Długie szukanie QM

Zatem czy po takim stwierdzeniu zostało zadane pytanie:
Czy taka osoba jest zatrudniona? Jeżeli tak w jaki sposób i gdzie zbiera feedback?

Poczytałem trochę tych tematów i to jest bardzo dobre podsumowanie:

Blizzard musi tylko znaleźć sposób na wyczarowanie “tanka z powietrza”…

1 polubienie

No qm dalej nie dziala jakby ktos pytal. Tu przyklad.
Na poligonie nie dosc ze nie ma tankow to jeszcze tak niskie levele ze gra przypominala AI
Na smoczych wlosciach zas smiech na sali pozostawie bez komentarza.
h ttps://imgur.com/a/ImwpHmt

Gram na smerfie tankami.
MM działa w każdym meczu. Jest tank, jest healer i jest ranged dps. Czas szukania nie przekracza 30 sekund.
Z czego ma wam tam tanka dolosować?

To że brakuje tanków to nie jest wina MM… Tylko tabunów zabójców, przelewających się przez tryb zwany QM.
Tylko raz chciałem zagrać Jainą i dziwnym trafem czas szukania od razu stał się nieakceptowalny…

Mezjasz napisał dobrze. Chcieli zbalansowane teamy to dostali (szkoda że tak późno) tylko mało kto sobie zdawał sprawę jednak trzeba będzie wybrać tego tanka i supporta…

teraz tak ja rozumiem czekac dłuzej jak sie jest w teamie ale teraz to nawet solo sie czeka po 400-500 sec i to grając normalnymi postaciami nie jakimis wikingami itp

:white_flag:
:earth_africa:
:sheep::sheep::sheep::sheep::sheep::sheep::sheep:

pozdrawiam

Sorry, ale mówimy o trybie zwącym się szybkim meczem gdzie nie ma żadnego draftu gdzie grasz postacią którą wybrałeś nie wiedząc nawet na co i z kim będziesz grał, czemu tak wybieramy? Bo chcemy w tym momencie zagrać tą konkretną postacią by sprawdzić nowa postać, pobawić się, przetestować inny build, wbić golda i lva. A ciężko nie grać zabójcami jak są oni połową postaci w tej grze -.-

Szuka tak długo bo nikt nie gra tankami? Wiem jak to naprawić… zrobić więcej tanków :smiley:
Serio, ile mamy tanków? Według wiki mamy ich 11, tak kurde JEDENAŚCIE!

A może mam ochotę zagrać jednym z 14 bruiserów? Albo jednym z 29 ranged assasynów? Jednym z 15 healerów? Chociaż jednak jednym z 9 melee assasynów… o zaskoczenie jest jakaś klasa w której jest mniej postaci niż u tanków, ale i tak jest to klasa na równi z bruiserami tylko z większym dpsem i mniejszym survi(supportów nie licze bo ich można policzyć na palcach jednej ręki).

Mamy o ile się nie mylę 83 bohaterów w całej grze teraz, żeby mi szybko znalazło qma musiałbym zagrać jednym z tych 11.

Ech… jak to mocno ukazuje jak mało mamy tanków w tej grze, wyobraźcie sobie że czasem na mojej platynowej/diamentowej lidze w drafcie któraś z drużyn zostawia tanka na last picku i wyobraźcie sobie co się dzieje gdy zbanowano 6 tanków i 1 został picknięty w przeciwnej drużynie, zostanie wtedy CZTERECH tanków do wyboru no jprd Blizzard kurde dawaj rok samych tanków jak chcesz mieć te zasady matchmakingu!!!

Podpisuję się Nekrin pod twoimi słowami rękami i nogami. I nie chodzi tylko o samą ilość tych tanków. Moim zdaniem jest trzech tanków zbyt mocno odstających od reszty. Pozostali są dużo bardziej sytuacyjni. Dlatego tak się cieszę z reworku Stitchesa.

1 polubienie

Hahaha, no tak, może wspomniał bym konkretnie o tych tankach gdyby nie byli cały czas banowani. Bo sorry każdy draft to 99% ban Malganis, 90% ban Garosh i Malganis, 80% ban Diablo, Garosh i Malganis… A tu mowa o pierwszych 3 banach, a mamy jeszcze 3…

Zbanujcie tanka na QMie…

Może w tej grze być i bilion tanków, jeżeli ludzie nie będą ich wybierać do QM, i tak nie będzie to działać…

NIKT nie broni wam brać na QM, Diablo/Garrosh/Malganisa, tacy cudowni lepsi od reszty, pełna zgoda. A tanków na QMie dalej nie ma…

:white_flag:
:earth_africa:
:sheep::sheep::sheep::sheep::sheep::sheep::sheep:

Co z tego, że dali każdej drużynie po tanku i healu, nic ci to i tak nie da, jeżeli dostaniesz kogoś, kto nie umie grać tymi klasami, a wejdzie do gry skuszony dodatkowymi nagrodami w postaci expa.
Słaby healer w grze na healerów to większa katastrofa niż słaby dps w grze na samych asasynów. Dlatego też obecne zmiany uznaje za gorsze, lepiej było winić system niż jednego kozła ofiarnego. Poza tym zdarzało mi się dość często, że jedna z drużyn w ogóle nie dostała heala w tym nowym systemie.

