Coming Out, Bastet i Twitch, system POTG, wojna graczy z Blizzardem, Toksyczność i Przyszłość Overwatch

Proszę nie zwracać właściwie uwagi na ten temat - posty pod głównym wpisem skręciły na zły tor i proszę moderację o szybkie usunięcie tego tematu.
Chciałbym ten wpis repostować, poprawić kilka rzeczy.

Witam witam. Chciałbym poznać Waszą opinię na temat kilku rzeczy. Pomyślałem że taki shitposting będzie dobrym sposobem na poznanie opinii wielu graczy z różnych perspektyw. (i tak nikt tu nie zajrzy)
Ostrzegam - temat jest dłuuugi jak sam skurczybyk i pełno w nim przenośni które mogą być źle interpretowane. Z góry przepraszam za nieporozumienia.

Żołnierz 76 - Coming Out

Z grubej rury, bo temat dość głośny (wydaje mi się) szczególnie wśród naszej nieco nie tyle co zacofanej, a nie nadążającej nad zmianami Polskiej społeczności.

Gracze właściwie dzielą się na 3 grupy (źródło tej informacji to moje własne spostrzeżenia)

  • Super pozytywnie nastawieni
  • W sumie to co mnie interesuje dobór partnerów jakiejś postaci z gry.
  • JA JESTEM TOLERANCYJNY JAK MOGĘ … ALE proszę nie wprowadzać mi tego “czegoś” do gry.

Szczerze mogę przyznać że jestem gdzieś po środku wyjeb*nia na to a super hiper ultra dobry krok blizz.
Na pewno takie działania jakoś wzbudzają takie uczucie że jednak jest ktoś kto niby też siedzi w społeczności LGBTQ. I ja to bardzo popieram, bez uwagi na to co myśli reszta graczy.
Też uważam że duża część ludzi jest zamknięta w takiej posesji ogrodzonej płotem zza którego nie chcą wyjrzeć bo tam gdzieś czeka “inna opinia niezgodna z moją”. To jest bardzo komfortowe podejście bo jesteśmy zamknięci na inną perspektywę na którą według mnie, powinniśmy być otwarci. Dzięki temu, można zobaczyć jak to wygląda oczami innej osoby a być może nawet zmienić zdanie. Niestety wiele osób myśli że mają największą rację i wyłącznie ich przekonanie jest najprawdziwsze. Wgl. offtopic, sorry 'bout that. Taki w sumie jest zamysł tego posta, by rozpisać się :smiley: .
Przejdźmy zatem do tematów bardziej powiązanych z grą.

Ana i wyzwanie Bastet VS spraye z Twitcha.

Niby powtórka z rozrywki ale kotlecik został odgrzany tylko raz.
Jak tam się podoba wyzwanie Nano Coli D.Vy… A nie, czekaj… to nie to.
Dla mnie spoko, skin bardzo mi się podoba.
Jakieś 2% mnie ubolewa że niedawno mieliśmy to samo, ale to nic w porównaniu z NAJLEPSZE LETNIE IGRZYSKA LUCIOBALL PO RAZ 10!..

Gorzej się mają spraye z Twitcha tak słyszałem.
Podobnież system bzikuje i dropów nie daje.
I’m feeling lucky bo ja zgarnąłem wszystkie na pierwszym streamie Emongga :smiley:
A jak odczucia wobec grafitti? Potrzebne to w ogóle było? Ja w internecie spotkałem się nawet z krytyką że w sumie nikt na te malowidła nie leci (choć sam muszę przyznać że Jack i Vincent to był mój must have).
Fajny smaczek, jak zrobi się POTGa którego mam nadzieję że w końcu naprawią…
Ej… to jest dobry temat. hehe

Tematy zastępcze - POTG

Samo nagradzanie ludzi za wyśmienite wyczyny w meczu jest dobre… gdyby chociaż było dobrze wykonywane.
Ahh… nie ma jak to wcisnąć tego trójkąta (w waszym przypadku Q) na Żniwiarzu w grupce pełnej niemobilnych postaci i zgarnąć to POTG…
Albo jako Żołnierz na Pharmercy a potem podobijać kogoś na ziemi.
Nawet zasrana Moira której jestem mainem potrafi włączyć koalescencję i musnąć kilku przeciwników po czym reszta teamku bierze się za faktyczne zabijanie ich ale to Moira dostaje POTG, przecież te 10 hp które zabrała Wieprzowi jak się leczył było KLUCZEM, KLU-CZEM do zabicia reszty.

