Chwalę się - osiągniecia postaci

W końću, po ponad trzech sezonach udało mi sięgnąć po wszystkie wyzwania :slight_smile:

Dumny ja.

A tu screen z tej wiekopomnej chwili

imgur (dot) com (łamana) IphyDgg

Brawo Ty :1st_place_medal:

Blizzard - wstyd! Na forum Diablo III ktoś chwali się osiągnięciami z PoE, w innym poście pyta się o wybór postaci na ligę z PoE nazywając “najlepszym H’n’S” a Wy pozwalacie na to :rofl: Ktoś wam jawnie wrzuca granaty do chałupy a Wy nic

3 polubienia

Z niecierpliwoscia czekam na screeny z wydrzenia typu,ze udalo Ci sie wode zagotowac. Wiadomosc o tym wydarzeniu bedzie tyle warta, co informacja o tej “wiekopomnej chwili”…

Cóż… cieszymy się ze wszystkich osiągnięć naszych graczy i oczywiście gratulujemy :grinning:

Ale… fajnie byłoby też zobaczyć jakąś ciekawą dyskusję już bardziej na temat Diablo :stuck_out_tongue: To może ja zacznę - jakie jest Waszym zdaniem najciekawsze / najtrudniejsze do zdobycia osiągnięcie w Diablo 3? Albo w Diablo 1 lub 2, jeśli tak wolicie ^^

Goście którzy usiłują na tym forum reklamować,promować albo zachęcać do innych gier niż bliza,powinni dostawać bana z urzędu.Ale przedstawiciele bliza to chyba sztuczna inteligencja.

3 polubienia

groszek - chciałem to napisać ale się powstrzymałem,jak to się mówi “z ust mi to wyjąłeś”, gdybym ja był na miejscu Blizzarda każdy taki post kończyłby się banem

1 polubienie

Panowie, nie tak ostro ! :grinning:
Kolega co prawda pisze w niewłaściwym dziale, bo powinno się to znaleźć w offtopicu, jednak nigdzie nie nawołuje ani do bojkotu gier blizza, ani nie “reklamuje” innych gier, ani nie łamie żadnego punktu regulaminu forum. Rozumiem, że otwarta wojna między graczami diablo i graczami innych gier h’n’s / arpg ma się w najlepsze, jednak to nie powód by robić dramę i od razu straszyć banami.

Ja (przynajmniej) nie straszę no bo nie mam jak. Zakładam,że jeżeli dana osoba dała 2 tematy dotyczące innej gry to jest tego świadoma i wprost “rzuca granatem” w Diablo III. Poza tym mówisz “nie reklamuje” - na forum o Diablo ostentacyjnie pyta która klasa będzie najlepsza w PoE (inny temat na forum w podobnej retoryce co ten) i w prost mówi "dawno nie grałem w najlepszy HnS co moim zdaniem jest reklamą

To jako pierwszy wsadzę kij w mrowisko i z czystym sumieniem podam najstarszą bolączkę Diablo III odkąd weszły rankingi. Najtrudniejsze w D3 jest znaleźć się w rankingu solo … grając cały sezon solo. Nie sztuką jest jest 2,5 miesiąca biegać w full pt, grupowo zdobywać gear, grupowo wbijać paragony i grupowo podbijać gemy i caldesany, a później zrobić JEDNO przejście SOLO i uważać że jest się zaje…fajnym PROplayerem. Tak jak jest podział na tryby HC i SC powinien być podział na solo i multi … gdzie ranking solo powinien być przeznaczony wyłącznie dla osób, które samotnie zdobywały wcześniej wspomniane rarytasy.

1 polubienie

Chyba komuś nadepnąłem na odcisk…
Wiem, że zaraz pewnie mi przeswitlicie konto, powiecie ze mam za mało paragonów by się wypowiadać, etc… W D3 bawiłem się świetnie. (śmiem twierdzić że lepiej niż przy D2). Grałem od premiery mniej więcej do 8-9 sezonu, mniej lub bardziej angażująco (pamiętacie jeszcze jak limitem paragonów było 100 i jak szczytem marzeń byo wbijanie 40kk expa na godzinę?- wtedy najwięcej siedzielem przy Diablo). I mi się zwyczajnie znudziło.

Co do konkurencji, nie zachęcam, nie szkaluje, nie wrzucam granatu.
Widzę pewną stagnację (i w grze I na forum, zwłaszcza po migracji na nowy silnik) więc postanowił się pochwalić osięgnięciami w innej grze.
Być może nieco zaczepnie. Ale nie po to by “wrzucać granat do domu”.
Jeślibyście prześledzili moje posty na starym forum to możecie zobaczyć że np. W dyskusji o klasie jaka powowinni woirwadzic do gry (sporo przed debiutem nekromentu) postulowałem i wprowadzenie… Serowara. Człowiek wyrabiającego ser. Wtedy też wrzucałem granat?

Moja prywatna opinia jest taka, że obie gry mają cos do zaoferowania, a do Poe przyciągnęło mnie to, że faktycznie każda liga to nowe mechaniki, a nie tylko portret i jakoś bonus. Ale żeby sprawiedliwości oddać pole to powiem, że w D3 grałem sporo więcej niż w Poe i wcale nie uważam tego czasu za stracony.

