No tak, jako konsument nic nie tracę, w praktyce W3R jest grą “darmową”. Uiszczam kaucję na czas użytkowania, gdy przestaje korzystać proszę o zwrot i tyle. Nie ponoszę żadnych strat.
W każdej branży jeżeli ktoś coś obiecuje, ale nie dotrzymuje tych obietnic to kończy się to zwrotem pieniędzy i przeprosinami.
Kary są nakładane (po wygranej w sądzie) w przypadku gdy konsument / inwestor ponosi materialne straty, np. Rozpoczęty, ale nie ukończony remont dworca kolejowego, przez co przewoźnik ponosi straty bo nie jest w stanie obsłużyć wszystkich pasażerów, lub zagwarantować im odpowiednich standardów, itd itd.
My jako gracze w tej sytuacji nie ponosimy żadnych strat materialnych.
Jeśli chodzi o płytkarza to zależy czy rozmawiamy o jego usłudze, czy o materiale (produkcie) który zmarnował.
Gry mają to do siebie że mogą być produktem lub usługą. Dla przykładu mój oryginalny Warcraft 3 jest produktem i jestem teraz bardzo zadowolony bo mogę grać w W3 takiego jaki był, ale Ci którzy kupili / pobrali za pośrednictwem b.netu wybrali opcję usługi i teraz już nie mają oryginalnego W3.
W różnych krajach różnie to działa, w Polsce dość często wykonawca ogłasza bankructwo i zakłada nową firmę, albo prosi o więcej czasu który wykorzystuje na wygranie nowego przetargu (historia prawdziwa, a tych wygranych przetargów było bardzo dużo), można też oskarżyć oskarżycieli o to że oskarżają i żądać odszkodowania (tak, to ta sama firma).