POTG to tylko kolejna zachęta do grania dps. Powinni całkowicie zmodyfikować ten system który bo ulepszeniu częściej wyróżniałby np. healerów za ratowanie dupska tym Reinom którzy szarżują w pojedynkę w grupę przeciwników.

Powód grania w Overwatch - ból dupska graczy

Czego spodziewacie się po Overwatch?
Wyśmienitego trybu fabularnego i samej historii czy dobrej strzelanki fps?
Ci którzy wybierają fabułę mogą w trybie natychmiastowym opuścić ten serwer.
Serio. Prawy górny róg, macie narysowany “X”, klikajcie. Albo ALT + F4. Też działa.
Niektórym trochę się w dupie poprzewracało od dostarczanej treści.
To zajebiście jest wina Blizzarda. Za dużo dał naraz a teraz gracze narzekają yyyyy kiedy nowy komiks, yyyyyyy gdzie film animowany, yyyyyy czemu stoicie z fabułąąąąąą… masakra
Nie wiem czy niektórym czasem nie pomylił się Wiedźmin z Overwatchem.
To nadal jest tylko hero shooter.
Zamieć dodała jakąś fabułę, nadała charakter postaciom… ale to był opcjonalny zabieg. Bez tego dostalibyśmy Paladins V2, postacie płytsze niż moja kabina prysznicowa której nie posiadam.
Ja traktuję historię Overwatch jak coś stworzone przez ludzi spoza Blizza. Takie fanowskie opowieści. Ja nie wyczekuję na kolejną aktualizację historii, tylko na aktualizację gry, balans, nowe postacie i mapy. Historia to tylko bardzo smaczny deserek który smakuje lepiej, bo przed nim był obiadek w postacie zajeb*stej gry. Ouch, aż zrobiłem się głodny.
Warto skupić się na tym co mamy i co nam dostarczono jak Blizz dopieścił tą mizerię (postacie) i ziemniaczki (mapy i tryby) dzięki czemu kotlecik (gameplay) smakuje jak wydany wprost z 5 gwiazdkowej restauracji (bo tak właśnie jest).
Cieszmy się tym jak Zamieć o nas zadbała abyśmy mieli w co grać.

Toksyczność i jak Blizz sobie z nią radzi

Moje doświadczenia z toksycznością są raczej nikłe. Jeszcze nigdy nie spotkałem na czacie w meczach rankingowych kogoś kto plułby kwasem stąd na księżyc. Były persony które szybciej się tiltowały ale nie wyzywały nikogo ani nic z tych rzeczy.
I mamy dwa scenariusze.

  • I’m feeling lucky i nie trafiłem na nikogo toxic.
  • Blizzardzik zrobił świetną robotę i naprawdę wyeliminował sporą część toksycznych graczy.

Moim zdaniem pół na pół. Chociaż też dochodzi kwestia tego że coraz to rzadziej spotykam ludzi na voice chat.

Przyszłość Overwatch

Bardzo ciężko mówić o upadku Overwatch w chwili kiedy ma się ona całkiem dobrze. Jeszcze ciężej jest oszacować ile jeszcze lat przeżyje. Ile dajecie Overwatchowi? I dlaczego tyle?
Trudno powiedzieć chociażby ze względu na to żę gry Blizza trochę żyją. Aczkolwiek ile mu można dać. Ja zamknąłbym się w zakresie od 3 do 6 lat (przy dobrym wietrze). Dosyć optymalna liczba tak mi się wydaję. Może 5, 6 lat to za dużo ale gdyby stale ulepszali Overwatcha to kto wie…

Właściwym pytaniem tego tematu jest : Jak widzicie rok 2019 dla Overwatch. Czy poprzedni był dla złapania oddechu i taką ciszą przed burzą? Przed czymś co ma nadejść teraz? Jestem optymistą więc mam nadzieję że ten rok będzie czymś wielkim, że zostaniemy zalani świeżą falą treści jaką Blizz przygotował.

