Witam,
Przejdę od razu do opisania tego, co leży na wątrobie. Żeby nie być od razu nazwanym hejterem - wymienię w pierwszej kolejności to, co mi się podoba.
+niewątpliwie fajną sprawą jest to, że po 7 latach od wypuszczenia bety i po 6,5 roku od momentu debiutu HS’a na rynku w końcu doczekaliśmy się systemu osiągnięć. Będzie to chociaz jeden z nielicznych motywatorów, by spędzic nieco wiecej czasu z gra, poza odbebnieniem codziennego zadania.
+nowy, znacznie przejrzystszy system progresji. W koncu wszystko bedzie w jednym miejscu - poziom klas postaci, podsumowanie ilosci zwyciestw dana klasa, ilosc kart z rozszerzenia itd. Wyglada to nad wyraz schludnie w porownaniu z tym, co jest teraz.
+jezeli ta sciezka rozwoju (w znienawidzonym przeze mnie rozwiazaniu jakim sa wszelkiego rodzaju Karnety Bojowe, Przepustki sezonowe itd) faktycznie bedzie oferowac tyle zawartosci dla ludzi grajacych w ta gre w oparciu o F2P - bedzie po prostu ok. Na plus tez nalezy dodac wyrazny podzial zadan na : codzienne, tygodniowe(nowosc) i legendarne. Podoba mi sie, to chociaz…
…nic nie moze byc az tak piekne na jakie wyglada. Wolalbym mimo wszystko zachowac status quo. Co mam na mysli? Bardziej trafia w moj gust to, ze wykonuje sobie zadania codziennie, badz raz na 3 dni, dostaje za to zloto i moge rozdysponowac to wedle uznania. Chomikowac na pakiety kart, przygody, jak ktos lubi, to na arene. A co bedziemy miec juz od 12 listopada? Teraz za zadania bedziemy otrzymywac exp, ktory bedzie zasilac Karnet Karczmarza, ktory z kolei za kazdy zdobyty przez nas poziom przyzna odpowiadajaca temu poziomowi nagrode. Wedlug mnie slabe rozwiazanie, poniewaz o ile pakiety i okazyjnie otrzymywane złoto(za kazdy poziom powyzej 50 bedziemy otrzymywac dodatkowo 150 szt. zlota) zawsze sa w cenie, o tyle jakies wejscia na arene i temu podobne rzeczy wiekszosci graczy po prostu do zycia nie beda potrzebne.
to wiaze sie rowniez z tym, ze teraz trzeba bedzie poswiecac jeszcze wiecej czasu na gre, by cos “osiagnac”, co dla niektorych, zwlaszcza tych, ktorzy maja mniej czasu na gre i sa graczami stricte F2P moze stanowic problem. Mam tu na mysli zebranie takich zasobow, by moc kupic sobie pakiety kart. Oczywiscie na chwile obecna mozna jedynie wrozyc sobie z fusow, ale nie wydaje mi sie, by przy takim podziale nagrod mozna bylo uzbierac tyle samo golda, co obecnie na paksy w nastepnym rozszerzeniu. Wszystko tez zalezy od tego, ile bedzie otrzymywalo sie expa w trybie F2P , a co nawet wazniejsze - ile tego expa bedzie wymagane, by wskoczyc na wyzszy poziom, gdy bedziemy juz w okolicach 50 (pokazano jedynie ilosc expa wymagana na 4 poziom + gracze, ktorzy placa za gre otrzymaja 10% dodatkowego exp boosta)
jezeli spelni sie najczarniejszy scenariusz, gra stanie sie pay 2 win, bo tak naprawde za wszystko trzeba bedzie zaplacic, by byc w stanie mierzyc sie z innymi graczami w kompetetywnych trybach rozgrywki
Jakby nie bylo - ostateczna ocene bedziemy mogli wystawic, gdy zapoznamy sie z zaproponowanymi przez Blizza zmianami. Obym sie mylil co minusow, ktore wymienilem
Tak jak Ty wolałbym by system zdobywania golda został po staremu. Pass wymusza regularną grę, która mi nie leży… Wątpię by PD potrzebne do zdobycia kolejnych poziomów aż tak bardzo się zmieniły. Ale jeżeli to też należy zauważyć, że wraz z osiągnięciem kolejnych poziomów z poziomu na poziom możemy zdobywać więcej niż 100 golda… Do tego gdzieś tam legenda wpada itd. Moim zdaniem wpłynie to przede wszystkim na ilość “gromadzonego” golda, bo jednak jego zasób jest w pewien sposób ograniczony, bo nie możesz go sobie odłożyć tylko na nowy dodatek, ponieważ będzie się zdobywać też pakiety z aktualnego dodatku. Co mi kompletnie psuje mój balans, gdzie na start dodatku otwierałem preorder, dokupowałem pakiety z uzbieranego golda i po tygodniu/dwóch miałem komplet kart. Tutaj nie uzbieram już tyle golda grając tyle co teraz. W ten sposób (dla starych graczy) jest jeszcze bardziej kładziony nacisk na opieranie się przede wszystkim na zebranym pyle, by szybko zebrać kolekcję kart. Czy to źle ? Nie mam bladego pojęcia. Wszystko zależy jak szybko będzie można zdobyć ten 50 poziom. Jeżeli będzie dało radę zdobyć go w przeciągu ok.2-3 miesięcy normalnego grania po godzinkę dziennie to spoko. Jeżeli nie to widzę spory problem. Obecnie w przeciągu cyklu od dodatku do dodatku średnio zdobywa się ok. 8000 golda. Co daje 80 pakietów. Tutaj mamy 50 poziomów, gdzie powiedzmy, że według moich jakichś tam domysłów może uzbieramy 6000-7000 golda (w postaci mamony i pakietów) + jakieś karty i legendę. Do tego miesiąc grania, gdzie może zdobędziemy z 7-8 poziomów co daje dodatkowe 1000 golda… Mniej więcej wyjdzie na to samo moim zdaniem. Trzeba zauważyć, że płatny Battle pass w cale nie daje tak dużo, bo prócz skinów daje tylko 10% więcej PD. Gdzie w przeciągu całego dodatku myślę, że nie da więcej niż 6-8 extra poziomów.
PS. Ktoś coś wie, czy pozostaje te 10 golda za 3 wygrane? Bo chyba nic nie mówili, że to znika.
Według mnie ta gra oficjalnie stała sie P2W. Obecny system jest katastrofa i ewidentnym skokiem na kasę. Bo jak inaczej nazwać, to, ze przy spokojnym graniu można bylo pozwolić Sobie na kupno ok 70 paczek/rozszerzenie, a teraz za wbicie 50 poziomu otrzymamy “gwarantowane” 4200 zlota? Po co wgl te pakiety kart, bilety na arene i inne, nikomu niepotrzebne pierdoły? Nie pozwoli mi to w zaenym stopniu wyrobić sie z zasobami na nowe paksy, by móc jako tako rywalizować z innymi.
Zaraz zleca sie tu bohaterowie na bialych koniach, którzy bedq bronić Blizzarda, ale prawda jest bolesna. Co z tego, ze ogólnie za zdobycie 150 poziomu mozna mieć 15000 złota, skoro niewielkiej grupie ludzi grających kazualowo uda sie wbić chociaż ten 50? A tu jeszcze czeka nas “rewolucyjna” i jakże niezbędna zmiana dotycząca dodatkowej puli 35 kart w polowie trwającego rozszerzenia, która już wgl nagnie balans i będzie trochę zmuszać do podziału zaoszczędzonego golda, albo po prostu wymusi wydanie prawdziwej gotówki. Według mnie to kryminał i ta gra jest obecnie na poziomie dna i chamskiego P2W. Pomijam fakt, ze to, co dzisiaj wstawili na serwery jest zabugowane. Stary system byl znacznie lepszy i korzystniejszy.
Ps. Tak, nikt mi nie kaze w to grać, ale jako osoba, która siedzi w tej grze od 5 lat, mam prawo wyrazić swoja dezaprobatę wobec działań Blizzarda.
Ja to wiem odkąd hs mathematics na to skoczył i przedstawił jak to będzie wyglądać, a i tak miało wyglądać jeszcze nieco gorzej, to niby trochę zwiększyli nagrody… Ale np taki mkr mówi że wszystko jest cacy itd, tzn mówił przed premierą tego i mnie zjechał że nikt nie robi tak jak ja że robię wszystkie zadania w rozszerzeniu i pominę tylko 1-3 Daily i ze teraz będzie lepiej a co najmniej tak samo… Ahh. Zawsze mogło być jeszcze gorzej
Ja osobiście może nawet bym kupił tego passa ale za 10$, a tak jest on dla mnie zwyczajnie za drogi i nie opłacalny, bo skiny bohaterów prawie wcale mnie nie interesują
Dokładnie… Dodatkowo system ten nie jest tak przyjazny nawet dla osób farmiących wcześniej codziennie 100 golda za wygrane. Bo w ciągu kilku godzin aggro deckiem spokojnie można było wbić te 12 winów… Teraz by osiągnąć ten sam rezultat trzeba zdobyć ok. 3000 xp (ponad 50 poziom), czyli grać na rankingu 7,5 godziny, z wykupionym karnetem 6 z kawałkiem… System ten nie boli każualowych graczy, a właśnie farmerów…
Z mojego punktu widzenia (czyli każuala) nic się bardzo nie zmieniło, aby tyle, że zamiast golda gdzieś tam dostanę pakiet… A to oznacza, że delikatnie muszę przemodelować sposób inwestowani golda. Przy premierze dodatku kupić te 10 paksów mniej, bo zdobędę kilka pakietów później, a gold zatrzymać na kolejny dodatek… Pod względem sumy zdobytego pylu wychodzi się przy takiej grze na to samo
Ja to zrobię trochę inaczej. Otworzę tyle pakietów ile miałem golda do wczoraj, czyli około 65. Paczki ze ścieżki i z rankedy zachowam na premierę minisetu. Resztę golda odkładam na nowy rok. Kupiłem to cudo dla premii do expa, ale sam się boję jak ten system wpłynie na moją psychikę. Póki co mam większy komfort w głowie, bo nie zależy mi tak na wygrywaniu, ale znowu ważny jest czas spędzony w grze. Od dziś proponuję nazywać ten patch Aktualizacją Niewolniczą
P.S. Właśnie apropos kupna karnetu. Algorytm chyba nie zrozumiał, że przelałem pieniądze, bo Patches ciągle pcha mi się na rękę albo wraca w muliganie. Za co ja płacę?!
Według mnie ta “zmiana” uderzyła we wszystkich ludzi, którzy graja w modelu F2P, a nie tylko w ludzi, którzy farmia. Co zmieniło sie na sporą niekorzyść i chamski pay wall:
-brak 10 golda za każde 3 zwycięstwa
-brak golda za zadania, co zostało zastąpione expem, ktory przyznaję nam levele, ktore z kolei daja poza goldem (ledwie 4200 i to przy sprzyjających wiatrach) jakies beznadziejne nagrody. Po co mi one? Sam wiem na co chce przeznaczyć zdobyte zloto. Blizzard jie musi mi wtykac tego na siłę
-miniset, który niszczy balans i wbija gwóźdź do trumny dla graczy F2P.
Pomijam fakt, ze levelowanie jest tak skonstruowane, ze trzeba naprawdę siedzieć po kilka godzin przy grze, bo jeśli wchodzi sie(tak, jak kiedyś) wykonać tylko zadanie, to exp jest marny. Z wiadomych przyczyn - zmusić użytkownika do zastanowienia sie nad kupnem passa i przyspieszenia całego procesu, bo same zadania, jak i zwykła grq daja go tyle co kot naplakal. Zmiana totalnie na niekorzyść graczy. Ci, co płacą beda mieć to w dupie, bo i tak karty do gry będą mieli ogarnięte.
MKKR to ten gościu, który powiedział, że prowadzi stream, żeby “uczyć młodych ludzi życia” - jak się ma 30 lat i średnie wykształcenie z maturą, to na pewno jest to idealna osoba, aby zostać “guru”. Głupoty, które wygaduje ten gościu na różne tematy, są porażające, więc dlaczego miałby coś sensownego powiedzieć o grze dla dzieci.
HS zawsze był grą P2W a po ostatnich zmianach jest to jeszcze bardziej oczywiste.
Z ciekawostek zauważyłem jeszcze jedną podejrzaną zmianę to jest zauważalny wzrost zużycia zasobów systemowych komputera zarówno większe wykorzystanie mocy obliczeniowej procesora jak i zużycie pamięci…
Jakichś nowych “wodotrysków” graficznych nie zauważyłem więc ciekawe czy to efekt niechlujności programistów, czy dołożenia kolejnych algorytmów śledzących gracza i uzależniających pseudo RNG od tego ile kasy zapłacił…
Sunrise, na zrobienie passa masz cały dodatek, czyli jakieś 4 miesiące. Na outofcards podliczyli ile czasu zajmie wbicie 50 lvla jeżeli robisz wszystkie questy (te najsłabsze) i grasz godzinę dziennie - 3 miesiące.
Tak, tak wiem. Juz wczoraj przenalizowalem sobie ta ich tabelek i na jej podstawie wyrobilem sobie wlasnie takie wnioski jakie zaprezentowalem w tym temacie.
Zreszta porownaj sobie te “nagrody” za 50 poziom z tym, co bys przez 3 miesiace mogl zdobyc na starym systemie. 6,2k golda wbilem na samym graniu + robieniu zadan. W tym kilka razy zapomnialem i przepadly mi z 2-3 zadania. Tak, wiem - powiesz, ze ten gold jest zrekompensowany pakietami, gdzie pakiet = 100g. Ale to nie jest to samo. Powtorze raz jeszcze - przy starym systemie zbieralem TYLKO zloto i sam KONTROLOWALEM na co chce je przeznaczyc. Teraz robi to za mnie kto inny i w dodatku wciska w wiekszosci “nagrody”, ktorymi normalnei bym sie nie zainteresowal.
Malo mnie interesuja te wyliczenia. Na pewno nie bedzie dalo sie przy takm trybie zabawy wbic wiecej niz max 60 poziom. Zwlaszcza, ze raczej bylem takim graczem, ktory poswiecal na tę grę niezbyt wiele czasu - ot, zrobic sobie zadanka codzienne i czasami w ramach odprezenia pograc nieco wiecej. Czyli taki cykl mieszany. Teraz kazdy gracz F2P bedzie zmuszony do dluzszego grania, by moc rywalizowac z tymi, co placa. Mam na mysli to, ze zeby odrobic troche golda, to trzeba bedzie sporo sie nagrindowac.