Ale zauważ, że wyszedł Mal’Ganis i każdy chciał nim pograć. Ja sam na QM’ie wybieram postacie, którymi rzadko gram. Ciężko jednak się zdecydować, skoro trzech tanków mam ogranych do bólu, dwóch kolejnych jest nudnych, a reszta jest tak sytuacyjna, że granie nimi na QM znacznie zwiększa ryzyko na 20 minut czystej agonii… Spośród DD zawsze znajdę postać, którą dawno nie grałem bo jest ich bardzo dużo. Jak zaczynałem grać to grałem bardzo dużo E.T.C., ale na ten moment albo jest strasznie słaby albo nie potrafię nim po prostu grać. Być może chodzi tu o metę gdzie w każdej drużynie jest 4-5 postaci, które przerywają pogo. Ja sam grając nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ostanio przegrałem grając przeciwko krowie. Do tego dodaj postacie mobilne, zmniejszające leczenie, zmniejszające pancerz, Tyrande, która jest w stanie usunąć każdego mojego stuna. W efekcie wielu tanków bardzo się oddaliło od mety. Od reworku Diablo mieliśmy tylko Mal’Ganisa, którego notabene nie lubię jako solo tanka. Zobaczysz, że po reworku Zszywki ludzie będą nim dużo grać. Niestety jak ludziom się znudzi Zszywka to znów wrócimy do punktu wyjścia jeśli Blizzard nie zacznie dodawać prawdziwych tanków albo nie zbuffuje starych. Może zmiany na pancerzu coś zmienią w kwestii tankowatości.

3 polubienia

Jakość gier się poprawiła ale mam nadzieję, że ten długi czas oczekiwania da Blizzardowi, trochę do myślenia bo faktycznie dużym problemem jest niedobór tanków. Śmiało można przyjąć tezę, że gdyby było więcej postaci na tej roli do wyboru, to również więcej osób by tankami grało. Już od dawna pro gracze zwracają uwagę na ten problem, bo o ile na qmach nie ma banów to w innych trybach insta ban na diablo, malganisa i garrosha to teraz norma - i pojawia się problem…
Pomimo, że nowe postacie w Hotsie są wypuszczane z przyzwoitą częstotliwością to mimo wszystko trzeba przyspieszyć bo co jak co pomysłów i konceptów na pewno nie brakuje.

2 polubienia

Prawda jest niestety taka że ludzi chcieli tego tanka i medyka w teamie żeby “pobawić się zabójcami”
I pisałem już ponad rok temu do pewnego Maltaela “testującego limity postaci”
na HL, “testował limit raz na 2 minuty”, dobrze że agonia trwała tylko 16 minut.
Jak chcesz tak “testować postać” graj z 4 kolegami niech Oni patrzą na twoją pajacerkę.

Mi się wydaję, że tank i healer jest po to by zwiększyć szansę na zwycięstwo w grze. Im nie był potrzebny tank + healer tylko bójka na 1 linii…

A potem problemy, że tank nie umie grać tankiem, healer nie leczy… A może sobie też testują coś co nie jest skuteczne w konkretnej sytuacji, bądź w ogóle?

Testuja sobie jak zabójcy i potem zdziwienie że team 5 “testerów/fungamerów/trolli/czegokolwiek” trafia na team 5 z których “tylko 2” przyszło wygrać mecz i mord się dzieje…

Słów o mecie w kontekście QMa to nie wiem nawet co powiedzieć…

A odnośnie ETC, mam kilka meczy na QM w tym sezonie, umoczyłem 1 przyznam… Kompozycja na Braxis i combo wyciszony+afk illidan nie dało się.
Ale jak bym sobie “testował/pajacował” w każdym to może 1 bym wygrał…

Chyba nie załapałeś czegoś, różnorodność tanków w HOTSie jest bardzo mała a jakby było bilon tanków to by dużo ludzi grało tymi tankami na qm bo każdy by znalazł w tych tankach postać która mu się bardzo podoba.

Zresztą to chyba oczywiste, narzekasz że wszyscy grają zabójcami, a jest to najliczniejsza klasa = najpopularniejsza bo każdy znajduje w niej coś dla Siebie.