Jeśli ktokolwiek (a nie sądzę) dotrwał do końca to życzę Ci miłego dnia/ miłej nocy. Zachęcam do pozostawienia śladu po sobie w postaci odpowiedzi :smiley:
Trzymta się !

1 polubienie

chyba rozmowny, bo opisałeś 2,5 tematów które poruszyłem - szkoda.
i nie szanuję Cię za próbę obrazy mniejszości.

czemu nie dokończysz?
o tym nienadążaniu właśnie wspominałem
nie szanuję Cię za próbę obrazy mniejszości

nie wiem czy to dobre stwierdzenie.
w pewnym stopniu masz rację, w końcu opinie padają różne ale… (nie jestem w głowie pracowników) zgaduje że nie robili tego pod rozgłos. próbuję popatrzeć na to z twojej perspektywy gościa który nie przepada za gejami i innego typu “odstępstwami”. Może dla Ciebie akurat nie jest to jakoś mega potrzebne ale w “dzisiejszych czasach” takie wsparcie może w jakimś tam stopniu pomóc różnym osobom, bo pamiętajmy - każdy człowiek zarówno het/ero jak i ho/mo to nadal istota żywa która czasem potrzebuje wsparcia. Nie możemy patrzeć tylko przez pryzmat tego że to gra i ma osiągnąć sukces więc muszą o niej mówić.

Sorry jaśniepanie że nie wierzysz w moje gry rankingowe. Znowu staram się wcielić w Ciebie i jedyne wyjście to albo siedzisz w jakiejś niskiej randze albo meeega wysokiej gdzie ludzie prawdopodobnie są nieco bardziej toksyczni.
Zawsze staram się wchodzić na czat i jeżeli nie aktywnie spędzać tam czas, to chociaż słuchać o czym rozmawia drużyna.

Propaganda (od [łac.] propagare – rozszerzać, rozciągać, krzewić) – celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości ludzkiej lub jednostki. - źródło: wikipedia
Przepraszam! Ja tylko wyrażam własne zdanie oparte na własnych doświadczeniach!
Tutaj też trochę offtopic zrobiłeś bo chodziło mi o wyrażenie swojej opinii na temat toksyczności w grze, nie o podważanie moich doświadczeń :stuck_out_tongue: .

hmm… a czy to nie jest przypadkiem tak, że Blizzard dostosowuje się do potrzeb społeczności i wrzuca te postacie z takimi odstępami jakimi wrzuca?
Btw. po za tym widać że Blizz utrzymuje stałe odstępy w wypuszczaniu postaci, i nie jest to wymuszone. Zamieć ma również kilka postaci w zanadrzu.

A po co? Nie uzasadniasz właściwie niczego co napisałeś. I w sumie nie ma jak sensownie podyskutować.

tak, bo Blizz pstryknie palcami i gra zbalansowana.
no nie, nie tak to działa.
Blizz cały czas pracuje przy balansie i to będzie rzecz która ciągnąć się będzie do wyłączenia serwerów Overwatch. Nie da się od tak ustanowić balansu.

mnie akurat hype na jakiekolwiek imprezy Overwatchowe minął szerokim łukiem. nie kręci mnie to. wolę obejrzeć Teko/umieść tu dowolną nazwę streamera Overwatch.

A co masz na myśli? Te twoje mapy czy balans?

Kurła… kiedyś to było… kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów.
Z tym że Blizz jest na dobrym torze. Według mnie.

Nastepnym razem to cytuj pojedyncze slowa.

Kto sie prosił o Ashe? Nikt. Kazdy widzi w tym Mcree z cyckami.

Wiecej map anizeli bohaterow bo niedlugo bedzie jak w Lolu. Lepiej udoskonalic to co jest bo wg mnie kazdy bohater aktualnie ma swoja kontre a nie w stylu ‘a, dajmy im cos nowego niech sie jaraja’.

Tak to mi wygladalo z Ashe, a teraz z S76.

Propagandą jest to że twierdzisz że nie miałeś styczności z toksikiem a wiec stad takie stwierdzenie.

Szanuje Twoje zdanie tylko nie zgadzam sie z nim i stad dyskusja. Wiec traktuj to jak dyskusje a nie jak atak.

