Witam. Jako nowy gracz hearthstone prosiłbym bardziej doświadczonych kolegów o odpowiedź na parę pytań. Po pierwsze zauważyłem, że bardzo ciężko jest tutaj osiągnąć szybki sukces, co w sumie bardziej zachęca do gry. Obecnie posiadam 3 tys. pyłu i praktycznie zero kart, jestem obeznany z takimi stronami jak hr replays i mam deck tracker i oglądam ludzi na twitchu, jednak nie posiadam 10 tys pyłu czy 12 tys. na takie decki jak tempo rogue czy control warrior, lub bomb warrior. Wykombinowałem, żeby zdobyć więcej pyłu, robię questy dzienne, także staram się farmić golda na casualu - jednak ze standardową talią jakiejkolwiek postaci, ciężko jest coś tam osiągnąć. Gram również arenę, z różnym skutkiem 3 zwycięstwa czy 5 zwycięstw i coraz w tym lepszy będę. Główny problem polega na tym, iż chciałbym złożyć sobie jakąś możliwie najtańszą talię aby przejść wyżej niż 11 ranga, czy efektywniej farmić te 100 golda dziennie. Bardzo spodobał mi się secret Paladyn a tylko 2k brakuje do całej talii jak i Murloc Szaman, jednak jaką mam gwarancję, że za miesiąc te talie nie będą już używane w ogóle? Czy zrobić budget deck do jakiegoś drogiego decku może. np budget tempo rogue, czy murloc Szaman, który ma obecnie ponad 50% win ratio. Prosiłbym o doswiadczonych graczy, aby doradzili mi jak zacząć grę i z góry dziękuje za odpowiedź.
Niedrogie, ale skuteczne decki które możesz zrobić to tak jak napisałeś murlok szaman, a także zoolok (nie musisz na razie mieć rafama), czy midrange hunter. Te deki na pewno pozwolą ci przejść kilka rang (nie wiem jednak na jakiej jesteś obecnie, bo piszesz że nowy ale już myślisz o 11 ![:slight_smile:](https://d17jv3fuqh8khs.cloudfront.net/pl/hearthstone/images/emoji/twitter/slight_smile.png?v=6" ":slight_smile:")
) oraz pomogą w nauczeniu się kart będących w grze i na co musisz uważać w starciu z danym dekiem.
Grałem Token druidem bez Vargotha i Keepera, jednak szybko się ludzie uodpornili na to i zainwestowali w obszarówki spadłem z 11 rangi na 15. Midrange Hunter, też zupełnie mi nie pasuje i w statystykach też. Co myślisz o Secret Paladynie? Czy jest może jakaś talia, czy archetyp, który jakbym stworzył i udoskonalał, mógłbym nim grać przez kolejne np. 3 msc? Chodzi mi o tańszą talie, którą można złożyć, ale też dojść do np 5 rangi, niektórzy chyba Murlocami to zdołali osiągnąć.
Secret paladyn to nie jest dobra talia na grinding rangi, a na pewno tym bardziej nie budżetowy
Secret paladyn w agresywnym rozumieniu i oczywiście w najlepszej wersji występuje tylko i wyłącznie na dziczy. Na standardzie nie jest to talia godna jakiegokolwiek zainteresowania.
Dziękuje bardzo za poświęcony (czas mimo świąt) oraz udzielone odpowiedzi spróbuje zatem z Murlokami, nazbieram zarówno trochę złota dzięki nim, jak i więcej radości z rozgrywki będzie.
Zacznij grać na dziczy bo:
- Deck prawie nigdy nie przestaje być grany, co najwyżej nerfione są naprawdę op decki.
- Jak szukasz taniego i skutecznego to tam sporo takich znajdziesz.