Z tankami tak nie jest, wielu graczom ciężko znaleźć coś dla Siebie. A jak zwrócił uwagę Kieuba to nikt nie chce grać sytuacyjnymi tankami np: pod wbite, na team aa, na team magów itd gdyż znając szczęście byłoby na odwrót i byście mieli 20 minut męki.

Jak zbieram ekipę to do nawalania ostro w Ligi, a nie testowania postaci, z nimi to najwyżej byśmy mogli testować combo z kilku postaci. Więc ostatecznie Liga to i tak najlepsze miejsce do testowania postaci. Jest to złe, no ale co ja poradzę że na innych trybach gry ciężko jest się uczyć nowej postaci czy testować coś jeśli nie jest to tank/healer.

Gracze QM nie chcą grac tankami bo zabójcy są zabawniejsi, ale macie też rację że mamy za mało tanków w grze, teoretycznie 11, ale praktycznie aż 3 jest mocno sytuacyjnych więc zostaje nam 8 solidnych tanków, to bardzo mały wybór. Przez to że tanków jest tak mało ciężko znaleźć coś dla siebie, a nawet jak ktoś lubi tankować to szybko się to nudzi. Blizzard w 2017 skupił się na pomocnikach i fajnie, liczyłem że w 2018 skupi się na tankach, ale niestety przez te dwa lata dostaliśmy tylko Garrosha i MalGanisa.

Ja tez chciałem ostatnio poćwiczyć Hanzo pod AA na QM, ale musiał przenieść się na TL, bo drafty przebiegają szybciej niż oczekiwanie na QM.

Co do zasady że ma być tank i healer w każdej drużynie to od zawsze byłem temu przeciwny. Po pierwsze gracze na QM to gracze którzy nie umieją, albo nie chcą wykorzystywać potencjału takiej kompozycji. Po drugie to było oczywiste że czas oczekiwania się wydłuży, chociaż nie sądziłem że będziemy musieli czekać dłużej niż 3 minuty.

1 polubienie

Ale smerfuję… miliard znaków

Na początek trochę suchych danych robione na szybko…
Obecnie gra traktuje 12 wojowników jako tanków. W tej grupie jest również Cho’Gall, Blaze (który “stał się tankiem”), Tyrael (który bez talentu na 4 umiera)
10 bruiserów czyli wojowników ale nie tanków
34 zabójców + 10 “specjalistów” (którzy SĄ zabójcami)
15 healerów
Abathura, Wikingów, Tassadara

Ja się zgodzę, że tanków jest mało i “należałoby” ich dodawać do gry.
Malganis jest najnowszy 2 miesiące
Diablo jest “chyba od początku” rework ma 6 miesięcy
Blaze “zaliczył awans” w grze jest od początku tego roku,
Garrosh jest w grze od 14 miesięcy
Varian jest w grze od 24 miesięcy (zależy jak go traktować), rework ma (8miesięcy)
I trafiamy na Joasię która w grze jest od czerwca 2015, rework ponad rok temu

Natomiast:

Ja wiem że do ciebie “opornie się dociera”, ale “załap kilka rzeczy”:
Wprowadzą nowych tanków, gracze sobie pograją i wrócą do “levelowania słupków w profilu” dla zabójców i “specjalistów”…
Ludzie chcą grać bohaterami którymi mają “widoczny wpływ na grę” (czyli cyferki w szczególności demejdż). Teoretycznie “bruiserzy” nawet Xul się ostatnio załapał, praktycznie to nie są tanki…
ETC którzy ugrał grę, w statystykach jest ostatni i trzeba przejrzeć replay żeby ten “wpływ zobaczyć”. W przeciwności do takiego Azmodana, gdzie widoczne staty “3 razy top” a wpływ na grę często marginalny…
Pograją jakiś czas tymi nowymi dodanymi tankami na QMie i wrócą do “jednej wartościowej klasy mającej widoczny wpływ na QMa czyli zabójców”. Najlepiej pełniącej rolę “artylerii” czyli z daleka i “bezpiecznie” czyli:

  1. Salami ale z dżemorem
  2. Łubudzia aaaaaiiii
  3. Zajmujący całą bramę

Albo takich jak Alarak (26 miesięcy w grze, rework 18 miesięcy temu) czy Li-Ming (będąca w grze około 33 miesiący)

W międzyczasie 30 sekund ETC, Valeera po 30 sekundach rozszerzone.

Nikt nie mówi, że jakby było 10 tanków więcej to szukałoby po 30 sekund, ale na pewno ten czas by się trochę skrócił. Ja mainuję tanków i na HL staram się pickować tanków bo wiem, że tankami dobrze grać potrafi bardzo mała garstka ludzi. Niemniej jeśli mogę to proszę kogoś z drużyny aby czasem zagrał tankiem ponieważ mam tak naprawdę 3-4 postacie do wyboru jeśli chcę mieć duże szanse na zwycięstwo. 3-4 postacie! Rzygać już mi się chce od Diablo, Johanny i Garrosha. Rework Zszywki jest dla mnie zbawieniem. Wystarczy dodać jeszcze ze 2 porządnych solo tanków i będę mógł na nowo cieszyć się grą.