Ziomek, wyrobisz sie z pisaniem przed 12:30 czy nie? Chcialbym twoj kolejny wpis przy obiedzie przeczytac. Juz wyszukujesz słówka i komponujesz zdania grubo ponad 20minut

1 polubienie

? mam wyrywać z kontekstu pojedyncze słowa?
sorry ale nie chce by mojej wypowiedzi ujęło na wiarygodności.

yyyy nie wiem, społeczność? domagała się hitscana? domagała się postaci która “strzela” a nie ssie like moira lub macha maczugą like bridżit.

to bardzo płytkie podejście i uwierz, nie każdy posiada tak absurdalną opinię jak ty.

niekiedy ten twój mistyczny balans wprowadzany jest poprzez dodawanie postaci. wiąże się to również z rozwojem fabuły .
Po za tym Overek ma być miejscem gdzie każdy będzie bez problemu mógł znaleźć swoją postać więc pewna różnorodność jest nawet konieczna.

no nie sądzę.

a dodawanie map nie jest czasem wprowadzaniem nowej zawartości?

huh, co ma dodanie nowej postaci do “rozwinięcia” biografii S76?
według mnie; nic.
wiesz, gdyby soldier na tym zdjęciu był z żoną to byłoby to “normalne”…
nikt by nie zwrócił uwagi, ot Jack miał żonę.
A że miał męża to niby wielki skandal. Chyba Blizz przeliczył się bo pomyśleli że ludzie stali się bardziej tolerancyjni.

no wow, twierdzę że nie miałem styczności z toksycznością w OW bo nikt takich zachowań jeszcze przy mnie nie wykazywał. i to nadal jest tylko i wyłącznie wyrażania własnego zdania. to nie jest działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań u jednostki takiej ja ty dla przykładku

nie traktuje tego jak atak

wiesz, inni mają różne gry. ja aktualnie gram w gre “Real life” i nie mam czasu na ciągłe odpisywanie.

Eh, typowy czlowieczek probujący zgrywać inteligenta. 25minut pisania i napisałeś tylko to?

Widac slyszysz tylko dzwon ale nie wiesz z ktorej dzwonnicy biją. Twierdzisz ze obrazam ludzi a mnie jedynie wkurza to że wykorzystują akurat temat o ktorym jest głośno na świecie ale watpie abys to zrozumial.

Jak chcesz ludzi zapraszac do dyskusji to prowadz dialog a nie monolog i dodatkowo zachowując się jak bufon ktory bedzie linkował znaczenie słów, wyciagał pojedyncze zdania i nadal próbował za wszelka cene przekonywać do swouch racji.

Na tym koncze bo nie widze sensu dyskutować z trolem. Czas wylaczyc firmowy internet i laptopa i moze cos porobic w pracy :thinking:

ehhh typowy pseudointelektualista/polaczek-cebulaczek próbujący “wygrać” dyskusję bez argumentów.
a jak już nie wie co napisać to zaczyna atakować :smiley:
Przynajmniej staram się by moje wypowiedzi miały jakiś sens i były uargumentowane.

I teraz to nie moja wina że tyle trwa odpisywanie - muszę zaczekać aż ktoś wstawi posta :frowning: whyyyy
ja czekam aż coś napiszesz. z buta odpowiem Ci na Twoje wypociny.

Najświętszej Maryji Panny. Tzw. Duży Kościół. Kwadrans temu wybił tam dzwon.

tak, bo chcę poznać zdanie innych co sądzą o posunięciu blizzarda. czy było słuszne czy wręcz przeciwnie.

prowadzę. z tym że niestety do tego dialogu trafiłeś się ty (jeżeli mamy już sobie dopiekać). Może odnosisz takie wrażenie ponieważ nie masz nic do powiedzenia po za “yy zrobili z Jacka ped… Geja”

raz, dałem cytat wikipedi bo chyba nie zrozumiałeś granicy między własnym zdaniem, a omawianą tam propagandą.

wstawiam pojedyncze zdania bo do nich sie chce odnieść. nie będę wstawiał całej wiadomości a ty zgadnij o czym ja mówię. chyba że lubisz dodatkowe zabawy podczas czytania.

