Wydałem około 10.000 zł na Hearthstone przez 10 lat. Dementuję plotki i odpowiadam na Wasze pytania

10 tys. może robić wrażenie, ale nie gdy rozbije się je na lata i części pierwsze, bo jeśli ktoś kupuje mega bundla 3x w roku to wychodzi rocznie około 1.000 zł. Mi zdarzało się kupować fajne portrety, lekkie bundle z pakietami stąd ta kwota.

Jeśli ktoś nie wierzy, zamieściłem kiedyś w temacie cały billing płatności od kiedy zacząłem grać w Hearthstone. Zainteresowanych odsyłam do tematu:

Nie uważam się za wieloryba, bo nie kupuję wszystkiego jak leci i kupuję raczej rozważnie, ale śmieszy mnie jak widzę ciągle argument, że Ci co płacą mają lepiej. Tłumaczyłem to wiele razy: nie mają. Jestem traktowany tak samo jak inni. Czasem mam wrażenie, że Blizzard mnie nie lubi i daje mi same złe rozdania i gry. Nagle wszyscy w Ustawce są o 100 lat przede mną i mnie gnoją przy 3 turze, nagle w rankedzie ludzie mnie jadą po całości pomimo zapłacenia Blizzardowi masę kasy. Jeśli wydałeś 0 zł w HS masz takie samo RNG w grach jak ktoś kto wydał 10 koła. I jasne, zdarzają się lepsze dni, wbijam się w drabince, w Ustawce wszystko mi podchodzi i mam pierwsze miejsca, ale to nie jest zależne od pieniędzy jakie się wydało, ale od systemu jaki HS obrał. Raz masz passę a raz nie.

Możliwe, że realne wieloryby, którzy utrzymują tę grę mają inaczej, ale taki biedak jak ja ma tak samo przewalone jak Wy. Więc jak nie wydałeś grosza to się ciesz, ale nie skacz na tych, którzy płacą, bo Ci co płacą też mają przewalone.

Zapraszam do dyskusji i postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Nawet typu: “jak to jest być frajerem?”

2 polubienia

jesteś pojebany, spuściłeś hajs w kiblu i tyle

1 polubienie

Nie spuściłem hajsu w kibel, bo przez 10 lat dzień w dzień gram w HSa i się dobrze bawię. Z drobnymi przerwami jak pojawi się jakaś większa premiera jak Alan Wake 2 czy inne tego typu gry. Wtedy nie gram i miesiąc, ale nie rozumiem jednej rzeczy… ludzie potrafią płacić 350 zł za grę na kilka godzin przy premierze, ale żałują na grę w którą grają codziennie za darmo :face_with_raised_eyebrow:

Ja tylko wtrącę, że jakoś na koniec wakacji sobie podliczyłem i wyszło mi, że przez 10 lat wydałem niespełna 700zł i uważam, że to dużo jak na tę grę :stuck_out_tongue:

4 polubienia

To jest dużo, bo mieć 700 zł a nie mieć to jest różnica, ale ja poleciałem większym hardcorem, bo wspieram tę grę odkąd zacząłem grać i spędzam w tym tytule sporo czasu.

Pamiętam, że pierwsze pieniądze jakie kiedykolwiek wydałem w tej grze, pierwsze zakupy to zestaw Magni z portretem i rewersem za 30 zł. Kupiony po pijaku. Od tamtej pory coś we mnie pękło i zacząłem chętniej wydawać pieniądze na tę grę.

1 polubienie

A ja nie wydałałem ani grosza XD

4 polubienia

Mój to zestawy powitalne x2 po 5€,bo po prostu się opłacało, a potem preorder wiedźmiego lasu, bo wchodziło Google Pay i za polecanie itd można było hajs zgarniać (bodaj po 30zł) i zapłaciłem zamiast 220 to chyba 120zł czy jakoś tak :smiling_face_with_tear:

1 polubienie

Lekarz lub farmaceuta. Choć już raczej za późno…

Wolę mieć coś za darmo niż płacić realną kasę na jakieś bundle czy inne bzdury wszystkie pakiety płace za pomocą coinów nie będę płacił Bugzardowi bo za nasze kupują drogie fury typu Lamborghini albo kupują pałace dla arabskich szejków na Kuwejcie XD
Gra ma być darmowa a nie łapy po hajst XD

Uważam to za całkiem normalne. Różni ludzie wydają hajs na różne rzeczy, jedni na grę, inni na fajki, alko czy inne zachciewajki. Każdy ma swoje przyjemności i po co zaglądać innym do portfela, masz hajs wydawaj na co chcesz. Głupotą jest mówienie innym na co mają wydać swoje pieniądze.

1 polubienie

Jak mieli byśmy wybrać pojebusa tego forum Sargon vs Radioglowa, gwarantuję że byś bez problem otrzymał to miano :slight_smile:

4 polubienia

Dzięki KrólPodwórza za Twoje podejście :slight_smile:

Gdyby Blizzard dzisiaj mi zaproponował, że odda mi wszystkie pieniądze, ale pod warunkiem, że nigdy już nie zagram w Hearthstone a moje konto dostanie bana to bym na to poszedł. Oddajcie mi 10 koła i się nie znamy :wink: Ta gra i tak nie jest jak kiedyś i trzyma mnie tutaj już tylko sentyment. Jestem zdania, że gdy skasują grę i wyłączą serwery to odetchnę z ulgą, bo samemu za trudno jest odejść kiedy ta gra jest Twoją codziennością i kawałkiem życia. Nawet gdybym sobie powiedział, że koniec z tym i wyrzucam tę grę to pewnie za rok i tak bym wrócił i teraz weź nadrób karty z 3 dodatków, które pominąłeś. Wolę być na bieżąco.

