Przymusowe zmiany

Hi

Jak w nazwie zauważyliście że wielkie zmiany są zawsze o dziwo w dniu wielkich zmian w karciankach przeciwnych (takich jak Gwent czy Lor) i tylko wtedy Hs zaczął coś robić i dodać klase nową(gdzie ludzie proszą i błagają blizzarda o kontrę na Demon hunter) przypadek ? Wątpię. Co sądzicie o tym?

1 polubienie

Jedno słowo to opisuje poprawnie - FOLIARZ.

1 polubienie

W Gwincie ostatnio zmiany są wprowadzane mniej więcej co miesiąc. LoR nie śledzę.

Co do tematu wypuszczania zmian w dużych ilościach, to polecam obejrzeć sobie to wideo:


Całkiem dobrze tu wytłumaczono dlaczego wprowadzanie zbyt częstych (czyli drobnych) zmian może mieć niekorzystny wpływ na sukces gry.

Zmiany tuż po większych aktualizacjach zwykle są czymś określanym mianem “hotfix’ów” i mają na celu naprawianie krytycznych problemów gry, takie jak np. wyraźne problemy z balansem. Hotfix’y są czymś powszechnym i stosowane w prawie wszystkich grach - jeśli gra jest zepsuta, to nikt nie ma ochoty czekać X miesięcy aż zostanie naprawiona. Hotfix’y nie zawsze są konieczne, bo nie zawsze coś się sypie, ale w każdej aktualizowanej grze prędzej czy później pojawi się jakiś błąd, bo jak to mówią: człowiek nie maszyna - popełnia błędy (choć tak nawiasem mówiąc to maszyny też popełniają błędy).

Jeśli dokładnie przeanalizujesz historie aktualizacji gier, to prawie wszystkie gry które są tworzone od dłuższego czasu miały jakieś hotfix’y, w tym wymieniony przez Ciebie Gwint, który także wprowadzał w hotfix’ach zmiany w balansie.

Wiele z kart łowcy demonów było mocnych, ale inne klasy też posiadały sporo mocnych kart (np. grzybowy los, portal do Kryształowej pieśni, zionięcie smoków, bagienny promień), przy czym inne klasy mają znacznie większą swobodę tworzeniu talii przez wzgląd na większą pulę kart (łowca demonów - 46 kar, druid - 83 karty, czyli niemal 2x więcej). Łowca demonów musiał być więc równoważony na nowych, nieznanych zasadach, co jest trudne jak to zawsze jest z pracą z czymś nowym. Początek wyszedł fatalnie, ale początki zawsze są trudne. Grunt że podejmowane są działania w celu naprawienia tego co nie wyszło.

Sunrisowi się nie dziwię, ale Poiytr - serio dajesz się wkręcać w trollowy temat Bonitasa?

Może to lubię? :thinking:

Fajne porównanie. Piszemy o karciankach a Ty pokazujesz filmik o zmianach w grach zupełnie innego gatunku. GJ :rofl:

Pokazuję filmik o merytorycznych spostrzeżeniach na temat developmentu gier i ich odbioru, które w większości są wspólne dla wszystkich gier. To jak uczenie dzieci liczenia za pomocą klocków lego:

Mimo iż w przyszłości prawdopodobnie nie będą liczyć ułamków przy klockach lego, to zdobytą wiedzę mogą wykorzystać w innych miejscach i łatwiej im będzie zrozumieć czym się różni połówka jabłka od ćwiartki jabłka, mimo iż proces nauki zupełnie nic nie wspominał o jabłkach. Jeśli ktoś nie umie przekładać wiedzy z jednych źródeł do nowych problemów, to potem kończy tak jak np. Ci o których pośrednio mówi ten mem:

Wideo uznałem za bardzo dobre, ponieważ z detalami objaśnia konsekwencje różnych działań stosując jednocześnie dobrze zobrazowane przykłady, co czyni je dobrym źródłem wiedzy nie tylko dla osób bezpośrednio związanych z procesem tworzenia gier, lecz także przypadkowych osób lub nawet dzieci. Szczerze mówiąc jestem rozczarowano że te relatywnie łopatologiczne wideo przerosło Twoje umiejętności poznawcze - następnym razem postaram się przygotować materiały które zrozumiałyby nawet dzieci które jeszcze nie rozpoczęły nauki w przedszkolu.

3 polubienia

Współczuję Ci że Twój rozum był za mały aby zrozumieć że ludzie mają ciekawsze rzeczy dorobienia niż oglądania gadającego gościa przez godzinę. Może następnym razem pomyśl dłużej, zastanów się dwa razy a wtedy coś napisz i przy okazji nie obrażając nikogo.