w zamyśle było spojrzeć na to z innej strony przedstawić swój punkt widzenia itp. nawet nie odniosłeś się do reszty luźniejszych tematów.

tak, mnie również nie chce podtrzymywać się tego, zwłaszcza że to ja muszę podtrzymywać całą tą rozmowę, bo żadnego uargumentowania nie widzę z Twojej strony.

a dziękuję za komplement.
for real: chcę poznać/wymienić się opiniami innych ludzi - czy to już podchodzi pod trolling?

oooo tak
mój ulubiony tekst <3
“Jestem dorosły, mam pracę i dom.”
Powiem tyle: Ci “dorośli” nie chwalą się nigdy tym :smiley: Żaden dorosły jeszcze nie napisał tego, by wzmocnić swoją wypowiedź zaznaczając wyraźną wyższość wobec innego użytkownika…ale zaraz zaraz… przecież ty nie jesteś “dorosły” :smiley:

Nie wiem, ewidentnie macie do załatwienia swoje sprawy bo jakoś nie widzę w tej wymianie jakiegoś hmmm punktu zaczepienia.

Odniosę się do orginalnego posta.

Żołnierz 76 - Coming Out
Zbiorę gromy ale nie podoba mi się to. Po pierwsze, bo zostało to zrobione bardzo ubogiej formie, wymuszone wspominki w bardzo słabo sporządzonym opowiadanku. Jego jakość była naprawdę słaba niestety, jako utworu literackiego.
Po drugie dlatego, że redukuje to ilość bohaterów z którymi możesz się identyfikować należąc do pewnie jakiś 98% populacji.
S76 był dla mnie mieszanką clinta eastwooda(wiele jego kwestii do tego nawiązuje) z johnem waynem. Teraz robią z niego brokeback mountain co dla mnie obdziera go z charakteru. Przede wszystkim okazywanie uczuć przez tą postać powinno być bardzo zdawkowe, bardzo oszczędne(w trailerze sam mówi, że nie jest już bohaterem). No dla mnie poprostu cała ta porcja “lore” zmieniłą go w jakiąś szarą kupkę bez charakteru i indywidualności. Devsi mają prawo do tego, tak jak ja mam prawo być niezadowolonym z tego.

Ana i wyzwanie Bastet VS spraye z Twitcha.
meh, nie uczestnicze, dla mnie to nie jest content. Ot jednak skórka dodana do gry. Bardzo rozczarowany jestem, że to była ta tajemnica i niespodzianka Jeffa. To oznacza tylko, że development nad overwatchem został zakończony, przejęła to ekipa sustainingowa i zasoby zostały przeniesione do kolejnej produkcji.

Tematy zastępcze - POTG
Dużo szumu o nic, tak jak karty pod koniec gry. Obecny system ma pokazywać najwięcej akcji w meczu i tyle. Nadal jest to bez wartości czy konsekwencji.

Powód grania w Overwatch - ból dupska graczy
Jak gra stoi w miejscu(a stoi gdzieś od roku) to weterani stają się coraz bardziej zblazowani. Naturalne zjawisko.
Ja gram bo gram ze znajomymi. Ale grałbym w dowolną grę w którą grali by moi znajomi. I gdyby nie grali w overwatcha już to i ja bym nie grał.

Toksyczność i jak Blizz sobie z nią radzi
Akurat uważam, że jedynym rozwiazaniem byłaby nieskończona i nieprzedawnialna lista avoidów. Po pewnym czasie powstały by drużyny “pariasów” avoidowanych przez wszystkich innych i którzy na grę czekali by po 15min zanim znalazłoby kogoś kto ich jeszcze nie avoidował. Tacy gracze przestaliby grać.
Ja nie mam problemu z toksycznością, istnieje, ale jest normalna i na standardowym poziomie. Największy problem stanowią osoby zarozumiałe, wannabe dps i one poprostu zasługują by grać tylko w drużynie z takimi samymi jak oni. I system raportowania tego nie zmienia ani trochę, tylko wywołuje jakieś poczucie krzywdy i zwalanie winy na wszystkich innych. Avoid byłby czystą opcją, nie ma poszkodowanych, sami wygrani.
A już najlepiej byłby avoid preemptywny. Np avoid dla każdego kto ma w tym sezonie 90% czasu przegrane jedną postacią(np symmetra, torb, widow, hanzo). Takie filtry powinno się móc włączać jak chcesz. Dzięki temu sam decydujesz czy chcesz grać z takowymi czy nie.

