kazda postac jest op jak jest w dobrych rękach :stuck_out_tongue:

Co mam ci powiedzieć? Używam różnych przykładów ale wszystkie są prawdziwe i mi się zdarzyły.

Bez ekipy na pewno tak będzie.

I to jest jeden z większych problemów jakie mam z OW i nawet Rock się na ten temat wypowiadał. Jeżeli takim Doomfistem zaczniesz przygodę to po pierwszym meczu już go nie dotkniesz. Nawet Orisa może zabić początkującego Doomfista nie ruszając się. Jeżeli jednak w meczu spotkasz DF na poziomie wyższym niż chociaż 100 to już możesz się poddać bo nic nie zrobisz.

No ale dobra bo chyba w tej sprawie się nie dogadamy. Zakończmy temat bo to się powoli robi męczące. Masz tu linka na zgodę (Nienawidzę Doomfista :)))))))))) - YouTube) w ziemniakowatej jakości i delektuj się :))))))).

ja również powoływałam sie na sytuacje które mi sie zdarzyły, nie wymyśliłam ich :stuck_out_tongue:

a co do wywodu

zgodze sie w 100%, od siebie dodam jeszcze ze taki początkujacy df to placek jak ja nie moge, a jak już ktoś ma doświadczenie na nim, to jest w stanie praktycznie perma-stunować

a na zgode też ci wyśle filmik, odnosząc sie do pierwszego posta

na dowód że nie zawsze tak musi być :stuck_out_tongue:

(wysłałabym potga jak bastion zdejmuje bastiona, a potem zdejmuje go jeszcze raz bo dostał reza ale nie wiem gdzie go mam :v)


edit- tez nie lubie DF tak bardzo zebyłabym wstanie puścić solo ulta na niego

Całe szczęście ult Mccree i tak już jest tak bezużyteczny że można to robić bez wyrzutów sumienia.

Phara ma podobną sytuację. To znaczy… nie wymaga jakiegoś wielkiego skilla ale żeby skontrować taką dobrą Phare to trzeba się nastrzelać tym rewolwerem i poganiać za nią po mapie.