Fakt, mój błąd, czasem zapominam że inni ludzie kompletnie nie mają ochoty poznawać cudzych opinii, poszerzać horyzonty, przetwarzać pozyskiwane dane i ogólnie się dokształcać.

Ależ ja nawet nie muszę obrażać innych osób, wystarczy że pozwalam tym osobom pisać komentarze, a one same mnie w tym wyręczają.

HellKaiser - myślę, że nie odczytałeś podprogowych odpowiedzi Poiytra 2 u…

3 polubienia

Ej, tylko bez takich. :frowning:

Ciekawy jestem kiedy w końcu blokadę dostaniesz za trollowanie i prowokowanie innych. Obyś dostał szybko bo to że masz napis mvp nic nie znaczy. Jesteś tylko trollem i to w dodatku słabym.

Przepraszam, po prostu starałem się utrzymywać nieco wyższy poziom niż ten wpis:

Zapewniam Cię że w trakcie dyskusji wykazują się pełnym szacunkiem wobec drugiej osoby jeśli ta też wykazuje się pełnym szacunkiem wobec innych osób. Jak to nie którzy mówią: “Nie dziw się gdy inni zaczynają traktować Cię tak jak Ty traktujesz innych”.

Kto tu niby jest trollem i prowokatorem? Nie starasz się zrozumieć co chłop pisze a potem twierdzisz że powinien dostać bana.

2 polubienia

Widać to Ty nie zrozumiałeś co on napisał więc nie pouczaj innych.

Łukaszek, wielki MASTERMIND, sułtan tego forum, sponsorujacy kazdy turniej i w zwiazku z tym uwazajacy sie za zobligowanego do odpowiedzi na kazdy temat - wie wszystko o trollach, o Bonitasie i innych, bo sam nim jest(trollem).

Szkoda z Toba dyskutować, bo w ten sposób sprowadzam sie do twojego nedznego poziomu, czyli poziomu gruzu.
Nie pozdrawiam

Wątek bardzo ciekawy i pełen fajnych spostrzeżeń - ale, prosimy jednak o troszkę kultury i powstrzymanie się od różnego rodzaju osobistych wycieczek :stuck_out_tongue:

1 polubienie

O proszę sam admin się tu zjawił

Aż ci odpowiem słoneczko, bo widzę, że się uaktywniłeś w końcu… A te mądrości wyssane z mlekiem wujka, aż się proszą o komentarz…

Już sam ten zwrot jest kontynuacją dyskusji…

W związku z czymkolwiek byś nie napisał, to moje prawo - jednak nie na każdy temat (mogę udowodnić), nie pisząc już, że mam mniej postów niż ty, maharadżo…

Jakkolwiek byś mój poziom nie nazwał, nie jest ci dane go osiągnąć, bo gdybyś mógł - już dawno robiłbyś to samo - uszczęśliwiał swoim wkładem innych ludzi…
Nadmienię, że turniej na forum HS, to nie jedyny jaki sponsoruję cyklicznie…
Więc pewnie chciałbyś się sprowadzić, choć na chwilę… Taka lekka zazdrość widzę, że przez ciebie przemawia… Ale ok :slight_smile:

No tu mnie masz… Nie tylko ja wiem o Bonitasie, większość stałych bywalców wie, ty też… Znam także trolli takich jak ty, co lubią w ten sposób popisać, by poprawić swoje samopoczucie… Ale czemu nie na temat!!!

A teraz na temat :slight_smile: :
Nie sądzę, by zmiany zachodzące w HS są zbieżne z wydarzeniami z innych gierek. Nie sądzę również, by Blizzard robił coś pod presją, gdyż na moje oko nie ma jak na razie karcianki mogącej zaszkodzić im w byciu najlepszą. Słuchają co forum pisze, na co ludzie narzekają, nie wszystko słyszą lub chcą słyszeć. Jednak jedne formy zmieniają, inne nie, ale krok po kroku dążą do tego co chce większość. Czyni ich to firmą, która wskazuje kierunek innym, co potwierdza to moją tezę, że nie patrzą na konkurencję, której jak na razie brak (jeśli chodzi o karcianki hearthstonowe)…

Pozdrawiam

O to zapomniałeś o gwincie i loru na androida które mają DUŻO lepsze oceny niż w heartstone na androida(i nie wyświetla się średnio co 2 recenzja w stylu aka narzekanie aka gunwo)