Przyszłość Overwatch
Ta gra jest w trybie utrzymaniowym. Będą jeszcze podrygi esportu, ale jako, że mnie nie interesuje, która drużyna z Korei gra najlepiej w grze której poprostu nie rozumiem to dla mnie gra jako taka ma już wartość sentymentalną.

Według mnie to, że Żołnierz-76 jest takiej orientacji jakiej jest nic nie zmienia.

W sumie to mi zależy jedynie na skinie. Grafitti nie jest mi potrzebne do szczęścia.

Ja to już od dawna przestałam patrzeć na POTG. Nie raz widziałam jak np. taka Wdowa zabiła cztery osoby dzięki czemu wygrywaliśmy, bo ratowała sytuację, a POTG dostawał np. taki Złomiarz na ulcie, który jedyne co zrobił to kliknął “Q” i zabił tyle samo osób co Wdowa, ALE to on dostał POTG.

Ja, gdy kupiłam grę to nawet nie wiedziałam, że to ma jakąkolwiek fabułę. Myślałam, że to zwykła strzelanka, w której można się wyżyć.

Przy dobrych wiatrach to z 3 lata pożyje. To w sumie też zależy co Blizzard będzie robił aby urozmaicić grę.

Wątpię, że rok 2019 przyniesie nam coś co zacznie sprawiać, że ludzie, którzy znudzili się grą (tak jak ja) zaczną bywać w grze częściej niż tylko wtedy, gdy dojdzie jakaś nowa mapa, pojawi się event czy dojdzie nowa postać. Myślę, że będzie działo się to, co zawsze, czyli dostaniemy nową mapę, może jakąś postać, na eventach jedyne co będzie nowe to elementy kosmetyczne (chociaż nie narzekam akurat na to jednak to już zaczyna być nudne) no i może przy dobrych wiatrach dostaniemy nową animację.

Ola Boga nie róbcie gówno burzy czopki mamucie.Tylko zaśmiecacie forum.

Nie no, jestem tolerancyjną osobą. ;3

Jak możesz być tak nietolerancyjny ! Ty ubeku ty!

Już Cie nie szanuje

“post żartobliwy”

Ja bym najlepiej widział Overwatcha w rodzaju battlefielda. Wybierasz sobie jakąś postać i walczymy o teren. Wtedy wątpliwe zeby ktoś zarzucił komuś trolling

Po przeczytaniu tego wszystkiego powyżej, wydaje mi się jakbyś to Ty napisał ten post, aby się właśnie posprzeczać z ludźmi, że masz rację :smiley:

A tak apropo Soldier 76 to średnio mi pasuje zrobienie z największego męskiego twardziela w OW - homoseksualistę. Geje raczej nie są męscy i dążą do w kierunku bycia bardziej kobiecym. I nawet nie chodzi o ciuszki itd. Ale o sposób bycia, delikatność, jakby zmniejszona ilość testosteronu.
Dlatego jest to dziwny i na siłe zabieg marketingowy i szerzenia tolerancji.
Prędzej mogli zrobić geja Lucio albo Zena? (cyber gej w nowoczesnym świecie lol):laughing:

no sorry, trafił się taki osobnik z którym mini dyskusja (nie taka jaką bym chciał) wyszła.

Wydaje mi się że troszkę stereotypowo patrzysz na to. Troszkę bardzo.
Jak na moje to do ho/mo została przyklejona łatka takiej osoby której bliżej jakkolwiek do kobiety niżeli do faceta. Co dla mnie nie jest prawdą.
Według mnie, Blizz właśnie pokazał że ludzie są różni. Więc taki Jack biceps na pół metra, stary weteran również może być gejem i to w dobry sposób przełamuje te stereotypowe myślenie.
Wydaje mi się że bez względu na orientację - “ludzie są różni”.
Zarówno po obu “stronach” znaleźć można chłopców delikatnych, wrażliwych - zazwyczaj romantycznych bo to lubi iść w parze.
Zarówno po obu “stronach” znaleźć można męskich facetów ociekających testosteronem.

we współczesnym świecie zdaję się potrzebny. mówię tutaj szerzeniu tolerancji.
jakby nie patrzeć ludzie stają się coraz bardziej świadomi siebie (dlatego jest tyle gender) . Takie popularne media jak telewizja, internet czy gry właśnie są dobrym przekaźnikiem do głoszenia “słuchajcie, to jest normalne”
ale rozumiem Twój punkt widzenia. Jako gracz to nie ma sensu i jest to tylko zabieg marketingowy.

Taak, z perspektywy gracza to nic nie zmienia. Nawet jak ja na to tak popatrze to nie ma to sensu.
Z perspektywy kogoś ze społeczności LGBTQ to może być mała pomoc.
A wgl to pokazanie światu że taki męski Jack może by gejem, trochę przełamanie stereotypów.

Mnie też jakoś specjalnie nie zależało na sprayach, ale pomyślałem że zgarnę bo nigdy się nie bawiłem w takie coś więc dla mnie to troche takie nowe doświadczenie :smiley:

Tak, dlatego mały remoncik, a nawet takie odświeżenie powinien przejść ten system. Bo nie jest fair dla graczy którzy rzeczywiście wykazali się umiejętnościami ale i tak dostała postać która wcisnęła Q.
Ale to nigdy nie będzie doskonałe. To nadal tylko program który żyje na własnych zasadach.

Miałem dokładnie taką samą myśl. W sumie nigdy się nie zagłębiałem w komiksy czy inne tego typu rzeczy, Chyba jedyny jaki przeczytałem to ten o Zarii i Sombrze.

Ja myślę optymistycznie i liczę że Blizz weźmie w końcu porządnie się za grę.

Co do przyszłości - ja jestem pozytywnie nastawiony. Lecz jeżeli bez fabuły się obejdzie w tym roku to nie będę płakał bo nadal to jest dobry heroshooter, do którego na pewno zamierzam często wracać jeżeli odejdę trochę.

Chwała Ci za to - nie chciałem żeby tamta wymiana jak to nazwałeś zeszła na taki tor… btw. ładny nick

Nie jestem jakimś krytykiem literackim czy coś w ten deseń, ale miejscami coś bym zmienił. Np. Te teksty wytłuszczone utrudniały czytanie. Ale Tobie chodzi raczej o same opowiadanie.
Pamiętajmy że nadal to jest tylko wartość dodana, taki smaczek.
Ja nie traktuję tego jako pełnoprawnej historii tylko bardziej jako fanowskie opowiadanie.
Gdzieś za to odpowiada styl Chu lub bardziej tłumacza.

Nadal to jest wartość dodana, niekonieczna. Takie uzupełnienie historii.

czemu wymuszone?
kto je niby wymusił ?
pozwól mi to zrozumieć, bo według mnie nikt tego nie wymusił, po prostu wrzucili tam.
sądzę że jak na Coming Outy to zostało zrobione w bardzo delikatny, subtelny sposób.
dobrze że nie przedstawili Jacka w jakiejś scenie gdy obściskuje się z innym facetem. wtedy dopiero byłaby kontrowersja i uczucie nachalnego wkładania czegoś co obrzydzi większość społeczności.

myślę że trochę przeszacowałeś ten procent.
I co z tego że zmniejsza ilość herosów z którymi się identyfikujesz?
Nic to nie zmienia.

Nie jestem jakoś głęboko obsadzony w tych filmowych realiach jakie tam opisujesz, ale wnioskuję że dwie pierwsze postacie to ociekający niegdyś testosteronem szychy, których każdy związek był poligamiczny, a brokeback mountain to totalna klapa.

może nie doczytałem ale on chyba nie wyznaje że kochał Vincenta bardzo i że tęskni czy coś, nie wyznaje uczuć. ot miłość uderzyła mu do głowy, jak każdemu z resztą uderzyła lub jeszcze uderzy.

Dla mnie powinno to przejść zmianę która spowodowałaby że system chętniej wybierał zagrania meczu gdzie nie tylko klikasz Q i tyle, tylko takie bardziej skillowe, albo gdzie ktoś rzeczywiście przyczynił się do wygranej.

Uważam że ciągle coś się dzieje w Overwatchu. Jeśli nie rusza się fabuła to balans postaci, nowe mapy, nowe postacie, eventy.

Do avoidów - nie sądzę żeby to był dobry pomysł.
Przyszłość - Trochę prawda. Utrzymuję nadzieję że Blizz pokaże coś więcej prócz nowych bohaterów i nowych map.

Nie ma sensu z nim dyskutowac. Hipokryta.

O co chodzi z tym calym newsem to po prostu wprowadzic dtskusje nad calym tym tematrm.

Patrz ile od razu pseudo obroncow sie pojawia chociaz na tym forum.

Napiszesz ze nie podoba ci sie taki news od razu twierdza ze obrazasz homoseksualistow.

:open_mouth:
Polecam obejrzeć. Połowa kwestii S76 jest wzięta żywcem z tego medium.

Właśnie zmienia. Zmienia ilość bohaterów z którymi się identyfikuje. Dla mnie to zmienia. Nie znasz wprawdzie kreacji, które odgrywał Clint Eastwood, ale zapewniam cię, że są one jednymi z bohaterów wielu ludzi dzieciństwa z którymi naturalnie chcieli by się identyfikować. Bardzo wyraziste postacie. Teraz wyrzucone do kosza.

No ale fanowskim opowiadaniem jednak nie jest. Jest pełnoprawną historią bo tak ją przedstawił Blizzard. I jako tako powinno się mu stawiać wyższe wymagania, albo przynajmniej móc to oceniać wedle standardów. Fanowskie opowiadania też oceniam, mam prawo oceniać.

Chodzi mi o to, że sama scena poprostu słabo się trzyma narracji i fabuły. Oraz kreacji postaci(to mnie boli najbardziej). Też niestety jest słabo napisana, a czytałem angielską wersję akurat. Nie znam polskiej. Jest napisana sztampowo i stereotypicznie, bez cienia własnego charakteru. Właściwie czyta się to jak copy-pasty.
Dlatego piszę, że wymuszone.

Dla mnie to nie jest w charakterze niedostępnego, starego twardziela. Każde jakiekolwiek okazanie uczuć nie jest. Na takiego był kreaowany, choćby w swojej animacji.

A możesz mi podać jakieś przykłady? Powiem Ci, że ja nie mogę się doszukać w tym momencie, ale może takowe są.

Tutaj się całkowicie zgodzę. Ludzie często dyskryminują homoseksualistów, chamsko naśmiewają, a czasami prześladują psychicznie i fizycznie, dlatego dokształcanie i rozmawianie o tym jak najbardziej powinno być.

Ale jest jedna rzecz, która moim zdaniem nie idzie w parze, a mianowicie słowo “normalne”. Oczywiście też rozumiem dlaczego ludzie starają się użyć tego słowa, aby m.in. pewne osoby uczyć tolerancji, ale to słowo nie pasuje, bo jednak jest to pewna odchyłka od normalności. Której oczywiście nie wolno dyskryminować itd jak pisałem wyżej. Sam nie widzę problemu i mógłbym mieć kumpla geja, czy stanął bym w obronie takiej osoby, jeżeli by potrzebowała pomocy.

Nie mówię tutaj o jakichś światowej sławy gwiazdach.
Na pewno znalazłoby się “kilku” chłopów którzy są gejami i jakoś nie odstają od ich het/ero “odpowiedników”.

Tak, masz rację. Lecz chodzi mi o powiedzenie takiego “Oni nadal są ludźmi, i to nie jest nieludzkie. Nie należy się ich bać czy ich dyskryminować za to, że są sobą.”

Jezus sam mówi w Ewangelii Mateusza że od tych którzy nie słuchają słowa Bożego to, ludzie którzy je zwiastują mają z tego miejsca wyjść, i żeby nawet proch z tego miejsca nie został na naszych ciuchach.
Dużo jest napisane na ten temat w Nowym Testamencie o tego typu zachowaniach. Oczywiście nie można zabijać, robić krzywdę takim ludziom ale też nie należy takich ludzi głaskać po główce skoro jest to łamanie prawa Bożego, zarówno tego ustanowionego w Starym Testamencie jak i w Nowym Testamencie.