Dlaczego granie tankami jest takie trudne i frustrujące? Obecna meta bardzo mocno kontruje tanków:

  • Raynor, który jednym Q może zdisengage’ować Diablo, Muradina, Variana, E.T.C., Mal’Ganisa czy Blaze’a
  • Orfea, która ma spowolnienia, obszarowego stuna oraz mobilność co daje szanse tylko garstce tanków
  • Hanzo, do którego aby się dostać potrzeba Diablo albo Anuba, a na ulcie ma globalne mini pogo
  • Genji n/c, być może ostatni nerf to zmieni
  • Whitemane, która wyleczy burst i zarzuci 40 pancerza na wszystkich co kontruje każdego agresywnego tanka, do tego unieruchomienie point-and-click
  • Deckard czy Ana obniżają leczenie co bardzo utrudnia grę Diablo, Garroshowi, Arthasowi, Varianowi, Muradinowi, Stitchesowi, Blaze’owi, Mal’Ganisowi; oprócz tego Deckard ma CC na pól ekranu, również na ulcie
  • Junkrat kontruje każdego tanka, który musi chodzić na piechotę
  • Tyrande, która usunie każdego stuna jednym kliknięciem powoduje, że taki Muradin jest tylko kupą HP, a jak obniży mu pancerz to nie jest nawet tankowaty
  • Alex, w zależności jaki ult wybierze, wyleczy każdy sustain dmg, ale też burst

Brakuje mi w tym wszystkim opamiętania ze strony Blizzarda. Takie klasyki jak GM czy Li-Ming nie mają żadnego CC. Uther nie radzi sobie z pokiem i truciznami. Rehgar ma jednego Cleanse’a. Valla nie ma życia i zasięgu. Te postacie wymagają odpowiedniego wsparcie i skombienia się z drużyną. Jak jest obecnie? Każdy support leczy wszystko oraz niweluje każdy engage, DD mają selfheal, shieldy oraz kupę CC, a combi się sam z sobą. Nie mówię, że tankami nie da się grać, ale bycie dobrym tankiem naprawdę wymaga tego “czegoś” aby coś ugrać. Wszystko zależy od umiejętności, tak, ale jeśli przeciwnicy są na podobnym poziomie to granie tankiem oznacza stanie w krzakach przez pół gry i czekanie na błąd. Do tego właśnie dąży obecna meta. Rework Zszywki spowoduje, że “gruby” będzie mógł wyjść z krzaków bo w końcu będzie miał coś więcej do zaoferowania na froncie. Przydałoby się jednak jeszcze ze 2 tanków, którzy mogą coś zaoferować podczas bezpośrednich starć 5vs5.

5 polubień

To jest druga rzecz że jest za dużo uniwersalnych postaci, które robią wszystko, w tym wszystkim są dobre i nie potrzebują pomocy. Sylvana też się taka szykuje i albo będzie super mocna, ale polecą nerfu na cyfry i będzie super słaba.
Dla mnie Valla to ideał balansu i to do niej powinni dążyć. Jeśli Valla jest słaba to znaczy że inne postaci są zbyt dobre.

1 polubienie

Tylko zobaczcie, ilu jest tak naprawdę tanków z bonusem do expa na qm, ja naliczyłem w sumie 3 w miarę nowe postaci: Mal’Ganis, Blaze i Garrosh, to jak czasy oczekiwania mają się nie dłużyć? Garroshem sam grałem dość często, teraz już mniej, bo odkąd dostał nerfa na q, gra nim już nie daje tyle satysfakcji. Aczkolwiek Mal’Ganis wciąż daje radę. Problemem każdej postaci, która nie odgrywa roli zabójcy, jest właśnie poziom satysfakcji, który oferuje. Chociaż są i zabójcy, którzy również borykają się z tym problemem. Cały czas ostatnio otrzymuję questy na grę supportem albo tankiem, zbieg okoliczności? Qm jest po to, żebym mógł grać tym, czym mam w danym momencie ochotę, a nie tym, czym Blizzard ode mnie oczekuje. Jeżeli ktoś ma problem, grając healem, że brakuje mu tanka w grze, to niech znajdzie sobie kogoś, kto będzie grać tym tankiem. To wcale nie takie trudne wszakże za grę ze znajomymi również przysługuje bonus do expa, a qm obsługuje duo queue. Te zmiany są po prostu absurdalne, robienie z qm competitive meta na siłę.

3 polubienia