Też polecam pograć na dziczy. Wydaje się to takie straszne, ale nie jest Jak ogarniasz HSreplay to szybko obczaisz jakie decki tam są, a tryb ten jest moim zdaniem łatwiejszy jeżeli chodzi o dojście do legendy… Z tanich, dzikich decków to masz np. mech Huntera, który jest jednym z najlepszych jakie grają i kosztuje ok. 2,5 k pyłu ![:wink:](https://d17jv3fuqh8khs.cloudfront.net/pl/hearthstone/images/emoji/twitter/wink.png?v=6" ":wink:")
Oprocz Woja i ewentualnie Szamana nic wiecej zainteresowania nie jest godne na std…
A na dziczy… tury trzecie wyglądają tak:
https ://m.imgur.com/OJg65fm (skasuj spację po https)
Nie no jeszcze mech Paladyn jest dosyć stabilnym deckiem, który mógłbym polecić.
Jako, że kolega jest nowym graczem to mech hunter nie wydaje się imo najlepszą opcją. Tak jest łatwy ale prawie niczego go nie nauczy poza leceniem w face, pirat wojem częściej się trejduje. Ja polecam taki deck.
Wild Agro Paladin
Klasa: Paladyn
Format: Dzicz
2x (1) Dar mocy
2x (1) Giermek Argentu
2x (1) Prawa obrończyni
2x (1) Zagubieni w dżungli
2x (2) Ekranowany minibot
2x (2) Nożownik
2x (2) Wkurzotron
2x (3) Boska łaska
2x (3) Ostrze Natchnienia
2x (3) Werbunek
2x (4) Dar królów
2x (4) Łamacz zaklęć
2x (4) Strażniczka Uldamanu
1x (5) Leeroy Jenkins
2x (5) Wezwanie do boju
1x (6) Strażnik Słońca Tarim
AAEBAYsWAq8EucECDkanBfIF9QWvB7EI6g/tD4UQyRbZrgK4xwLjywL40gIA
Bardzo dziękuje za pomoc wszelką. Murlokami świetnie się gra, natomiast o formacie Wild dowiedziałem się, ze takowy istnieje, nie jest chyba zbyt popularny i każdy dąży aby być najlepszy na standardzie (tak mi się wydaje). Będe wbijał 50 golda dziennie z questu i z wygranych na casualu i pakiet dziennie będzie, albo zagram arenkę i może się uda coś więcej.
Jak chcesz pograć murlokami na wildzie, zapraszam do mnie, jest opcja pożyczam talię przecież…
Co z tego że wild nie jest zbyt popularny? Chciałeś osiągnąć sukces, why więc nie spróbować na wildzie? Jest mnóstwo tanich talii którymi można wejść wyżej niż 5 ranga.
Do legendy teraz jednak potrzeba trochę wiedzieć, przed grudniowymi nerfami był odd paladyn był tak silny że bez myślenia robiłeś board rekrutów, w 5 turze prawie zawsze był dla nich buff i wygrywałeś. Ale jak mówiłem, 5 ranga, nawet 3 jest teraz spokojnie do wbicia nawet dla nołskilla z niewielką ilością pyłu. (Potwierdzone na moim przypadku ![:stuck_out_tongue:](https://d17jv3fuqh8khs.cloudfront.net/pl/hearthstone/images/emoji/twitter/stuck_out_tongue.png?v=6" ":stuck_out_tongue:")
czesc @SirVanilorus
Nigdy nie masz gwarancji, że talia, którą zrobisz będzie zawsze albo chociaż długo mocna i grywalna. Szczególnie świeżo po wyjściu dodatku.
Jeżeli jeszcze go nie masz polecam Świstomiga Wspaniałego (Whizbang The Wounderful) https://youtu.be/3tu0l2Qh8l0
Jeżeli jesteś natomiast zdeterminowany coś już tworzyć to ja bym tworzył deck, który ma najmniej spolaryzowanych matchapów (możesz to sprawdzić na hsreplay > meta > matchups). Szukasz tali, która ma najmniej pojedynków, w których ma szansę wygrać mniejszą niż 50%.
Na dzień dzisiejszy jest to Token Druid - z Zoo ma 35% i na mirror ma ciężko.
To się jednak może zmienić z dnia na dzień.
Moja ostatnia rada nie twórz talii z dużą ilością klasowych kart np. paladyn czy wojownik.
Jeżeli chcesz szybko wbijać rangę polecam Bomb (face huntera) potrzebujesz Zilliaxa i Leeroya oraz neutralne mechy (commony i rare) - ale i to się może zmienić. Hunter jest fajny bo masz szybkie gierki a to jest ważne w grindzie rang. Wojownikem jedną grę grasz 15-20 min i możesz przegrać. Hunterem zagrasz w tym czasie 3.