I ja też uważam dzisiejsze ceny portretów, bundli z portretami a szczególnie tego z Ragnarosem za srogie przegięcie. Gdyby to kosztowało 60 zł zamiast 60 euro to bym brał, ale nie zapłacę za gifa i animacje jak za pełnoprawną grę :smiley: kusi mnie mieć sygnaturowe karty, ale powiedziałem sobie dawno: tylko megabundle co parę miesięcy, ścieżkę zdrowia i ścieżkę w Ustawce co sezon. Jak zobaczę ciekawy portret za normalne pieniadze to też kupię, ale od lat portretów nie kupowałem.

3 polubienia

Trzeba mieć coś z głową żeby kupować za kasę portrety, emotki, karnety do ustawki albo inne kosmetyki które nic nie wnoszą do gry…

1 polubienie

Popieram a bugzard za nasze kupują fury typu lamroghini zamiat naprawaić glithe to aferują gówna za 50zł

ja wydałem lata temu na jakieś powitalne paczki chyba 5$, już nawet dokładnie nie pamiętam co tam było, ale się opłacało. Nie kupuję bundli ani innych rzeczy do dzisiaj, ale od samego początku jak powstały pierwsze posty na forum ludzi, którzy płaczą, że płacący mają lepiej w tej grze wydają mi się mocno przesadzone i podyktowane emocjami i może zawiścią/niemocą nie wiem ale na pewno nie logiką. Raz to kwestia, że nie ma jak tego sprawdzić i udowodnić a dwa, że wprowadzenie takich zasad nie byłoby logiczne z punktu widzenia całego systemu graczy dla Blizarda. Udzielałem się w kilku postach w tej tematyce ale ludzie wymyślający teorie o płacących wydają się nie do przekonania. Podsumowując uważam tak jak Sargon w kwestii “przewagi”; osobną kwestią jest wydanie takiej kwoty nawet w kontekście dłuższej perspektywy czasowej nie popieram ale też nie potępiam każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze jak chce.

3 polubienia

Ja też chciałbym mieć wiele rzeczy za darmo, ale świat tak nie funkcjonuje. Nie chcę tutaj bronić dwubilionowej korporacji jaką jest Microsoft, ale każda gra musi na siebie zarabiać. Trzeba opłacić deweloperów, grafików, aktorów głosowych w każdym języku jaki jest dostępny w grze, komentatorów itd. Pewnie nawet nie wiesz, że inna ekipa jest od rysowania szarych kart a inna od złotych a jeszcze inna od diamentowych.

Ben Brode, gdy jeszcze był głową Hearthstone, pokazał jak wygląda tworzenie gry od kuchni i oni mają tam nawet interaktywną tabelkę do każdego jednego stronnika. Jest osobna komórka na atak, zdrowie, opis, klasę i tak dalej. Jak stronnik ma statystyki 2/5 to wystarczy zmienić wartość na 100 i stronnik od tej pory ma 100 ataku i 5 HP. Bardzo ciekawy materiał. Musiałbym poszukać.

Tak czy inaczej jeśli Ty nie płacisz to ktoś musi zapłacić. Gdyby 99.9% graczy nie płaciło a oni by się opierali tylko na moich pieniądzach to by dawno zamknęli grę.

2 polubienia

Skoro wolisz płacić za nikomu nic nie warte skiny to dlaczego nie zrobią jakiegoś eventu by zdobyć za darmo te kamienie?
Chciwość chcesz mieć X kamieni?Sorki płać a my za twoje kupimy Porshe XD

Ale wiesz, że to przede wszystkim biznes. Jak myślisz, kto jest ważniejszy dla każdej firmy - ten, który nie płaci, czy ten który jest dobrym, płacącym duże pieniądze? Gry oparte są w dużej mierze na systemie nagród, które pociągają grających. Ktoś, kto zapłacił raz, drugi, trzeci…, i cieszy się zwycięstwami, będzie chętniej płacił dalej - to prosty mechanizm. Ten, który wpłaca pieniądze, a nie wygrywałby zbyt często i nie dostawał “wzmocnienia”, raczej nie będzie skłonny do dalszego poświęcania kasy. Podsumowując: co bardzie motywuje większość graczy do kontynuowania zabawy z daną grą - to, że wygrywa, czy wprost przeciwnie. W każdej firmie, w każdym biznesie, trzeba dbać o dobrego Klienta i działać tak, aby był zadowolony, wtedy chętniej zapłaci za usługę. Co do dowodów, to chyba nie oczekujesz, że ktoś się przyzna do preferowania jednych kosztem innych, albo ktoś ma wgląd do dokumentów wewnętrznych firmy. Czasem wystarczy kartka, ołówek, 100-200 pojedynków, trochę porównań, statystyk, obserwacji rozdań, układów kart, RNG, u siebie i przeciwników, aby wiedzieć, że coś nie gra. Pozdrawiam.

3 polubienia

Co mnie to obchodzi na co oni wydają swoje pieniądze? mogą sobie kupować wille i nowe samochody. Nie obchodzi mnie to. Ja zapłaciłem za produkt, który dostałem i na tym się kończy. To tak jakby Twój pracodawca dał Ci wypłatę i potem miał pretensje, że za pieniądze z wypłaty kupujesz sobie co chcesz. Dlaczego kupiłeś sok pomarańczowy, co? jakim prawem wydajesz pieniądze z wypłaty na sok??? ten sam poziom absurdu, ale wiem, że Ty nigdy tego nie ogarniesz.

2 polubienia

Bo gdybyś spojrzał ile Bugzard w roku fiskalnym zarobił to byś wiedział.
Nie wydałem ani grosza tylko ci płacą za realna kasę dostają więcej możliwości

1 polubienie