Obecnie w OW nie można pograć tankiem ani normalną mnie mobilną postacią ni trochu. Powiem tylko trzy słowa: hack, stun i cc grałem dzisiaj Hammondem wbijam na punkt zostałem zhakowany, dostałem stuna od Brig po czym zostałem podrzucony przez Doomfista i zabity wszystko w ciągu 3 sekund nie mogłem użyć żadnej umiejętności i zostałem zniszczony. Briggite i DF się panoszą, Sombra kontruje wszystko. Po środku tego (przepraszam za określenie) burdelu na kółkach stoję ja flex grający od 3 sezonu i zastanawiający się co zrobiłem źle. Jasne wygram mecz, ale co z tego wygram tylko, ponieważ przeciwna drużyna po prostu ssie oraz jestem lepszy. Wygram, lecz praktycznie nie pogram. Smutne… a jeszcze parę miesięcy temu, żyłem w korowej nieświadomości i dziwiłem się czemu ta gra umiera i dlaczego widzę jej coraz mniej.
jak zastanawiasz się co zrobiłeś źle to podpowiem - możesz w przyszłości nie wbijać samotnie na pałę między trzech wrogów. Tank też musi trzymać dystans, tank też musi pozycjonować się za osłonami 
Posiadanie długiego paska HP nic tu nie zmienia.
Inna sprawa, że Blizzard nadużywa tych samych mechanik u bohaterów jak by brakowało im pomysłów. Coraz więcej postaci biega z tarczami, coraz więcej postaci biega ze stunem, coraz więcej postaci ma silne zdolności mobilne/defensywne dające możliwość uciekać a wręcz znikać z obszaru zagrożenia.
Zmiana taktyki czyni cuda jak i zebranie drużyny z ludźmi, ze skillem, który chcesz również. Nie bez powodu w grze pojawiła się funkcja lfg, a jeśli tam nie widzisz odpowiednich ludzi to zawsze jest forum czy różnorodne serwery discordowe.
Podpowiem kontry na postacie, które wspomniałeś w poście:
Dla Brigitte
- Pharah,
- Widowmaker,
- Junkrat,
- Pharah,
- Widowmaker,
- Junkrat,
- Bastion,
- Mei,
- Sombra,
- Reaper,
- D.va,
- Roadhog,
Dla Doomfista:
- Sombra,
- McCree,
- Widowmaker,
- Pharah,
- Mei,
- Reaper,
- Ana,
- Moira,
- Orisa,
Dla Sombry:
- Symmetra,
- Mei,
- Winston,
- Roadhog,
- Pharah,
- Moira,
- D.va,
I wiele więcej.
Sami eksperci, ale nie doczytaliście chyba. Co z tego, że z lepszą drużyną nie umrę skoro i tak nie pogram, bo dostane trzy stuny. Co do ,Nie wbijaj na pałę" no przepraszam bardzo ktoś musi pushować ten punkt. Nie prosiłem o porady, lecz zaprosiłem do dyskusji. Jeżeli nie było to na tyle oczywiste to powiem wprost: zapraszam do dyskusji.
A ja ci napisałam, że może by warto by taktykę zmienić i grać z głową.
W sumie nie ma co dyskutować. Wszystko powiedziano. Wbijając się samotnie w wrogów jacy mają przewagę liczebną a dodatkowo posiadają zdolności ograniczające twoje poruszanie się, to siłą rzeczy skazujesz się na zgon. Prawda taka, że Hog, Sombra, Brigitte czy McCree a nawet Anka udupiają Chomika, czy to wejdzie na hak, czy zostanie zhakowany przez Sombrę, zestunowany przez Brigitte albo McCree czy uśpiony przez Anę.
Prawdą jest jednak, że tych mechanik jest za wiele i jak wspomniałem Blizzard zbytnio je powiela, niebawem co druga postać będzie miała tarczę i stuny więc tu się zgodzę. Ale mimo wszystko trzeba mierzyć siły na zamiary i w takich przypadkach grać rozważniej wspierając się drużyną.
Co do tych kontr Feng, to nie ze wszystkimi się zgadzam. Przykładowo, obecnie Sombra świetnie sobie radzi z Farą. Może ona na naprawdę sporą odległość hackować i pozbawić ją mobilności, co czyni z niej łatwy cel. Nie nazwałbym może Sombry jakąś solidną kontrą na Farę ale na pewno nie napisałbym, że Fara kontruje Sombre. Tu sytuacja wygląda podobnie jak z Hanzo. Hanzo jest w stanie spokojnie ubić Farę, ale Fara również potrafi sobie z nim dobrze poradzić. Zamiast Fary bym np. dał Hanzo który strzałą soniczną wyciąga ją z ukrycia.
Każdy bohater ma swoje umiejętności i trzeba się nauczyć odpowiednio ich używać. Na przykład 1vs1, jeśli nie odpowiednio/źle będziesz ich używał zginiesz/przegrasz. W trakcie hakowania przez Sombrę wystarczy, że schowasz się za ścianę lub strzelisz w nią rakietą aby przerwać owe hakowanie. Innym sposobem na uniknięcie zhakowania przez Sombrę jest latanie poza jej zasięgiem. I podałam przykładowe kontry, nie twierdzę, że innymi postaciami nie da się zabić przeciwnika.
ale chodzi o to żeby grać tym co się lubi
to takie trudne do pojęcia że postacie nie są zbalansowane przez co odbierają przyjemność i chęć do grania ?
Overwatch to gra drużynowa i wymaga ona dopasowania się do drużyny.
Szkoda tylko ze większość graczy tej zasady nie przestrzega a jej łamanie nie jest w żaden sposób karane.
Yeah, z tym się zgodzę.
Jak chcesz grać tym czym lubisz to idź na quickplaye
Powiedzmy sobie szczerze,Blizzard nie ma pomysłów do Overwatcha(Bo hmmm 3 raz z rzędu ten sam tryb eventowy HMMM).
Dla wyjaśnienia wbiłem się z teamem. Sombra nie jest kontrowalna, bo strzelisz se rakietą albo czymkolwiek innym, a ona ucieknie translokatorem i za 6 sekund wróci do nękania przeciwnej drużyny. Proszę nie wymądrzajcie się wielcy gracze zachęciłem do dyskusji, a nie ślepego trzymania się swoich argumentów, ponieważ tak. NIE mam 30 lvl’a żeby mi pisać ,Strzel w Sombrę to przestanie hakować". Widać YT i analiz to wy woogóle nie oglądacie, bo English trudna.
Overwatch nie jest zabawną grą? Bo uwierzę, JUŻ! A co dzień upewniam się że Rosjanie w A9: Legends kończą w jak najgorszej lidze. 
Siekiera motyka prosta pałka to kręcenie się Rajnharta
Zajebioza ten twój bump mordo.