Co do bolączek D3, ja zawsze byłem “solowym” graczem. I jako taki (jak napisał kolega wyżej) zawsze czułem że mam gorzej. Pamiętam kiedy wszedłem pierwszy raz na GR80 I cieszyłem się jak dziecko, a wówczas standardem drużynowym było GR1055-110.

Boli mnie też spora wtórność. Każdy sezon w gruncie rzeczy wygląda tak samo. I po rozegraniu kilku z nich zwyczajnie się znudzilem. Ale to że nie gram obecnie w D3 nie znaczy że szkaljue czy reklamuje konkurencję. Dobrze się w D3 bawiłem i nie żałuję ani gorsza wydanego na te zabawę ani minuty przy monitorze.

Więcej luzu.

A co do pytania niebieskiego. Pamiętam wrzesień 2012 jak pierwszy raz ubiłem SOLO Diabla na najwyższym poziomie trudności. Wtedy były chyba 3 lub 4 o ile pamiętam. I pamiętam jak się wtedy z tego cieszyłem i uważałem że to było osiągnięcie.

Kilka tygodni temu to samo zrobiła moja córka. Po trzech dniach z grą. I wcale nie widziałem by traktowała to jako osiągnięcie. :slight_smile:

Za trudne uznałem też ubijanie każdego z imiennie wynienianych potworów. Nie pamiętam jak się to nazywało, ale wyszukiwanie i grindowabie ich było nie tyle trudne co upierdliwe.

Jotes,nie nadepnąłeś na odcisk, nie jestem jakimś fanboyem itp,sam nie mam wysokiego paragonu,jestem solistą,nie mam z kim grać bo moi znajomi nie lubią H’n’S. Stwierdzam tylko,że trochę niegrzeczne jest pisamiu na forum jednej z gier tego typu o drugiej grze,z którą gra konkuruje.Pozdrawiam

Aż się łezka w oku kręci wspominając stare DOBRE czasy D3 vanila. 99% czasu tłukłem solo HC bo wszyscy inni albo nie mieli jaj i znajdowali 200 wymówek żeby ten tryb omijać, albo grali w MMO. Najbardziej pamiętne w czasach pierwszych paragonów było to, że po zgonie traciło się i postać i gear … i PARAGONY. Ileż było przy tym nerwów żeby dobić pierwszą postać p100, i ile zmarnowanego czasu gdy wbijało się p90+ i zgon :stuck_out_tongue: Uśmierciłem tak kilkadziesiąt postaci i co najlepsze uważam ten czas za najlepszy okres tej gry. Nie było rankingów a była ostra motywacja do farmienia, bo grało się dla siebie i dla zdobytego gearu, a nie dla cyferki na pokaz.
Też miałbym pewnie kilka tysięcy paragonów, ale dalej klepie solo i to tylko na pół etatu (co sezon przez jakieś +/- 2 tygodnie) i dlatego pojawiam się na forum bo czekam na info o końcu sezonu i starcie następnego … i na kolejny piekielny kwartalnik który miał być w maju, ale będzie pewnie po blizzardowemu - SOON

O właśnie. Dokładnie tak samo miałem. W pewnym momencie zorientowałem się, że co sezon robię dokładnie to samo.

A zastanawiając się co by mnie przyciągnęło na dłużej… z jednej strony błahostka - z drugiej rzecz absolutnie nieosiągalna.
Jestem statsiarzem - obecnie (u konkurencji) frajdę sprawia mi gonienie achievementów na Steam. A niestety D3 (i blizzarda w ogóle) na Steam nie ma. A szkoda - bo jestem pewny że wówczas bym wrócił - nawet jeśli by to oznaczało zakup ponowny gry na tej platformie i start z zerowym kontem.

PS. Zauważyłem, że post zaczepny ożywił nieco forum :wink:

Dlatego jeden sezon gram WD na pety, następny crusem na ciernie, następny WW barbi, jakiś czas temu nawet DH odkurzyłem a ostatnio justice monk …
… i tak przez rok ani razu mi się klasa / build nie powtarza i nie jest ani nudno ani smutno :stuck_out_tongue_closed_eyes:

1 polubienie

Hmm… na to wygląda… ale przynajmniej coś się dzieje :smiley:

Miło nam to słyszeć! My też co sezon pogrywamy czymś nowym. A co planujesz na nadchodzący sezon?

Już sporo czasu nie grałem Crusem invokerem i WD HT. Pewnie będzie to coś nieskomplikowanego do radosnej farmy, coś czym się za szybko nie da zginąć na HC i coś co da się szybko ubrać grając tylko solo :slight_smile:
Zobaczymy co nam przyniesie dar Headriga.

Crus Invoker fajny, może też wypróbujemy tym razem! Dobry wybór :stuck_out_tongue:

To ilu Was jest?

(dwadzieścia znaków)

Aż chciałoby się powiedzieć, że ‘Mroczna Trójca’, ale… musi to pozostać naszą słodką tajemnicą! :smiley: