Szlak mnie trafia gdy przez p… animacje nie jestem w stanie zagrać wszystkich kart w turze…
Hs to podobno strategiczna gra karciana a nie p… pokaz bezużytecznych animacji!!!
Nawet nie musieliby dawać takiej opcji - wystarczyłoby że te półgłówki po prostu wreszcie by je przyspieszyli o 1/4-1/2 i po problemie…
Jak dla mnie mogliby też dać opcję wyłączenia pokazywania każdej jednej karty, którą przeciwnik zagrał. Zawsze na to klikam, bo znam te karty na pamięć a jak coś przeoczę to mam obok belkę z historią.
Co do animacji też ostatnio miałem wpadkę, bo pod koniec tury zrobił mi się quest i co? oczywiście informacja na środek planszy, że quest się dokonał i nie mogłem trafić stronnika spellem, bo był zasłonięty przez info o queście, tura się skończyła i tyle. Niech to się pojawia gdzieś z boku planszy a nie na środku. Moim zdaniem klarowność planszy powinna być najważniejsza w tym wszystkim.
Ps. gdybym był Elonem Muskiem to bym kupił Hearthstone i dał całe drzewko opcji jak w pełnoprawnej grze AAA. Każdy mógłby sobie ustawiać grę jakby chciał. Jakoś trzęsący się ekran dali do opcji. Od dawna mam statyczny i jest dużo wygodniej.
No niestety, proszone o to jest od lat.
Jak i o optymalizacje gry czy naprawienie setek bugów.
Jedyne co legalnie można zrobić z animacjami:
Ale jakieś znaczące różnice widać chyba tylko na słabych PC.
Jeśli Blizzardowi nie chce się bawić z animacjami mogło by się pojawić coś jak w Master Duel, ogólny czas tur (500s) do wykorzystania. Lub coś w ten deseń, np. 100s do wykorzystania jednorazowo na super ture (kiedy wiesz że się nie wyrobisz).
Tam ciul z twoją turą, gorzej jak przez nadmiar animacji bo przeciwnik coś zagrał typu Dreszczołak czy stary Yogg (tura mu już minęła ale ja nie mogę nic zagrać bo animacje trwają i jest ich aż tyle że mija moja tura bez zagrania karty. Przez nadmiar animacji przeciwnik otrzymuje gratisową turę…
Może to dziwne, ale jak te karty były w standardzie to nigdy mi się tak nie zdarzyło
A co wam animacje przeszkadzają? uważam, że one powinny zostać włączone bez hs wygląda bardzo sztucznie.
Przecież autor wpisu wyraźnie napisał, w czym mu przeszkadzają animacje. Wystarczy tylko umieć czytać.
A mi to nie przeszkadzają te animacje dodają uroku w legendarnych w kartach bez animacji gra byłaby nudna jak flaki z olejem.
Dziękujemy za Twą cenną opinię zatem, która nie wniosła niczego do tematu.
Pewnie dlatego że w standardzie było małe pole do popisu przy synergiach tych kart.
U mnie gra się zawiesza i animacje się powtarzają w kółko aż nie dostane dc, nigdy nie miałem tak że nastała moja tura po zagraniu przez przeciwnika Dreszczołaka (legit synergy). Nawet na sekundę że przeleci lina i elo, co też mi się zdarzyło wielokrotnie.
Co do Dreszczołaka najzabawniejsze dla mnie jest jak już jest ich pełen stół a dochodzą kolejni i koleni aż są poza stołem i w ogóle grą, a niektórzy zawiśli w powietrzu.
Poza tym w HS jak dobrze pamiętam jest ̶l̶i̶m̶i̶t̶ ̶c̶z̶a̶s̶o̶w̶y̶ ̶g̶r̶y̶ ̶(̶3̶0̶m̶i̶n̶)̶ (*) i po tym czasie portrety obu graczy wybuchają i gra kończy się remisem. Więc nawet jeśli zagrane zostało combo animacji które przekracza ten czas gra powinna się zakończyć.
Btw. powinien być za to achievement, hehhe.
Miłe dla oka, toksyczne dla rozgrywki.
Edit:
(*) Limit turowy gry (90).
Na pewno limit czasowy a nie turowy? ja wiem, że po 45 turach na głowę (czyli 90 razem) obaj bohaterowie wybuchają. Zdarzało się to często z kartą Archiwistka Elizjana, która była grana na koniec decku żeby wtasować 5 kart x2 do decku tworząc w ten sposób sztucznie 10 tur więcej. Cofnięta na rękę i zagrana ponownie znów wydłużała grę o 10 tur. Tyle, że za drugim razem był już limit i przy 45 turze był koniec dla obu graczy.
Jeśli chodzi o animację ja pamiętam jak chciałem zrobić osiągnięcie by 14 razy odpalić efekt Miotającej arkanistki (okrzyk bojowy: zadaj 1 pkt. obrażeń wszystkim pozostałym stronnikom. Jeśli któryś zginie, powtórz ten efekt). Dałem do tego Zadowolonych klientów ze zdrowiem 3/2/1 i zrobiło się perpetum mobile trwało to tak długo, że przeciwnik się poddał a inna podobna sytuacja już z kolosem łowcy i głowami hydry. Tyle, że tutaj przeciwnik zagrał Miotającą arkanistkę. I tak jak osiągnięcie mówi o 12 głowach w ciągu jednej tury to te głowy tak były wybijane ciągle i ciągle, że mi naliczyło 24 głowy w jednej turze skończyło się dopiero jak Hydralodon padł i już nie mógł wskrzesić kolejnych głów
Przykładów patologii z animacjami w hs jest wiele ale najbardziej wk… mnie to że developerzy hs tego nie widzą i nic nie robią!!!
Yup masz rację, przyznaje mój błąd.
Each game of Hearthstone has a limit of 89 turns. At the start of the 90th turn, both heroes will explode, and the game will end in a draw.
Dawno już bawiłem się w takie meme, ale coś mi świta z tym ograniczeniem czasowym, może za dużo gier i po prostu coś mi się pomieszało.
Widzą i ogólnie mają dobre pomysły które nie wchodzą w życie bo są mało profitowe i są stopowane przez CEO.
Dlatego kozaccy DEV odchodzą ;/. A Ci którzy pozostali, wiadomo nie wyłamują się.
Przecież wiesz Awi jak to działa - jak masz talie spamującą, to animacje będą albo ci przeszkadzać, albo będziesz mógł iść siku jak odpowiednio wcześniej wszystko sobie poukładasz w głowie i wyrzucisz… Ale z tego co pamiętam to nie lubisz takich talii i losowości z nimi związanych… Składaj talie z samych koksów i po problemie
Niestety kompletnie nie rozumiesz problemu. Jest wiele sytuacji w których to nie działa, na przykład:
Animacje kończące quest
Dociąg karty że spodu decka (którą specjalnie tam umieściłeś) itp.
Wszystkie karty odkrywające 3 karty do wyboru itp…
Mieliście tak że ilość animacji u przeciwnika powodowała że wasza tura mijala i przeciwnik miał swoją turę ponownie? Bo ja już tak nie raz miałem.
Zdarza się, ale kiedyś bardziej i raczej na starszym telefonie/laptopie. Obecnie co najwyżej poniżej 5s się takie coś zdarzy jak przeciwnik zagrywa jakieś combo na sam koniec, rekordowo no to tak z 15 sekund spokojnie na oko kilka lat temu miałem…
Chyba że jet jakaś chora bójka i grasz na łotra któremu siądą karty na dobieranie i wymienianie kart, to też tak potrafi się zdarzyć… Dziczy nie gram, może tam też coś takiego potrafi się zadziać.