Powodzenia
Robert
Jak chcesz deck na już to coś rób, ale po mistrzostwach prawdopodobnie wlecą jakieś nerfy, więc jak masz ograniczoną ilość pyłu to ja bym sie wstrzymał, a do tego czasu grał tym co mam…
Dziękuje za pomoc. Obecnie gram murlokami na wildzie i zbieram pył. Opłaca się może np. skupić na jednym bohaterze i zebrać po prostu wszystkie karty szamana i możliwe archetypy stworzyć? W końcu musi jakiś przetrwać archetyp decku patch a inny stracić. Jak teraz murlok jest na czasie, to Control czy Aggro będzie innym razem, czy dobrze kombinuje?
Zbierać karty dla jednego bohatera? Nie jest to takie proste bo sporo legend neutralnych jest w klasyku i nie tylko i nie wiadomo która z nich pogra w danej klasie w przyszłości.
Nie zawsze jest tak, że każda klasa ma deck w wysokim tierze. Najlepiej po prostu zbierać karty zwykłe, rzadkie a gdy poznasz deck który ci się spodoba (bo o to głównie powinno chodzić ) dorobisz legendę czy epika z zebranego pyłu.
Archetypy danej klasy niekoniecznie muszą się wymieniać. Wszystko zależy od kart jakie wypuści blizz w kolejnym dodatku, twórczości graczy oraz sprawdzalności danego deku w starciu z innymi. Czasem przez dłuższy czas grają tylko dwa deki jakiejś klasy, czasem tylko jeden. Oczywiście blizz może spróbować wypromować jakiś archetyp, ale zdarzały się przypadki gdzie sytuacja wymykała się mu spod kontroli
Skupienie na jednym bohaterze sensu żadnego nie ma. Z kilku powodów:
- Będziesz miał problem z wykonywaniem zadań dziennych, wymagających wygranych lub zagrywania kart innych klas. Możesz wprawdzie poprosić znajomego o pomoc z tymi zadaniami, tylko czy to ma sens?
- Mówisz, że chcesz grać na Dziczy, spoko. Problem w tym, że nawet tam nie zawsze dana klasa będzie mocna. Jeśli już chcesz się na czymś skupić, to zacznij zbierać karty z Klasycznego zestawu. A później, jak już będziesz miał pył, to możesz pomyśleć, nad stworzeniem ciekawej talii na Dzicz.
Również odradzam skupianie się na jednej klasie. W zasadzie to moje rady co nie robić z kolekcją oprócz tej pierwszej:
- Nie niszczyć klasycznych legend - żadnej
- Nie niszczyć całej klasy, bo się nią nie będzie grać (sam to zrobiłem na początku i drogo mnie ostatnio kosztowały karty do niej, bo deck mi sie strasznie spodobał)
- Nie tworzyć jednego drogiego decku, lepsze jest kilka tańszych, a jak brakuje jakiejś legendy to wrzucić coś grywalnego zamiast niej i spróbować pograć. Ale nie robić tego w ten sposób “Nie mam Leeroya to wrzucę Rakieterkę”, bo to jest złe wyjście
- Złota legenda = dowolna legenda. Złote legendy wyglądają super, ale moim zdaniem nawet złotą klasyczne legendę warto spyłować jeżeli potrzebujesz jakiejś innej.
- Ostrożnie obchodzić się z pyłowaniem epików, bo często potrafią zacząć grać dopiero po czasie, a są drogie przy tworzeniu.
- Pyłuj legendy z dodatków tylko wtedy, kiedy będziesz pewien, że więcej danych pakietów nie będziesz otwierał już. Jeżeli nie znasz się jeszcze na ocenie legend to możesz skorzystać z jakiejś listy np. takiej:
https ://www.hearthpwn.com/forums/hearthstone-general/card-discussion/205920-legendary-tier-list-crafting-guide
W przypadku tej listy kart z Tieru 1-3 pod żadnym pozorem nie powinieneś niszczyć.